

Jeśli chodzi o rzekomy amerykański stereotyp właścicieli lexusuw jako słabych kierowców, to być może wynika to z faktu, że spora części właścicieli hond, toyot, nissanów, lexusów w stanach to Azjaci. Ci z kolei mają łatkę marnych kierowców https://www.youtube.com/watch?v=YjkkjH0GnfY. Może więc jedno wynika z drugiego.Jubeusz wrote:Wczoraj zdalem sobiec sprawe z faktu, ze o ile w przypadku kazdego z trzech europejskich procucentow aut pozycjonowanych jako premium istnieje bsrdzo silny sterreotyp grupy docelowej dla aktualnie oferowanych modeli, jak i uzywanych, ktorych wiek zaraz bedzie okreslany dwucyfrowo a niektore osiagnely pelnoletnosc, o tyle w przypsdku Lexusa i Infiniti chyba sie z takowym nie spotkalem (jedynie Acura ma przypieta latke "hondy ze zlotymi znaczkami.
Znam jedynie amerykanski stereoyup o wlascicielach jako osobach nie interesujacych sie motoryzacja czy wrecz za samochodami nie przepadajacymi miedzy nnymi ze wzgledu na to ze sa kiepskimi kierowcami, slyszalem nawet joke "o ile Lexus ES jest lepszy od Camry, O tyle, o ile gorszy jest jego kierowca" i status jego wlasciciele odbierani sa mniej wiecej tak, jak u nas Skody Fabii Sedan, Fiata Siena/Albea w porywach do Rebaul Thalia.
Znacie jakies polskie stereotypy dotyczace kierowcow, a nie samytch aut. Nie moge sobie przypomniec zadnej ani pozytywnej ani negatywnej konotacji. Jedyna negatywna konotacja ktora gdzies przemknela byl tytul albo nawet nie tytul a lead artykulu o konflikcie nabywcow mieszkan w kilku bodaj siedleckich inwestycjach a zarzadem firmy deweloperskiej ktora ktora je zbudowala i brzmiala mniej wiecej tak "oni ludzi maja za nic tylko te lexusy ciagle zmienbiaja a i tak im sloma z butow wylazi"
Zeby nie tworzyc kolejnego tematu anegdotka moze nie do konca zwiazana z tematem, zaslyszana od osoby uczestniczacej w zlocie fanow stylu JDM : do tej pory najwiekszym wkladem w grube stylingi przelomu wieku, wrecz podwalina ogolboswiatowego trendu byly Lexus-looki cxy tez lamy Alteza-style inspirowane tylnymi swiatlami pierwszej generacji IS-a. Akurat w polskich projektach opartych na japonskich autach nigdy nie xzdominowaly rynku, a fani stylu JDM, czy tez purysci robiacy OEM+ z uzyciem czesci dostemnych tylko w specyfikacjach na japonie trakrowali je jako element stylu agro na czesciach z budowlanymarketsieciowy. Pojawienie sie lexus-lookow zakonczylo ere dominacji lamp "hella black magic style" ktore najczesciej modyfikowane byly przy pomocy roznych farbek i folii, w tym znane sa przypadki uzycia do takiej przerobki czarnej folii sniadaniowej - podobno na owym zlocie dalo sie zauwazyc trend przeciiwny, czyli "hellla black magiic style" w Lexusach, takze jako aplikacja do modelu nadal znajdujacego sie w aktuqlnej ofercie Lexusa. ROOT* w narodzie nie ginie a wrecz zoatacza szersze kregi.
Ruch Obrony Obciachu Tuningowego
To niech taki łeb obdarty sobie porówna, gdzie były tego jego Wieśwageny w roku 1999, kiedy to IS200 wszedł na rynekWierzcho wrote:Takiego ogólnego stereotypu chyba rzeczywiście nie ma...
Ale wśród znajomych po zakupie Lexa spotkałem się z opiną raczej pozytywną (poza fanem turboVAGów, który non stop powtarza że to Toyota Altezza i nie jeździ) w stronę że Lex jest samochodem nietuzinkowym i dla 'wybranych' ze względu i na koszty i mimo wszystko wciąż egzotyczność.
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests