ja przemierzam na nich tylko 10 km do pracy , samochod stoi caly czas w garazu . Nic im nie bedzie jak wyjade raz na tydzien . Dzis jest -2 wiec az tak chyba w skore nie dostaja.Fakt jakbym caly tydzien jezdzil do pracy to bym sobie odpuscil i jezdzil komunikacja miejska . Przyznaje otwarcie , odkad kupilem IS'a ( 2012 lipiec) nie mam zimowych opon
Posted: 8 Feb 2014, o 18:51
by dead_beat
LSD robi robotę przy jeździe w śniegu i przy parkowaniu, bo auto po prostu przejeżdża. To moja 2ga zima i wg mnie z ISa z LSD korzysta się o wiele lepiej niż z FWD w śniegu. No już w trasie to nie, bo RWD bywa nieobliczalne i trzeba bardzo uważać. Borą często zdarzało mi się nie móc wyjechać z parkingu. Przy ISie zapomniałem co to znaczy zakopanie
turkus wrote:
GrzegorzPPP wrote:Kupcie lepsze opony
Potwierdzam, kolega w Aurisie był w szoku, że możemy tak szybko jeździć po mieście i IS nie zarzuca, stwierdził, że musimy mieć dużo lepsze zimówki niż jego
W IS300 bardzo pomaga VSC. IS200 np u mnie z LSD ciężko jeździć szybko po śniegu bo rzuca jak bykiem na wybiegu. (ciągły brak trc)
Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalka
Re: IS mk1 zimą
Posted: 8 Feb 2014, o 19:05
by andrej7
U mnie wręcz odwrotnie. mieszam na wsi, lekko droga w górę i auto się męczy ze sobą. miałem gdzieś filmik jak w małym sniegu zapialem jedynkę i wyszedłem z auta a ono sobie w miejscu kręciło na dwa kółka. opony roczne kumho.
przednionapędówkami w tym miejscu smigam bez problemu i dużo odważniej można i w głębszym śniegu.
odnośnie lsd jest jeden taki psikus ze jak nie może do przodu to czasem stojąc w miejscu pociągnie mu tyłek w bok, kilka razy już prawie obtarlem inne auta. trzeba zachowywać uwagę.
zimą do normalnej jazdy nie tylko po asfaltach jazda Is potrafi człowieka wkur
Posted: 8 Feb 2014, o 19:20
by dead_beat
Na 1 to lsd źle działa, ja jak mam problem to 2 strzał że sprzęgła i wychodzi. Na 1 nie chce pod górę jechać. Ostatnio tak zawracałem u znajomych. Kumpel już wysiadl żeby pchac ale bez potrzeby
Wysłane z mojego XT910 przy użyciu Tapatalka
Re: IS mk1 zimą
Posted: 9 Feb 2014, o 15:15
by TmK18
A ja w tym roku mam zamiar montować LSD
I z tego co czytam łatwiej będzie wyjechać, ale czy np rondo ośnieżone pójdzie bardziej bokiem niż prosto ?
Re: IS mk1 zimą
Posted: 10 Feb 2014, o 10:57
by dead_beat
TmK18 wrote:A ja w tym roku mam zamiar montować LSD
I z tego co czytam łatwiej będzie wyjechać, ale czy np rondo ośnieżone pójdzie bardziej bokiem niż prosto ?
Dokładnie tak zachowuje się IS z LSD bez trakcji
Re: IS mk1 zimą
Posted: 10 Feb 2014, o 11:35
by mihalltoyota
a ja w tym roku niestety nie miałem nawet kiedy sprawdzić mojego is'a z torsenem śniegu w okolicach bielska było jak na lekarstwo prawie w ogóle.....
Re: IS mk1 zimą
Posted: 12 Feb 2014, o 21:35
by GrzegorzPPP
TmK18 wrote:A ja w tym roku mam zamiar montować LSD
I z tego co czytam łatwiej będzie wyjechać, ale czy np rondo ośnieżone pójdzie bardziej bokiem niż prosto ?
Zależy ile gazu dasz, ale generalnie tak
Mi ze szperą zarąbiście się jeździ, nie wyobrażam sobie tylnego napędu bez tego wynalazku
Re: IS mk1 zimą
Posted: 13 Feb 2014, o 11:16
by WoznY
na tym filnie ładnie widać w dokładnie od 2:15 jak jedno koło zaczyna się krecic i zapina sie za chwile lsd i auto rusza '
widzę nawet na suchym idzie pozamiatac dupa
Re: IS mk1 zimą
Posted: 13 Feb 2014, o 11:37
by dead_beat
WoznY wrote:na tym filnie ładnie widać w dokładnie od 2:15 jak jedno koło zaczyna się krecic i zapina sie za chwile lsd i auto rusza '
widzę nawet na suchym idzie pozamiatac dupa
W przeciwienstwie do szeroko pojetej opinii na tym forum, ze IS200 nie nadaje sie do zabawy, to moj dobrze lata bokiem nawet na suchym asfalcie i rondach, bez specjalnego meczenia go, Oczywiscie nie jest to drift bo na 2jce to driftem tego nie nazwiesz, ale pobawic sie da
