Lexus - Forum

adeq4 wrote:

ghostmateus wrote:

muzz wrote:Hmm. Wymienimy i zobaczymy co będzie. Dzięki za podpowiedź.

Tylko nie zakładaj tych badziewnych gumek na prowadnice bo u mnie tylko problemy z tego tytułu były.

Jakie problemy ? Bez nich będzie się woda dostawać. Ja rok temu miałem robione prowadnice u siebie z przodu i muszę je zaś zrobić... Nie wiem czy mechanik spier...lił robotę, czy co jest z tym grane.

Chodzi o te malutkie gumki na koncu prowadnic dolnych ktore z czasem puchna i prowadnica staje

No wiem, wiem o których mówisz. Bez nich woda nie będzie podchodzić do środka i w rezultacie się zatrą ?

Bylo o tym wczesniej mowione i ja niedlugo to bede testowal: gorna prowadnica wstawiona na dol. Bez tych gumek z oryginalnych sa luzy, a u mnie to napierdziela jak glupie przy hamowaniu, moze sie uda i to bedzie trwalsze.

rafiq2144 wrote:Bylo o tym wczesniej mowione i ja niedlugo to bede testowal: gorna prowadnica wstawiona na dol. Bez tych gumek z oryginalnych sa luzy, a u mnie to napierdziela jak glupie przy hamowaniu, moze sie uda i to bedzie trwalsze.

Ja sobie kupiłem komplet oryginalnych w ASO. Ale przy zakładaniu prowadnic nie założyłem tych malutkich które są nakładane na prowadnice. Te duże normalnie założyłem bo to podstawa ochrony prowadnic. I mam spokój od roku tylko profilaktycznie raz na 3-4 je smaruję na nowo i git

Ja tez te male gumeczki wywalilem nawalilem do oporu smaru ale dalej stuka cos. Ewnidentnie z dwoch stron przy gwaltownym wpadnieciu w dziure. Na pewno nie prowadnice bo po pierwsze sa nowki a po drugie po nasmarowaniu zadnej zmiany. Zamowilem w aso te blaszki i sprezynki antypiskowe zobaczymy. Zawias caly rozbierany i sprawdzong dwukrotnie, amory nowe, jak hamuje i wpadam w dziury jest cicho

Dobra Panowie, bylem na zakupach w aso, w sobote mocuje te blaszki i sprezynki, dla swietego spokoju kupilem tez OEM klocki hamulcowe



http://s2.ifotos.pl/img/201607071_sqasshx.jpg

U mnie nie bylo tych blaszek i sprezynek. Rozumiem ze te sprezynki maja za zadanie rozpierac klocki do zewnatrz zeby podczas jazdy jak najmniej dotykaly tarczy?

Walcze z tymi hamulcami. Kupuje wszystko ori i uzupelniam czego nie bylo, az do skutku, nie odpuszcze jak nie ogarne.

Możesz wstawić numery OEM i ceny tych blaszek?

blue wrote:Możesz wstawić numery OEM i ceny tych blaszek?

Blaszki na klocki komplet 8 szt nr 04945-30140 to koszt 193,13

4 sprezynki odciagajace klocki od tarczy nr 47743-30020 to koszt 58,15

Tanio moze nie jest ale ja mam wrazenie ze skoro japonczycy to sobie tak wymysli to tak ma byc, a ze pozniej mechanicy papracy wymieniajac klocki wyrzucaja stare ze wszystkim co bylo i wkladaja nowe zamienniki przykrecaja zacisk i " gotowe mozna odbierac".

Tak maja wygladac uzbrojone klocki
http://s10.ifotos.pl/img/c982c32s-_sqqpqpn.jpg

Hm no to wymienilem to wszystko a stuka wlasciwie wali przy takim gwaltownym wpadaniu w dziure. Zo obu stron. Zadne bujanie ani powolna jazda nie wywoluje stukania. Juz sam nie wiem czy to hamulce. 2x sprawdzone zawieszenie przez Blonskiego, Carsik tez sprawdzal i nic tam nie widac. Zmienilem amory. Zero jakiejkolwiek poprawy. Myslalem o maglu ale on jest mega sztywny, zero luzu, a stuki dochodza ewidentnie z okolic obu kół.

Mam podobnie. Coś wali ale nie wiem co. Na diagnostyce "wykryli", że to tylne klocki ale dzwięk jest chyba zbyt "mocny". Mam typ na tuleje w górnym tylnym wahaczu (ten ze sworzniem).