Page 56 of 59

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 14 Nov 2013, o 17:11
by Krzysztof WOT
Dokladnie tez tak liczylem,plus wiadomo jak to ze sprowadzonym autem,trzeba bedzie serwis zrobic i w 20k moze da rade sie zmiescic? A jak oceniacie ?

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 14 Nov 2013, o 19:43
by dS
hydrant23 wrote:sprowadzony.. dolicz opłaty , 18.6% od ceny z carfaxa opłaty inne i wyjdzie prawie 20000
co nie zmienia faktu że coś z nim musi być nie halo, przecież w dojczlandi , czy skąd ono tam został sprowadzone, nie rozdają aut za darmo, a handlarz też musi przecież przyciąć swoją dolę. Także nawet jak auto jest w niezłym stanie wizualnym bo poprzedni właściciel dbał to na blacie pewnie było grubo ponad 0,5mln.

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 14 Nov 2013, o 20:00
by hydrant23
kwestia sprzedaży i zakupu to temat rzeka jeden nie zejdzie z ceny i sprzedaje latami , a drugi za pół darmo odda , aczkolwiek handlarz to handlarz , jednego gsa miałem już kupić od niemca, a za 2 dni 2x drożej w polsce był

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 14 Nov 2013, o 20:47
by Krzysztof WOT
Zauwazylem ze jest bardzo duze zainteresowanie tymi autami,a rynek jakby pusty,a co panowie i moze panie powiedza na to http://www.mobile.de/pl/marka/lexus/mod ... 18023.html

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 14 Nov 2013, o 22:54
by maniek_ls400
A co chcesz przeczytać ? Nie widzisz, że walone i nienaprawianle do normalnego użytku ? Jeśli w aucie poleciały podłużnice to zapominj o nim i kropka.
Określ się dokładnie czego szukasz ile masz $ bo inaczej będziemy oglądać coraz większe przystanki w linkach podsyłanych przez Ciebie..

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 15 Nov 2013, o 20:56
by Krzysztof WOT
Szukam dobrego auta,ale jest ciezko,na polskim rynku nie ma nic,dlatego tez zastanawiam sie czy nie sprowadzic czegos,moze nawet po kolizji,bo u nas i tak wiekszosc aut miala przygody blacharskie. A limit niemieckich lekarzy ktorzy jezdzili tylko do kosciola powoli sie wyczerpuje. Przez to forum po prostu szukam pomocy ludzi ktorzy sie znaja maja i wiedza co z czym sie je,bo ja w temacie Lexus jestem zielony.

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 16 Nov 2013, o 21:23
by kotekmalgosi
Celna uwaga kolegi,wszystko zalezy od tego,ile chcesz poswiecic kaski. Niezle egzemplarze znajdziesz bez trudu,tylko trzeba potrzasnac portfelem.
Trzeba zdac sobie sprawe,ze nikt za psie grosze nie sprzeda dobrego auta.Tylko ja osobiscie odradzalbym powypadkowe.Nikt po obejrzeniu zdjecia nie powie ile bedzie kosztowalo doprowadzenie wraku do stanu uzywalnosci,oraz czy bedzie po tym nadawalo sie do bezpiecznej jazdy.Sa cudotworcy,wmawiajacy ze wszystko jest OK ale to nie oni beda tym jezdzili.Sam napalilem sie na GS,obejrzalem go i... ktos sprzatnal mi go sprzed nosa,bo za wolno zdecydowalem sie na kupno.
Juz na pewno nie zainteresuje sie Leszkiem za 12 czy 14k,szkoda zachodu,bo trzeba w niego potem za duzo wlozyc,zeby jakos go wyszykowac.
Cierpliwosci,pojawia sie ich coraz wiecej.
Pozdrowienia.

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 17 Nov 2013, o 04:20
by Rocky Balboa
Paul wrote:Proponuję wysyłać do gościa wiadomości i uświadamiać go, jakim jest oszustem. Ja już mu "nawtykałem".
Cześć Panowie!
To ja sprzedaję to auto.
http://otomoto.pl/lexus-gs300-dofinanso ... 17190.html

Jeśli pomyliłem rocznik, to nie specjalnie - nie interesowało mnie to w ogóle przy zakupie. Dokumenty leżą w aucie, więc teraz nie sprawdzę.
Przebieg auta to 123tys mil, więc na oko wyszło mi 190tys km, a według kalkulatora to rzeczywiście blisko 200tys km. Moje niedbalstwo, przyznaję.
Historia auta jest prawdziwa i potwierdzona sporą ilością dokumentów. Przwinął się tu link do poprzedniego ogłoszenia, więc dzwońcie śmiało i sprawdzajcie.
Po sprawdzeniu carfaxu auto kupiłem w ciemno korzystając z uprzejmości kolegi z Łodzi. Po kilku dniach odebrałem Lexa spod jego domu. Od razu po przyjeździe auto trafiło do Bosch service w Białym Dunajcu, gdzie na pewno potwierdzą telefonicznie co było robione.

