Lexus - Forum

KamKraw wrote:Ja tam widzę oznaczenie IS 300, jak wół napisane

Na drugim zdjęciu jak wół to jest IS200

dzibi wrote:

rafi440 wrote:Ja oglądałem...

A możesz potwierdzić, czy to rzeczywiście jest IS300? Oznakowanie na tyle jest IS200 z tego co widzę na fotkach...

Tak jest to IS 300
To co tam jest naklejone nie jest nawet oryginalne z IS 200

http://www.mobile.de/pl/marka/lexus/mod ... 11735.html

Fajna perełka

michalllw wrote:http://www.mobile.de/pl/marka/lexus/mod ... 11735.html

Fajna perełka

Jako kobieta powiem - prześliczny

michalllw wrote:http://www.mobile.de/pl/marka/lexus/mod ... 11735.html
Fajna perełka

Ten czerwony kolor na zdjęciach jest baaardzo mocno podkręcony. Widać to po zapięciach od pasów, po światłach tylnych w BMW. Generalnie zawsze unikam oględzin samochodów prezentowanych na "stuningowanych" zdjęciach. Przyczyna jest prosta - kilkunastoletnia czerwień jest po prostu paskudna (walczyłem z czerwonym lakierem w kilku autach i bez polerki i regularnego woskowania soczystą czerwienią, wychodzi paskudny i wypłowiały róż). Inna sprawa to kierownica. Niech mnie ktoś skoryguje, bo z Lexami mam jeszcze mało do czynienia - obserwując zdjęcia Waszych IS'ów, oraz tych w necie, odniosłem wrażenie, że ta kierownica zdarzała się w modelach <2003r. Może to zbieg okoliczności i może ktoś to poprawi. Inna sprawa - przebieg vs tapicerka. Skóra jest popękana i ponaciągana (fałdy), ale zabieg kosmetyczny (dobre pastowanie) chwilowo ją odmłodził. Na pierwszym i trzecim zdjęciu mam wrażenie, że maska wychodzi za daleko nad reflektor. Wg mnie, to auto to skarbonka, która wygląda dobrze na spreparowanych zdjęciach.

bystre oko, to sie chwali
odnosnie kierownicy, to chyba w sportach taka wychodzila

Jak ktoś szuka Sportcrossa to polecam tego

http://otomoto.pl/lexus-is300-is300-spo ... 10429.html

http://otomoto.pl/lexus-is300-sportcros ... 62801.html a ten ?

mlody1985 wrote:http://otomoto.pl/lexus-is300-sportcros ... 62801.html a ten ?

Według mnie przerażający przebieg. Skoro w ogłoszeniu podają, że 210k, to w realu ma już pewnie grubo ponad 300k
Nie ma się co łudzić. 99% sprowadzonych aut ma cofnięte liczniki. Nawet handlarze się śmieją, że sami klienci najwyraźniej uwielbiają być oszukiwani i sami robią z siebie dzieci szczęścia, wrzucając siebie w ten ostatni 1%.
Pzdr

Ten złoty jest fajny ale mój jest tańszy , przebieg orginalny i można zawsze to sprawdzić w ASO. Z przebiegami tak bywa , nikt nie odda igiełki która ma nalatane mniej niż 200 tyś. w dobrych pieniądzach , wydaje mi się że ponad 80% właścicieli aut sprowadzonych przez handlarzy nawet nie że ma nalatane 400 tyś a kupując auto każdy szuka jak najtaniej i z najmniejszym przebiegiem więc ludzie kręcą liczniki .
W szarym wystarczy włożyć tysiaka i będzie bezwypadkowa igiełka od dziadka z Niemiec i do tego z przebiegiem 150 tyś więc mamy 12500 km rocznie -poezja