turkus wrote:Owszem, czarnuch Michała

Michał, zareklamuj furę, nie będę Ci przyjemności odbierać

Ostatnio szukałem auta dla znajomych i zadzwoniłem do gościa i zareklamował tak: orginalny lakier, zero rdzy, nigdy nie miał żadnej przygody i ogólnie super samochód

Na miejscu padaka, nawet nie chciałem tym jeździć więc ten Lex taki nie jest

Auto miało dwuch właścicieli, książka serwosowa prowadzona do połowy przebiegu auta, poprzedni właściciel powiedział że miał malą przygode ze zwierzątkiem i było uszkodzone zderzak, błotnik od strony pasażera i maska( ćwiara nie była wspawywana

. Ja jak go kupiłem to zrobiłem mu nadkole tylnie ponieważ było małe przetarcie wcześniej i pomalowałem klape tylnią-standard w sportcrossach, aluminium się utleniło. Do zrobienia jest:
- tłumik bo troszke pierdzi (niektóre auta tak chodzą jak są nowe:)
-wzmacniacz anteny trzeba wymienić bo gubi fale (30 pln na allegro)
-podejrzewam że sworzeń wachacza jest to wymiany, czsami coś tam stuknie i miałem podobne objawy jak wymieniałem u siebie
-czujnik samopoziomowania ksenonów trzeba wymienić lub sprawdzić styki bo kontrolka się świeci ale ksenony dobrze świecą (na dniach będę mieć taki czujnik)
Auto jak auto, jedzie, skręca i hamuje

Silnik jak to 2jz super chodzi, automatem można jeszcze kapcia spalić , ładnie zmienia biegi, ogólnie auto jest ok