Auto wygląda i jeździ idealnie. Póki co żona używa go nadal, bo jeszcze nie odebraliśmy jej RAV4 z salonu. To też możecie sprawdzić, bo stoi już w u Romanowskiego w Radomiu - czarna w wersji prestige. Dwa lata temu, w ramach handlu autami, kupiłem u nich nowego Landcruisera, którym jeżdżę do dziś. Bo nie mogę sprzedać, oczywiście.. :laugh1:


Auto jest BEZWYPADKOWE. Wszystkie elementy nadwozia mają naklejki z vinem. Uszkodzeń doznał jedynie przedni zderzak, który został sklejony przed malowaniem.
Lakier rzeczywiście był słaby, dlatego oprócz prawych drzwi całe auto zostało pomalowane. W komorze, a nie w stodole i robotę oceniam na perfekcyjną.

Dwa lata temu sprzedaliśmy srebrnego IS'a Sportcross 03r mojej żony. Jeździ teraz po Krakowie. Sportcrossów jest mało, więc może znacie właściciela? Jeśli tak, to spytajcie go jaki ze mnie oszust i handlarz i oszust, ok? Kupił go nie widząc nigdy na oczy mnie ani mojego dowodu osobistego. Po oględzinach odjechał bez dowodu rejestracyjnego, bo w dniu transakcji zabrałem go ze sobą w portfelu i wyjechałem do Warszawy innym autem.

Gdybym miał ciśnienie na sprzedaż, to wystawiłbym go za 20tys bo przy takiej kwocie wyszedłbym na zero. Pewnie kiedyś zmięknę :) Nawet jeśli ktoś go kupi powyżej tej kwoty to co w tym złego? Czy zarobić na aucie może tylko handlarz? Często kupuję i sprzedaję auta klasyczne/zabytkowe ale tylko po to żeby kupić coś innego.
Lexusa sprzedam na umowę k/s, więc ryzykuję oddaniem 19% ceny do US. Niewykluczone, że Lex zostanie u mnie w garażu dłużej, więc założyłem konto na tym forum.

Na koniec serdecznie pozdrawiam bajkopisarza(paul), który zachęca do uświadamiania mi jakim jestem oszustem i twierdzi, że sam mi już, jak to nazywa, nawtykał.
Z ogłoszenia zadzwonił tylko jeden wystraszony młody gość, który zaproponował 25tys. Zgodziełem się, jakby co :)
Jedyny @ jakiego dostałem w sprawie Lexa zawierał pytanie o zamianę, o której wspomniałem w ogłoszeniu.
A gdybśy koleszko paul nadal chciał jeszcze coś dodać, to, skoro jesteś z Radomia, zapraszam na Plac Piłsudskiego. Oprócz aparthotelu w Zakopanem, prowadzę tam inną działalność i bywam tam kilka razy w tygodniu. Zmartwię Cię - to też nie jest handel samochodami :smoke:


Wszystkich zainteresowanych zapraszam na oględziny o każdej porze. Jeśli cokolwiek okaże się ściemą, to zrewanżuję się darmowym pobytem w komfortowym apartamencie w centrum Zakopanego.

P.S. Historia z ostatnią właścicielką i USA też jest prawdziwa! :dirol:

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 17 Nov 2013, o 14:09
by Paul
W ogłoszeniach jest możliwość ... napisz do sprzedającego... czyżbyś nie czytał mojej wiadomości ?
Wszyscy mylą rocznik odmładzając auto a nie postarzając go.

Re: [Lexus GS] Zapytanie o auto z ogloszenia

Posted: 17 Nov 2013, o 14:15
by Rocky Balboa
Nie mam żadnej wiadomości od Ciebie.

Żeby było śmieszniej, to Carfax podaje, że rok produkcji to 1999.