Lexus - Forum

U mnie ten problem nie występuje przy niższej temperaturze, bo jak jechałem trasą 250km po kupnie auta cały czas z włączoną klimą nic się nie działo. Niezależnie czy po mieście czy po autostradzie więc zakładam, że to może być ta sprężarka gdy się załącza i nie wyrabia.
I to zjawisko nie tylko w naszych autach ale i w innych, bo po wpisaniu w google wyskakuje to w innych modelach.

ok, dzięki za info będę w serwisie klimatyzacji może w tym tygodniu jak znajdę czas i jak się uda ustalić co to dam znać tutaj

--
Pozdrawiam

Na początek sprawdź naocznie: http://lexus.solar3.eu/rm/rm684e/m_ac_0003.pdf

Nie dajmy się zwariować- klima nie psuje się ani od nieużywania ani od używania. Od nieużywania tworzą się grzyby... Wyłącznie klimy przed zgaszeniem silnika? Przecież to nie turbina. Wyłączenie jej wcześniej niczego nie zmienia. Po zatrzymaniu silnika sprężarka nie pracuje więc się nie zaciera...

Spadki mocy mogą być spowodowane włączaniem i wyłączaniem sprężarki. Kwestia tylko czy są przerwy normalne czy nienormalne. Sprężarka nie pracuje cały czas- wszystko zależy od temperatury, ilości czynnika itd. W PDF jest instrukcja jak na podstawie okienka ocenić ilość czynnika. Do wstępnej diagnostyki wystarczy. Jeśli chodzi o wydajność. Przy ok 20 stopniach na zewnątrz włącz klimę na maks, wentylator na połowę mocy i zmierz temp w kratkach. Powinna wynosić około 4-6 stopni.

Dzięki serdeczne za pomoc jutro w wolnej chwili zerknę do Lexa co i jak i dam znać

--
Pozdrawiam

No akurat od nieużywania się psuje, ale spokojnie możecie mieć inną teorię. Warsztaty czekają z otwartymi rękami

Co prawda nie pamiętam sytuacji kiedy bym jechał z otwartą szybą, bo zawsze mam ustawiony tryb auto, ale to nieużywanie to też pojęcie względne. Są tacy co włączają i wyłączają podczas jazdy, a są tacy, którzy jesienią robią off i do wiosny ani razu klimy już nie włączą. W takiej sytuacji mogą mieć problemy. Ale jak ktoś używa chociaż raz na tydzień-dwa, to układ nie powinien sprawiać problemów.

Sprawdzałem i po zaleczeniu klimatyzacji było widać bąbelki (bąbelkowało) i było aż biało od płynu/gazu. Potem po jakiejś chwili zrobiło się pusto w okienko i potem były takie delikatne bąbelki przeźroczyste i potem znów białe i tak w kółko. Z kratek dość dobrze chłodzi jednak według mnie to nie to... a nie mam za bardzo czym zmierzyć temperatury z kratek nawiewowych.

Przez chwilę było też słychać takie dziwne "tyrkotanie" z okolic sprężarki klimatyzacji. Wiatrak działa prawidłowo.

--
Pozdrawiam

Jeśli widzisz bąbelki to na 100% masz za mało czynnika. I jeśli widać te bąbelki nie tylko po wyłączeniu, to czynnika jest bardzo mało.
Zanim nabijesz to poszukaj czy nie ma gdzieś wycieku.

Dzięki za pomoc Tak przeglądnie mi kilimiarz jak podjadę do specjalistycznego serwisu od klimatyzacji, tylko muszę znaleźć chwilę czasu aby odstawić auto

--
Pozdrawiam
Kamil

A takie pytanie, w IS200 tylko czynnik chłodzący robi za smarowidło dla sprężarki czy trzeba dodatkowo dolewać do niego odpowiednią ilość oleju ? Pzdr