Wraca podpicowany Lex z przebiegiem 398 tyś, no i ma zamazane tablice

ma3x998 wrote:Oglądałem go zaraz po przywiezieniu jakieś 10 dni temu... teraz pewnie podszykowany lakierniczo... Lewy tylny błotnik kupa szpachli po jakiejś kolizji... ogólnie malowany z każdej strony. Wnętrze zadbane. Świecił się CZEK, VSC i VSC off... pewnie lambda i czujnik do kalibracji. Pod spodem bardzo skorodowane tylne sanie, końcówki drążków do wymiany. Z silnika słychać stukanie... i miska olejowa nieumiejętnie wklejona na tonę silikonu. Ma zamontowane Webasto ale nie wiadomo czy działa. Generalnie szału ni ma...
mam tak samo, a bywało inaczej?BOHEN wrote:Nie razi Was to że ma czarne liczniki przy jasnym wnętrzu?
klexus wrote:A to czyje przyznać sie bez bicia
http://olx.pl/oferta/lexus-gs-430-v8-za ... 9fa91c606f
bo nie wiem czy jechac po to ??
ma3x998 wrote:klexus wrote:A to czyje przyznać sie bez bicia
http://olx.pl/oferta/lexus-gs-430-v8-za ... 9fa91c606f
bo nie wiem czy jechac po to ??
Jak już kiedyś pisałem o tym Aucie... ogólnie mechanicznie całkiem ok... wnętrze nie zniszczone, zawieszenie porobione, rudej nie ma ale, z gazem cosik pokićkane bo czeka wywala i coś właściciel tłumaczył że modulator ble ble ble... Ogólnie malowany z każdej strony... maska 800 mikronów... dach do 1000 mikronów i popękany lakier bo szpachla pod spodem wyschła... Ja odpuściłem przez wzgląd na stan blacharsko lakierniczy
Users browsing this forum: No registered users and 8 guests