Lexus - Forum

Aga ze spokojem, nie wszyscy mają takie zdanie jak My. I to też wypadałoby uszanować . W ogóle jakiś dziwny ten "użytkownik" żandej ilości wpisów, miejsca zam, modelu. Może to jakiś wirus?

A teraz trochę poważniej. Niestety mamy tego pecha że punktówe ASO w PL jest niecałe 10, więc dobrych, "prawdziwych", autoryzowanych specjalistów jest bardzo mało... a nieautoryzowanych jeszcze mniej. Ale spróbuj podjechac do tych gości co Tomek pisał.

To co napisał oslek to tylko i wyłacznie prawda. Classic ma inne przełożenia skrzyni stąd takie dobre wyniki. Jednakże Twoje auto musi palic mniej. Napisz do TMP z prośba o wskazanie serwisu, który się zajmie na poważnie tą sprawą (z wyłaczeniem tego feralnego). Powinno pomóc, bo z polecenia TMP zupełnie inaczej zajmują się klientem.

Pozdro

Nie wiem po ile samochodów mieliście i jakie nie wnikam... Ze swojego doświadczenia wiem, że moc nie bierze się z kosmosu. Miałem przeróżne samochody w tym wymienioną Hondę 2,2 cdti i wiem, że po mieście też lubi spalić a gadanie farmazonów, że komuś tam gdzieś ktoś słyszał itd ... to jak już mówiłem w buty można sobie włożyć...

A jeśli Wam się wydaje, że 12 litrów dla samochodu mającego 177 koni w klasie premium, jeżdżącego zawsze na zimnym silniku to śmiem po prostu twierdzić, że nie dla psa kiełbasa ... I dla mnie dyskusja tutaj jest zbędna

Najlepiej jak by jeździł na wodę ... lol

Jasne, że na wodę najlepiej. Ale cuda niestety się nie zdarzają

Accord 2,2 CDTI, bardzo dobra konstrukcja: Trasa 120 km - ok 6 litrów, miasto 9 litrów, mieszana jazda zależnie od stylu jazdy - 7-9 litrów/100/km. Wiesz, producent podaje chyba coś koło 6 litrów średnio-nierealne. Ale nadal to nie jest średnio 11-12l/100km jak w przypadku Agi. I to są dane też z doświadczenia.

Ale rozumiem Cię o co Ci chodzi. . Mi też Golf nie pali katalogowych 5,4 tylko 7-8 l/100km (mają na to wpływ różne czynniki: klima do 1 litra, szersze laczki też 1l/100km, czy ciężka noga - trudno zmierzyć:)). I stąd taki wynik: 8l/100km

Pozdro

LinkPL wrote: A jeśli Wam się wydaje, że 12 litrów dla samochodu mającego 177 koni w klasie premium, jeżdżącego zawsze na zimnym silniku to śmiem po prostu twierdzić, że nie dla psa kiełbasa ... I dla mnie dyskusja tutaj jest zbędna

Najlepiej jak by jeździł na wodę ... lol

To cię zaskoczę pewnie ale moja 15 letnia 3-litrowa jednostka benzynowa (230KM) robi nie wiele wieksze spalanie. Diesle generalnie słyną z niskiego spalania.. Nie uważasz że po 15 latach powinien nastapić jakiś postęp? Moim zdaniem spalanie 7-8 litrów w takim aucie w dieslu to powinno być max.

Ralfx wrote:

LinkPL wrote: A jeśli Wam się wydaje, że 12 litrów dla samochodu mającego 177 koni w klasie premium, jeżdżącego zawsze na zimnym silniku to śmiem po prostu twierdzić, że nie dla psa kiełbasa ... I dla mnie dyskusja tutaj jest zbędna

Najlepiej jak by jeździł na wodę ... lol

To cię zaskoczę pewnie ale moja 15 letnia 3-litrowa jednostka benzynowa (230KM) robi nie wiele wieksze spalanie. Diesle generalnie słyną z niskiego spalania.. Nie uważasz że po 15 latach powinien nastapić jakiś postęp? Moim zdaniem spalanie 7-8 litrów w takim aucie w dieslu to powinno być max.

