A kolega
muzz tak sobie lubi popisać dla krotochwil, czy coś konkretnego ma do dodania w temacie, bo nie zauważyłem.
muzz wrote:następny, a żarówki w zegarach też wymieniasz profilaktycznie...przecież po kilu latach może się przepalić i nic nie będziesz widział a przede wszystkim jak szybko jedziesz...
Żarówki w desce rozdzielczej/zegarach jeszcze nigdy mi się nie przepaliły w żadnym aucie, a zaczynałem od Malucha rocznik '77. A zdaje się, była tam tylko jedna żarówka. A poza tym, jak można porównywać bezpieczeństwo moje, moich pasażerów i innych uczestników drogi z żarówką w tzw. zegarach?
muzz wrote:to co ile czasu proponujesz wymieniać?
każdy ma sobie liczyć motogodziny?
bo liczenie kilometrami jest bez sensu
Wszystko można sobie skalkulować, ale ja wymieniam, jak już widzę, że moje ksenony nie świecą tak jak dawniej. Jak np. wyprzedzający mnie na drodze, pokrywa swoim snopem światła ksenonowego mój, to domyślam się co należy zrobić.
Kolego, jak nie widzisz różnicy pomiędzy nowym żarnikiem ksenonowym, a takim po 2,5-3 tys, godz. pracy, to nie mamy o czym dyskutować. Starasz się przekonać mnie i innych, że otwarte piwo, leżące trzy dni w lodówce smakuje dokładnie jak to, które dopiero co z lodówki wyjąłem i otworzyłem. No wybacz
muzz wrote:inaczej zużywa się wszystko jeżdżąc krótkie odcinki po mieście a inaczej długie trasy...
To oznacza, że co? Przez analogię próbujesz porównać zużycie dajmy na to silnika i skrzyni biegów do żarnika ksenonowego? Chętnie posłucham, jak zużywa się żarnik ksenonowy na odcinku liczącym 15 min, a jak na odcinku 400 km pokonanym w 4h. Może czegoś ciekawego się dowiem?
muzz wrote:to nie jest rocket science, żarówka gaśnie wymieniamy na nową...i po kłopocie...
Jeśli mówisz o zwykłej żarówce, to zgodzę się, ale temat dotyczy innej "żarówki".
Kolego, ja napisałem jak należy postępować, a jak postąpisz Ty, czy inni? Wolna wola. Póki co żyjemy w wolnym państwie i każdy może robić co mu się podoba ... oczywiście w granicach rozsądku i prawa

Ktoś wcześniej napisał, że nie będzie wymieniał obydwu żarników, bo nie zamierza zbyt długo użytkować auta ... wolna wola. Ktoś inny może wymienia raz do roku ... a proszę bardzo. Ja tylko napisałem, jak się zaleca ... ot co.
Kolega
adamsky73 zgrabnie wszystko podsumował

Peace
