Lexus - Forum

GS300 wrote:Ja nie żałuje $$$ na wymianę oleju w skrzyni, tylko paradoksalnie martwi mnie to, że olej na bagnecie jest taki jakby wczoraj dopiero był wymieniany

Masz LPG??

jeszcze nie, ale było wcześniej zamontowane i ktoś wymontował

GS300 wrote:właśnie o to chodzi, że olej na bagnecie wygląda jak nowy i to mnie martwi najbardziej...

Problem polega na braku odniesienia, mnie się również wydawało że olej jest "czysty", ale podczas wymiany (dynamicznie) widząc różnicę między tym co wyszło/weszło do skrzyni wyzbyłem się wątpliwości.

takie przeciąganie biegów może być wynikiem starego oleju?
na czym polega wymiana dynamiczna?

GS300 wrote:takie przeciąganie biegów może być wynikiem starego oleju?
na czym polega wymiana dynamiczna?

Może to wcale nie być wina skrzyni, ale nie można tez tego wykluczyć.
Odezwij się na PW.

GS300 wrote:takie przeciąganie biegów może być wynikiem starego oleju?
na czym polega wymiana dynamiczna?

Znajdź w swojej okolicy dobry warsztat wyspecjalizowany w automatycznych skrzyniach biegów i zrób diagnostykę. Co do wymiany dynamicznej - można ją przyrównać do dializy tzn. w miejsce chłodnicy oleju wpinane jest urządzenie które jednym przewodem tłoczy do skrzyni biegów nowy olej, a drugim odbiera wypierany stary. Wymiana odbywa się przy pracującym silniku (hydraulika skrzyni w czasie przetłaczania znajduje się pod ciśnieniem). Tą metodą wymieniany jest cały olej (nie pamiętam dokładnie, ale wchodzi 10 albo 12 litrów oleju). Metoda statyczna - wiadomo, odkręcamy korek (później miskę olejową) i to co zleci zastępujemy świeżym (zlatuje ok. 4 litrów oleju).

sandr wrote:

GS300 wrote:takie przeciąganie biegów może być wynikiem starego oleju?
na czym polega wymiana dynamiczna?

Znajdź w swojej okolicy dobry warsztat wyspecjalizowany w automatycznych skrzyniach biegów i zrób diagnostykę. Co do wymiany dynamicznej - można ją przyrównać do dializy tzn. w miejsce chłodnicy oleju wpinane jest urządzenie które jednym przewodem tłoczy do skrzyni biegów nowy olej, a drugim odbiera wypierany stary. Wymiana odbywa się przy pracującym silniku (hydraulika skrzyni w czasie przetłaczania znajduje się pod ciśnieniem). Tą metodą wymieniany jest cały olej (nie pamiętam dokładnie, ale wchodzi 10 albo 12 litrów oleju). Metoda statyczna - wiadomo, odkręcamy korek (później miskę olejową) i to co zleci zastępujemy świeżym (zlatuje ok. 4 litrów oleju).

Zadzwoń do renomowanych warsztatów, to 90% z nich powie że dynamicznie nie zrobi albo jak zrobi to na odpowiedzialność użytkownika.
Przynajmniej ja mam takie doświadczenia kiedy to intereswałem się wymianą oleju w AT.

Zgoda, łatwo nie jest... w każdym razie w okolicach Wrocławia (po za ASO, tutaj nie zrobisz) można znaleźć bez problemu.

sandr wrote:Zgoda, łatwo nie jest... w każdym razie w okolicach Wrocławia (po za ASO, tutaj nie zrobisz) można znaleźć bez problemu.

Ale mi nie chodzi o to czy łatwo czy nie, tylko wiele warsztatów argumentowało to tym iż, zdarzały się uszkodzenia skrzyń po takim zabiegu i dlatego nie praktykują, a jesli klient nalega to zrobia na jego odpowiedzialność - a takie stwierdzenie daje do myślenia.
Przy dynamicznej wymianie oleju w AT następuję zbyt gwałtowne wypłukanie skrzyni - oczywiście jesli jest ona w "idealnym" stanie to pewnie jej to nie zaszkodzi, tylko kto stwierdzi w jakims tanie jest skrzynia w aucie na 100% którego nie jesteśmy pierwszym i jedynym właścicielem.

Yarecki wrote:

sandr wrote:Zgoda, łatwo nie jest... w każdym razie w okolicach Wrocławia (po za ASO, tutaj nie zrobisz) można znaleźć bez problemu.

Ale mi nie chodzi o to czy łatwo czy nie, tylko wiele warsztatów argumentowało to tym iż, zdarzały się uszkodzenia skrzyń po takim zabiegu i dlatego nie praktykują, a jesli klient nalega to zrobia na jego odpowiedzialność - a takie stwierdzenie daje do myślenia.
Przy dynamicznej wymianie oleju w AT następuję zbyt gwałtowne wypłukanie skrzyni - oczywiście jesli jest ona w "idealnym" stanie to pewnie jej to nie zaszkodzi, tylko kto stwierdzi w jakims tanie jest skrzynia w aucie na 100% którego nie jesteśmy pierwszym i jedynym właścicielem.

Potwierdzam to co napisał Yarecki - dokładnie to samo usłyszałem jak chciałem reanimować swoją skrzynię w gs, bo cholernie szarpała podczas ruszania (nie zdecydowałem się na żadne grzebanie w niej, bo to tylko strata czasu i pieniędzy) - finalnie skończyło się na wymianie całej skrzyni.