Doskonale znam to rozczarowanie, ale nie oszukujmy się jest to wina ekologów i tendencji panujących na rynku samochodowym. Każdy chce wycisnąć więcej i więcej ... Gdybyś znał budowę tego silnika i zasadę jego działania to byś wiedział że:

1. D-CAT ma dodatkowy wtrysk w komorze wydechowej, gdzie paliwo jest bezpośrednio wtryskiwane do rury wydechowej. Zadaniem tego wtrysku jest czyszczenie układu wydechowego jak i filtra cząstek stałych w którym dzięki dostarczonemu paliwu wypala się wszystko w wysokiej temperaturze.
2. Jednostki te słyną z tego, że możesz białą chustkę przytknąć do wydechu i nie zobaczysz na niej żadnego zabrudzenia, możesz spokojnie nadal w nią kichać.
3. Garczków jest 4 a wtrysków 5, pojemność jest duża bo 2.2 litra to już 0,55 litra na garczek, czyli trochę więcej jak półlitrówka po Wódce
4. Olej napędowy nie jest aż tak wysoko-energetycznym paliwem jak benzyna.
5. Diesle może i paliły mniej i słynęły z ekonomicznego użytkowania, ale były to jednostki dające 90-120 koni, a nie 177.

Jak koleżanka chce ekonomicznego diesla to niech kupi Avensisa z 2 litrowym silnikiem D4-D, jednostka 116-126 koni i wtedy w trasie przy 160-180 będzie palił 6,7 litra Wiem bo miałem ... A przy 100-110 niecałe 5.

Jeśli weźmiesz np nowe germańskie jednostki to też 140 konny passat czy nawet wcześniej wspomniany japoński accord spija jakieś 8-9 litrów ale to jest 140 koni a nie 177 ...
Nowe Accordy mają po 150 koni i silnik niby ten sam, ale spalanie w nich jest już dużo wyższe niż w tych 140 konnych o jakieś 2 litry

Miałem kolegę który miał Ibize standardowo 130 konną. Chip tunning i masa stufuu w środku dawały jej jakieś 180 koni. A spalanie wzrastało dwa i pół raza

Nie po to kupuje się Lexusa, żeby palił 5 litrów, on ma jeździć i palić tyle ile mu się wleje

LinkPL jeśli stać mnie na taki samochód to stać mnie również aby go tankować ale ty jesteś chyba jakiś nie kumaty i nie dociera do Ciebie że ja na prawdę mam z nim problem zresztą o tym nie będę z tobą rozmawiać. Nie lubię kłamstwa, cwaniactwa i przemądrzania się. czuje się oszukana i zniesmaczona a to wszystko za sprawą lexus krk. A hasła nie dla psa kiełbasa są nie do przyjęcia i poniżej pasa. Jest tyle wątków na forum a ty akurat wybrałeś sobie ten... normalnie nie mam ochoty już nic tutaj pisać jak wiem, że to czytasz i zaraz po raz kolejny będziesz mnie prowokował a ja na to sobie nie pozwolę.
reasumując : dzięki wam wszystkim za cenne rady i wskazówki które do tej pory od was otrzymałam. historię dalszej walki z serwisem opisze wam już bezpośrednio na innym wątku...
pozdrawiam

masz racje Aga a pozatym jesli prawda jest taka ze passek cie robi to cos musi byc z tym autem najlepiejbybylo jakbys sprobowała pojezdzic innym is220 dla porownania

Jak czytam ten wątek to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że w życiu nie kupie diesla

kamilb wrote:Jak czytam ten wątek to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że w życiu nie kupie diesla

hmm ... Ja mam diesla - prawdziwego diesla;) 3 litry 1K-ZT. 4 cylindrowy silnik, nawet mój is200 nie odpala na pół obrotu... Cały układ opiera się na pompie wtryskowej i niewielkiej turbosprężarce, która zapewnia jedynie lepsze wietrzenie silnika... Moc może niewielka bo 125 koni ale za to 295 Nm pozwala rozpędzić 2,5 tony w czasie 16 sekund Jest super ekonomiczny ... bo ile mu wlejesz tyle spali i nie ważne czy to jakieś estry, czy może rzepakowy prosto z butelki pod marketem ... zeżre wszystko wołając jeszcze

Jego ogromnym plusem jest brak kontrolki check engine na desce rozdzielczej

To co to jest? W124?'86r?

Pozdro