adamsky73 wrote:Nie chce mi się, ale odpiszę.
Lepiej nie pisz - czytaj, oglądaj i ucz się rozpoznawać gatunki. Inaczej szkodzisz środowisku.
Nie czytasz a powinieneś. Gdzie napisałem, że jestem przeciwnikiem? Nawet nie jestem za a nawet przeciw. Jestem przeciwny dumie narastającej z okazji zabijania. Dla mnie to smutna konieczność, którą trzeba reformować w oparciu o prawdziwe badania naukowe, analizę bieżącej sytuacji. A reformować trzeba, bo jak widać na zdjęciu, które stanowi taką tajemnicę, obce gatunki występują nie w tych miejscach, gdzie dotąd przebywały. Ponoć jest to gatunek unikający towarzystwa innych jeleniowatych. Ponoć...
Koła łowieckie oczywiście nic oczywiście nie widzą o tym, skąd te zwierzęta się wzięły ?
Czytaj jak najwięcej. Nabierzesz wiary, że ludzie, którzy faktycznie posiadają wiedzę ekspercką nie dzielą się nią z każdym. Sam już nie mam siły przedzierać się przez farmazony pisane na forach łowieckich przez tzw"fotelowych". Zamiast tego zdecydowanie polecam Ci wizyty i rozmowy w dyrekcjach Parków Narodowych. To dopiero skarbnica. Prawdziwe historie, prawdziwe zwierzęce zwyczaje i prawdziwe zagadki. Spośród wszystkich ludzi związanych z lasem, tam najczęściej odpowiadają, że czegoś nie widzą, że coś zmienia się zbyt dynamicznie a tak naprawdę wiedzą tyle, że mnie kolana się uginają. Nikt nie robi przy tym analiz psychologiczno-socjologiczno-etnicznych. Brałem i mam nadzieje nadal będę brał udział w wycieczkach po mało znanych terenach PN, poznałem osobiście ich dyrektorów i największe wrażenie robiła na mnie ich skromność. Trzeba się tylko pilnować, żeby nie wyjść na ignoranta w stylu taterników wychodzących jedynie na grań Krupówek. Jeśli to się uda (a wystarczy rzeczywiste merytoryczne zainteresowanie oraz brak zjawiska opisywanego jako onanizm sprzętowy) dowiesz się o rzeczach, których w żadnej wyszukiwarce nie znajdziesz.
adamsky73 wrote:W tym wątku zapytałem kto z tego forum jest myśliwym. Załóż wątek "Nie lubię myśliwych w Lexusach" albo "Myśliwi w Lexusach to świnie" jeśli chcesz się dalej produkować, bo kontynuując swoje wypowiedzi tutaj powiększasz tylko offtopa.[/url]
Racja. Nie powinienem się tutaj wypowiadać. Byłby kolejno odlicz i wszyscy by się ucieszyli prawda? Zamiast korzystać z okazji i pisać sensownie o swojej pasji, systematycznie obniżasz jakość wątku internetowym okultyzmem.
legato79 wrote: I tym milym akcentem konczymy...
Fakt. Już czas. Jutro będzie dobra okazja spotkać tego pana:
choć ten stanowi większą zagadkę:
Urażonych przepraszam. Podobnie, jak znudzonych, podrażnionych i całkowicie offtopionych. Naturalnie pozdrawiam rodzinę.