Amortyzatorami bym się nie przejmowała, u mnie pokazywało chyba 60% na początku, tyle że na felach 18 i naleśnikach. To żaden problem. Ja bym natomiast nie brała tak wątpliwej blacharki, bo po prostu to nie jest bezpieczne. Co innego malowanie - to nie są nowe auta, co innego rdza. O handlarzu nic mi nie wiadomoKick3r wrote:Dziękuję za odpowiedź. ds też wspominał o możliwym wodowaniu przez rudą na pasie przednim. Pod maską nie jest tak źle, silnik na prawdę chodzi w porządku. Amorki po 70% mają bo na stację go wziąłem. Gość ze stacji nie chciał nic powiedzieć, bo widać, że z jednej wsi to się znają i zna samochód dość dobrze. Prawy ręczny tylko trochę gorzej łapie i tyle w temacie mechaniki do zerknięcia by było.
turkus widzę, że z Warszawy jesteś, a tam jakiś gość handluje wręcz is200. Wiesz może coś na ten temat?![]()
