Ralfx wrote:LinkPL wrote:
A jeśli Wam się wydaje, że 12 litrów dla samochodu mającego 177 koni w klasie premium, jeżdżącego zawsze na zimnym silniku to śmiem po prostu twierdzić, że nie dla psa kiełbasa ... I dla mnie dyskusja tutaj jest zbędna
Najlepiej jak by jeździł na wodę ... lol
To cię zaskoczę pewnie ale moja 15 letnia 3-litrowa jednostka benzynowa (230KM) robi nie wiele wieksze spalanie. Diesle generalnie słyną z niskiego spalania.. Nie uważasz że po 15 latach powinien nastapić jakiś postęp? Moim zdaniem spalanie 7-8 litrów w takim aucie w dieslu to powinno być max.
Doskonale znam to rozczarowanie, ale nie oszukujmy się jest to wina ekologów i tendencji panujących na rynku samochodowym. Każdy chce wycisnąć więcej i więcej ... Gdybyś znał budowę tego silnika i zasadę jego działania to byś wiedział że:
1. D-CAT ma dodatkowy wtrysk w komorze wydechowej, gdzie paliwo jest bezpośrednio wtryskiwane do rury wydechowej. Zadaniem tego wtrysku jest czyszczenie układu wydechowego jak i filtra cząstek stałych w którym dzięki dostarczonemu paliwu wypala się wszystko w wysokiej temperaturze.
2. Jednostki te słyną z tego, że możesz białą chustkę przytknąć do wydechu i nie zobaczysz na niej żadnego zabrudzenia, możesz spokojnie nadal w nią kichać.
3. Garczków jest 4 a wtrysków 5, pojemność jest duża bo 2.2 litra to już 0,55 litra na garczek, czyli trochę więcej jak półlitrówka po Wódce

4. Olej napędowy nie jest aż tak wysoko-energetycznym paliwem jak benzyna.
5. Diesle może i paliły mniej i słynęły z ekonomicznego użytkowania, ale były to jednostki dające 90-120 koni, a nie 177.
Jak koleżanka chce ekonomicznego diesla to niech kupi Avensisa z 2 litrowym silnikiem D4-D, jednostka 116-126 koni i wtedy w trasie przy 160-180 będzie palił 6,7 litra

Wiem bo miałem ... A przy 100-110 niecałe 5.
Jeśli weźmiesz np nowe germańskie jednostki to też 140 konny passat czy nawet wcześniej wspomniany japoński accord spija jakieś 8-9 litrów ale to jest 140 koni a nie 177 ...
Nowe Accordy mają po 150 koni i silnik niby ten sam, ale spalanie w nich jest już dużo wyższe niż w tych 140 konnych o jakieś 2 litry
Miałem kolegę który miał Ibize standardowo 130 konną. Chip tunning i masa stufuu w środku dawały jej jakieś 180 koni. A spalanie wzrastało dwa i pół raza
Nie po to kupuje się Lexusa, żeby palił 5 litrów, on ma jeździć i palić tyle ile mu się wleje 