Lexus - Forum

Po co to kogutowanie? Wiadomo, że każda sroczka swój ogonek chwali. Nie chcę nowego, ani mnie na nowy nie stać ani mi nie jest potrzebny. Jestem klientem to wymagam. Nie muszę kupić auta tylko chcę więc nie szukam na siłę. Skoro ktoś pisze, że "idealny" i "bezwypadkowy" to powinno tak być. Wiem, jestem starej daty i uważam, że nie powinno się innych robić w konia. Prawda jest jednak taka, że wszyscy kłamią i okaz idealny okazuje się zapuszczonym, malowanym przewartościowanym złomem. Można powiedzieć "stan oryginalny, serwisowany w aso w Niemczech", no tak, tylko, że ostatni serwis był trzy lata temu....więc i olej ma oryginalny:)
Podsumowując - nie chodzi o szukanie dziury w całym, tylko o świadomy zakup auta, które albo jest idealne (siadać i jechać) albo będzie idealne jak włożymy w nie drugie tyle co jest warte. No i najważniejsze, fajnie jak jest bezwypadkowe ale jeśli ktoś jeździ to wie jak jest. I lepiej kupić auto z wiedzą co jak było uszkodzone i jak naprawione niż kupić malowany w szopie ideał.
A, i najważniejsze - co nagle to po diable.

Lowiec wrote:Po co to kogutowanie?Skoro ktoś pisze, że "idealny" i "bezwypadkowy" to powinno tak być.

Jak można być tak naiwnym Każdy, kto pisze w ogłoszeniu z autem używanym "idealny", to kłamca lub kretyn. Nie trzeba się dobrze znać na motoryzacji, żeby wiedzieć, że idealne auto to nowe z salonu i żadne inne.

Lowiec wrote:Prawda jest jednak taka, że wszyscy kłamią i okaz idealny okazuje się zapuszczonym, malowanym przewartościowanym złomem.

Takich w ogłoszeniach jest zdecydowana większość, bo dobrych aut nie opłaca się po prostu na handel sprowadzać. I mogę się z Tobą założyć, że gdybyś natrafił w Polsce na egzemplarz naprawdę bardzo bliski ideałowi (np. jakiś kolekcjonerski), to i tak byś go nie kupił, bo będzie za drogi I to jest odpowiedź na pytanie, dlaczego do Polski sprowadza się tyle szrotów

Lowiec wrote:Podsumowując - nie chodzi o szukanie dziury w całym, tylko o świadomy zakup auta, które albo jest idealne (siadać i jechać) albo będzie idealne jak włożymy w nie drugie tyle co jest warte. No i najważniejsze, fajnie jak jest bezwypadkowe ale jeśli ktoś jeździ to wie jak jest. I lepiej kupić auto z wiedzą co jak było uszkodzone i jak naprawione niż kupić malowany w szopie ideał.

Ty chyba inaczej definiujesz słowo "idealny" Ja bym to słowo tutaj zastąpił "autem w pełni sprawnym, nie wymagającym na chwilę obecną żadnego dodatkowego wkładu finansowego"

Lowiec, najlepiej jakbyś znalazł "poprawnego" ISa i doprowadził go do stanu b.dobrego, wtedy będziesz wiedział co masz i cieszył się jazdą.
nie ma w ogóle opcji żebyś znalazł auto w którego nie musiałbyś włożyć ze 2k.
IMO to jedyne słuszne rozwiązanie w przypadku 10cio letniego auta, bo IS mk1 to naprawde dobre auto

w PL znajdziesz napewno ładnego sportcrossa, ale też szukałbym w DE bo w przypadku IS200 akcyza jest niska i może się to opłacić

Wszystko genialnie jest jasne jeśli chodzi o wymianę części eksploatacyjnych. To auto tego wymaga. Gorzej, że ma jakąś przeszłość o czym świadczy zaparowany reflektor i tylna lampa. Kiedyś w N16 nissana tylne lampy parowaly i była to wada fabryczna eliminowana na gwarancji w aso. Ten chyba nie miał takiej wady. Na innych zdjęciach jest w otoczeniu innych aut w marnym komisie a byłą właścicielką jest kobieta rocznik coś koło 1920....Mam nadzieję tylko, że komisant jak sprzedawał to nie płakał.

Wydaje mi się, że ta dyskusja jest czcza. W naszych realiach pojęcie "idealny" jest względne i dla każdego oznacza coś innego. Moje poprzednie auto było wg mnie w stanie agonalnym jeśli chodzi o blacharkę, a kolejny właściciel kiedy go zobaczył krzyknął "No, wreszcie coś fajnego!" Jeśli jest jakiś konkretny egzemplarz - można o nim podyskutować i poznać opinie różnych użytkowników tych aut, po to został stworzony ten temat.

http://allegro.pl/lexus-is200-155km-pol ... 32418.html

Co o tym sądzicie? Jest ktoś w stanie coś wywnioskować z opisu i zdjęć?
A i jest ktoś z Ostrowi Mazowieckiej lub okolic, kto mógłby podjechać i obejrzeć to auto?

Tylko i wylacznie wnikliwie samemu ogladać, handlarz od razu widać i furka wypicowana stn igła oby tak bylo..2000r 150k przebieg no ksiazkowo xD

i v6 pod maska

plak rządzi
ciekaw jestem jaki jest stan realny, jak ktoś oglądnie to prosimy o info

Witam, interesuje mnie is200 (chyba się zakochałem ), ostatnio zaciekawił mnie taki egzemplarz
http://otomoto.pl/lexus-is200-is-200-cl ... 03323.htmldo ogłoszenia
http://www.car-port.pl/car/view/id/17963wiecej info + jakieś wyceny i rzeczoznawca.

Jestem ciekaw czy w ogóle jest coś wart.
Pozdrawiam