Page 6 of 22

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 7 Nov 2016, o 22:33
by JanB
:ok: prorok ci jakowyś czy cuś?? A może drunker??? :pijak:

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 00:10
by zender
"Wicepremier i minister rozwoju oraz finansów Mateusz Morawiecki zdradził, że opracowywane zmiany w akcyzie przewidują podniesienie tego podatku przy rejestracji w naszym kraju aut starszych niż dziesięcioletnie z dużymi silnikami. Z kolei dla "ogromnej większości" sprowadzanych samochodów opłata ta powinna się zmniejszyć."
"My będziemy sugerowali takie rozwiązanie tego, żeby przede wszystkim dla samochodów do 10 lat - tych małolitrażowych, tych, którymi jeżdżą ludzie przeciętnie albo nawet niżej niż przeciętnie uposażeni - żeby ta akcyza nie tylko nie wzrosła, ale żeby ta akcyza spadła. Takie jest dzisiaj polecenie, które ja wydałem służbom, które pracują przy akcyzie, przy kalibrowaniu tego" - powiedział wicepremier."
[/quote]


:rtfm: .... pracował w banku jako prezes i wpakował ow bank na kredyty frankowe razem z tysiącami ludzi ktorzy uwierzyli iz bank to instytucja zaufania publicznego, nie inaczej będzie w tym temacie. Nie ma co liczyć na to ze rządzący coś zrobią dla nas dobrego, niestety ale jak dla mnie to coś nie-gra w tych wszystkich rządach w niby wolnej RP po 89r. :doh:

zender

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 01:59
by michalWro
Skąd wy w ogóle bierzecie te stawki? Bo to, że jakaś gazeta o tym napisała, to jeszcze nic nie znaczy. Widział ktoś jakieś projekty ustaw, konkretne stawki, widełki, tabele?

Bo jak nie, to dla mnie jest to w dalszym ciągu informacja "z dupy".

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 06:28
by Yoki
A wiecie co to szum medialny, przypomnijcie sobie o czym gazety pisały przed akcyzą i innymi podatkami

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:17
by klasyk
michalWro wrote:Skąd wy w ogóle bierzecie te stawki? Bo to, że jakaś gazeta o tym napisała, to jeszcze nic nie znaczy. Widział ktoś jakieś projekty ustaw, konkretne stawki, widełki, tabele?

Bo jak nie, to dla mnie jest to w dalszym ciągu informacja "z dupy".
Przepraszam, kolega urodził się wczoraj i nie wie czemu służą tzw przecieki ? Ile kolega zna przypadków podwyżek a których donosiły przecieki medialne na dużą skalę, które nie doszły do skutku?
Rząd ma ogromny problem z samochodami. Rozdali 500+, ludzie kupili stare auta. Teraz nie mają na znacząco droższe OC. Muszą swoim ludziom "wytłumaczyć", że lepiej kupić silnik do 1200 cm3 (projektowana stawka akcyzy 574 zł) niż tradycyjne 1,9 TDI (1476 zł). Oczywiście w imporcie dalej będą królować stare diesle. Łatwo policzyć ile zyska na tym budżet. Reszta to propaganda.
Rynek motoryzacyjny w Polsce jest sam w sobie wielką patologią i nikt nie ma pomysłu jak sobie z nią poradzić. Zaniżanie umów kupna - sprzedaży, handel używanymi częściami, który niemal w całości odbywa się w szarej strefie, warsztaty, które wystawiają kilka rachunków miesięcznie, rozkołysany przez wymuszanie szkód rynek ubezpieczeń, lewe przeglądy techniczne, "korekty przebiegu" itp. - wszystko to znamy prawda ?
Problem w tym, że naprawa tego stanu rzeczy budżetowi się nie opłaca. Wyobraźcie sobie, jaką rewolucję spowodowałby wprowadzenie zapisów o przypisaniu jednego nr rejestracyjnego na całe życie samochodu. Ustawa na jedną kartkę bez miliona interpretacji ale ile miejsc pracy mniej, ile mniej różnego rodzaju opłat rejestracyjnych.
A ustawa o pełnym ewidencjonowaniu w handlu używanymi częściami tj o wpisywani nr VIN samochodu z którego dana część pochodzi? To by dopiero było.
Zdecydowanie łatwiej jest przywalić akcyzą. Skutki są łatwe do przewidzenia. Do budżetu wpłyną miliardy a handlarzy i tak nikt nie lubi. Jak będzie trzeba to obecny rząd zrobi z nich lewaków, potomków Niemców, Kozaków, Tatarów lub wierzących inaczej i po sprawie.
PS.
Wczoraj widziałem taką scenę. Dwóch przedstawicieli nowych elit wyzwało opartego o latarnie gościa od lewaków i gejów, bo facet czytał książkę. Po czym wsiedli do trzyliterowego auta niemieckiej produkcji, "odpalili" mocno basowy utwór jakiegoś lokalnego artysty i odjechali z jednym działającym światłem do jazdy dziennej. Pomyślałem sobie, że oni z pewnością przesiądą się do rodzinnego Punto 1,2 a wcześniej dokładnie zapoznają się z instrukcją jego obsługi ze szczególnym naciskiem na bezpieczeństwo i ekonomikę jazdy.

