Lexus - Forum

co do lexa z polczynskiej moge dodac od siebie - 3 x stluczka przod (2010, 2011, 2012 albo 2013), za kazdym razem wymieniono zdrzak, 2 razy oba reflektory przednie oraz 1 raz jeden reflektor, 3 x czujniki parkowania, raz chlodnicy klimy + klika innych szpargałów. 1 auto wpadlo w poslig obrocilo sie tylem i uderzylo w tylni prawy rog, wymiana to tylni zderzak, klapa + kilka szpargalow.

Tomek - ten huk w trakcie jazdy moze wynikac wlasnie z tego uderzenia.

lakier auta wyglada na zmeczony i matowy , sporo odpryskow w okolicach zderzaka przedniego oraz drzwi- potrzebna jest korekta
srodek mocno zmeczony
generalnie wlasciciel auta wogole nie dbal o nie,
przeglady na biezaco w aso wola, najblizszy 135 tys pozniej duzy przy 150 tys.

Witam wszystkich czytających mój post i z góry dziękuje za odp

Co sądzicie o tych 3 ogłoszeniach ? Czemu warto ? Czemu nie ? Możecie coś doradzić ? Może ktoś oglądał ?


1. http://otomoto.pl/oferta/lexus-gs-lexus ... y9Fw7.html

2. http://allegro.pl/zloty-lexus-gs-300-aw ... 98800.html

3. http://allegro.pl/poznan-lexus-gs-300-i5621222579.html


Pozdrawiam Wszystkich

Witam ... tak na pierwszy rzut oka to rzuca się w oczy cena ... pokazałeś chyba sztuki najtańsze na allegro. Dlatego trzeba by było je bardzo dokładnie sprawdzić żeby nie naciąć sie na minę. Wiele droższych egzemplarzy było w stanie ... kiepskim. Więc tutaj zalecałbym ostrożność ... ja wiem i rozumiem że pokazałeś auta 10 letnie ale Lexusy z tego co widzę bardzo trzymają cenę ... i dobre auto w "okazyjnej" cenie długo nie stoi a te ogłoszenia wiszą już trochę czasu.

pozdrawiam

Pytanie czy warto zapłacić 10.000zł do 15.000zł więcej ? Jak by nie było sporo rzeczy można by zrobić samemu za połowę tej kwoty o ile by było trzeba...

GSa z drugiego linka oglądałem wiosną w piasecznie. Jeżeli nie sprzedaje go ta sama osoba to nie zaryzykował bym jego zakupu. Na pierwszy rzut oka wyglądał ok, nie zdecydowałem się jednak na sprawdzenie go w ASO - gość nie wzbudził mojego zaufania, dziwnie reagował na prośbę o wizytę w serwisie B)
Cena była i jest atrakcyjna, a samochód co chwile pojawia się w ogłoszeniach k/s.

Dziś też go obejrzałem z ciekawości samochód naprawdę ok ( kolor trochę dziwny ) ale po za tym wydawał się ok no i 4x4 za te pieniądze chyba warto...

Jeśli wierzyć sprzedawcy z drugiego ogłoszenia to trochę gruby ten lakier (220 mikronow) i to na całym samochodzie. O ile dobrze pamiętam to na moim wahało się od 110-130.

Jeżeli ma 220 mikrometrów na całości to nie ten z Piaseczna. Tamten miał malowany i szpachlowany cały tył, reszta była w oryginale.

Już sam nie wiem z tego wszystkiego... Dokładnie sprawdzałeś tego z piaseczna bo z tego co wiem to chyba ten ? Co tam było z tył ? Reszta w oryginale ? dzięki za pomoc

Kolega, nie załamuj rąk, tylko weź dekre albo innego rzeczoznawce za 3 stówy bo zwariujesz..... Sukcesu życzę.