Lexus - Forum

Auta są już stare i nie ma co porównywać do dzisiejszych nawet kompaktów nie mówiąc o autach klasy premium.
Koła słychać nieziemsko w leksie i ten typ tak ma i inaczej nie będzie - szum kół daje się we znaki.

uszczelka na drzwi koszt 350 ta na karoserie co trzyma podsufitkę 750 i wiem ze jej potrzebuje bo jest zniszczona (widoczne przerwanie) ..

Ostatnio lakiernik robił testy w poszukiwaniu szumu w moim samochodzie.Wyszło ze hałas nie powoduje uszczelka szyby lub drzwi,było wszystko stopniowo zaklejane taśmą i robione były próby drogowe.Brakuje uszczelki pod przednią krawędzią maski która dociskana jest do swiateł i przedniego pasa.Nie wiem czy to może być źródłem hałasu bo mam nieodparte wrażenie że szum i dudnienie dociera dosyć wyraźnie z okolicy wentylatora-wlotu powietrza z zewnątrz.Następne testy wykonam sam z pomocą kogoś kto zacznie zaklejać wszystkie drzwi z zewnątrz a skończy na masce.

Carinus pomiędzy maską a światłami powinna być uszczelka ?
Przejrzałem trochę zdjęć i nie widzę żeby tam gdzieś były uszczelki.
Tak czy inaczej daj znać jak Ci się uda wyciszyć trochę Lexa, daj znać.

U mnie jest głośnawo od wiatru i opon ale nie ma jakiegoś szczególnego źródła hałasu.
Po prostu słychać opór powietrza i opony.

Ostatnio przejechałem się samochodem naszego kolegi z forum.Rozpędziłem się do 120 i słyszałem tylko szum opon i odgłos pracy silnika.W moim jest trudny do zlokalizowania hałas już od predkości ok.70-80km/h.Pod maską jest rządek otworków na samej prawie krawędzi,prawdopodobnie do mocowania uszczelki-może to ktoś potwierdzic?

Potwierdzam.
Uszczelka przylega do pasa przedniego, a nie do lamp. Mocowana jest do maski.

Jakbyś jej potrzebował i nie mógł znaleźć, odezwij się do mnie, mam dwie maski, obie mają uszczelki, tylko musiałbym ją odebrać od kumpla.

BTW. U mnie natomiast bardzo słychać:
- obijający się o coś z boków deszcz w trakcie jazdy,
- tylne drzwi szumią jak cholera (ale wody nie puszczają) - u Was też wszystkie drzwi "luźno" siedzą na uszczelkach? normalnie idzie wepchnąć palucha między uszczelkę a drzwi, a z tyłu to już w ogóle... Da się to jakoś dociągąć? Czy może wypchnąć uszczelki wewnątrz? (Dodam może, że spasowanie zewnętrzne - idealne. Ślady napraw blacharskich - brak.)
- nadkola to porażka - trochę mi zajęło zanim się przyzwyczaiłem, że każda kałuża brzmi jak strumień z karchera prosto w twarz...

Co to jest przedni pas ?
Co macie na myśli że uszczelka do niego przylega ?
No i nadkola to porażka faktycznie. Opony jest bardzo słychać.

Ale generalnie to nie mam u siebie ani sparciałych, ani poszarpanych uszczelek.
Wszystko wygląda w porządku, żadnych szpar czy luzów.
Mi się wydaje że tak musi być, taki samochód, wcale nie luxusowy Opon to chyba będę szukał na wiosnę sugerując się tylko hałasem

Pas przedni, to to, na czym wisi chłodnica, do czego są wsadzone lampy, na czym jest zamocowany zamek maski i wspornik do zamka.

Moje uszczelki też wyglądają niczego sobie, ale szumią...

Uszczelki same z siebie nie szumią,jedynie cos co wystaje lub jest zbytnio schowane poza linie nadwozia,może powodować zawirowania i turbulencje powodujące dziwne odgłosy.Brak docisku i kontaktu między uszczelkami też spowoduje przedostawanie sie hałasu do wnętrza.Ciekawe czy wyłozenie od wewnątrz nadkola jakąś matą bitumiczną spowoduje zdecydowane zmniejszenie hałasu od kół?

Bitumiczną nie. Bitumiczna głównie ma na celu pochłanianie drgań, żeby elementy nie wpadały w rezonans.
Nie mam pojęcia jak jest w Lexie, bo jeszcze go aż tak nie rozbierałem, ale Citroen wszystkie płaskie powierzchnie blach obkleja kawałkami mat bitumicznych (blacha drzwi wewnątrz, dach, etc.).
Specjalną matą filcową do wyciszeń robiłem u ojca nadkola tylne i przestrzeń pod kanapą, bo docierały odgłosy od tylnych kół. Znacząco poprawiło to komfort jazdy, więc polecam.
Taka mata jest zresztą w IS200 na "tylnej grodzi". Podklejona pod gumę. Jeździłem parę dni bez kanapy i bez tej maty - dźwięki spod tylnych kół i od mostu były przerażające