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:19
by owczar
Pisały o tym w zasadzie wszystkie gazety, a w artykułach są cytaty wypowiedzi Jasińskiego. Jeśli chodzi o skok na kasę, to w tym nasz rząd jest wyjątkowo szybki i skuteczny.

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:30
by michalWro
klasyk wrote:Przepraszam, kolega urodził się wczoraj i nie wie czemu służą tzw przecieki ? Ile kolega zna przypadków podwyżek a których donosiły przecieki medialne na dużą skalę, które nie doszły do skutku?
Choćby rzekome podwyżku gazu, o których słychać co drugi rok.
owczar wrote:Pisały o tym w zasadzie wszystkie gazety, a w artykułach są cytaty wypowiedzi Jasińskiego. Jeśli chodzi o skok na kasę, to w tym nasz rząd jest wyjątkowo szybki i skuteczny.
To akurat żaden argument. Gazety piszą o wielu rzeczach, najchętniej o tych, które generują dużo kliknięć.

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:32
by q3_
michalWro wrote:Skąd wy w ogóle bierzecie te stawki? Bo to, że jakaś gazeta o tym napisała, to jeszcze nic nie znaczy. Widział ktoś jakieś projekty ustaw, konkretne stawki, widełki, tabele?

Bo jak nie, to dla mnie jest to w dalszym ciągu informacja "z dupy".
Patrząc na to, co się dzieje, to jak poznamy oficjalne stawki, to będą już one przegłosowane poprzedniej nocy i będziemy mogli je tylko przyjąć do wiadomości.

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:35
by owczar
michalWro chciałbym podzielać Twój optymizm :)

Re: Akcyza za auta sprowadzone od 2017r.

Posted: 9 Nov 2016, o 09:40
by michalWro
... a co się takiego dzieje? Może jestem ślepy, ale nie widzę jakiegoś nocnego przepychania ustaw, które szkodzą ludziom.

Ja nie jestem zwolennikiem PiS, ale nie lubię bezpodstawnej paniki. Jasiński może i mówił o podwyżce akcyzy, ale konkrety nie padły. Może stawki się zwiększą, może uzależnią od rocznika czy pojemności silnika, ale nie operujmy kwotami, skoro nic konkretnego się nie pojawiło.
Z "40%" też jakiś czas temu zrobiła się panika, a konkretów jak nie było, tak nie ma. Swoją drogą, mało kto wie, że dla zdecydowanej większości ludzi zatrudnionych na umowę o pracę będzie to oznaczało większe pieniądze, jeśli faktycznie będzie to 40%.