Lexus - Forum

Faktycznie, przy większym obciążeniu silnika przechodzi z powrotem w OL.
Na początek sprostuj mnie jeśli się myślę, w trybie CL komputer steruje silnikiem biorąc dane z sond lambda a w trybie OL z zapisanych map paliwowych/LPG tak?

Dokładnie.

To jak wystroić mapę aby było dobrze?co masz na myśli pisząc abym zadbał aby był dobrze podlewany w OL?:) Bo wychodzi na to że przy "butowaniu" można naprawdę zaszkodzić silnikowi jeśli będzie źle mapa LPG ustawiona a przecież z niej silnik będzie brał info skoro przechodzi w OL...

owczar wrote:Zadbaj by był dobrze podlewany w open loop.

Witam. Ostatnio mam mały problem z instalacją gazową bo: Ostatnio po odpaleniu silnika(rozgrzany) włączała się instalacja i zaczynały się wstrząsy na silniku, po czym się dusił a w końcu zgasł robiłem tak 3 razy i za każdym razem przy takiej sytuacji wywalało gaz z jednego dysz na reduktorze. Co to może być sama regeneracja reduktora pomoże? Sterownik to stag, reduktor prins, wtryski baracudy. Czy przy moim silniku jest dobrą opcją wyłączenie ISA-2? Bo byłem u gazownika( W moich okolicach żaden nie jest w stanie wystroić po AFR patrzą się na mapki i korekty paliwa) i do 4 tys. obrotów wszystko było w porządku powyżej już komp zubażał mieszankę o jakieś 20-30% i auto stawało się słabsze. Po wyłączeniu tego ISA-2 auto lepiej się zbiera powyżej 4 tysięcy.

Damian87 wrote:To jak wystroić mapę aby było dobrze? Bo wychodzi na to że przy "butowaniu" można naprawdę zaszkodzić silnikowi jeśli będzie źle mapa LPG ustawiona a przecież z niej silnik będzie brał info skoro przechodzi w OL...

Sonda w wydech. Sprawdzenie AFR na PB, a potem ustawienie AFR na LPG. Nie wiem jak w IS200, ale LS430 jedzie dość bogato jak na wolnossaka. Przy WOT pojawiło się nawet 11.8. Są różne szkoły wartości AFR na LPG. Ja zdecydowałem się na proporcjonalne do stechiometrii. Czyli AFR kilka procent wyższe.



Jeśli nie AFR, to można teoretycznie na oko. Ja robię tak, że w OL zubażam mieszankę korektami po obrotach w całym zakresie OL jednocześnie do momentu aż mieszanka przejdzie z bogatej na obugą. Mam wtedy informację że znajduję się w okolicach stechiometrii. AFR na PB z gazem w podłodze to ok 12-12-5 w zależności od miejsca. Stechiometria na PB to 14.7. LPG może mieć różną stechiometrię w zależności od gazu (stosunek propanu do butanu), ale to nie będzie miało znaczenia. 14.7/12 =1.225. Powietrze zostaje bez zmian. Wydłużając czas wtryskiwacza LPG zwiększamy proporcjonalnie ilość paliwa. Czyli będą w orientacyjnym punkcie stechiometrii należy wydłużyć czas wtryskiwacza o jakieś 22 procent. To w zasadzie jedyna metoda na orientację jakie AFR mamy.

ghostmateus wrote:

owczar wrote:Zadbaj by był dobrze podlewany w open loop.

Witam. Ostatnio mam mały problem z instalacją gazową bo: Ostatnio po odpaleniu silnika(rozgrzany) włączała się instalacja i zaczynały się wstrząsy na silniku, po czym się dusił a w końcu zgasł robiłem tak 3 razy i za każdym razem przy takiej sytuacji wywalało gaz z jednego dysz na reduktorze. Co to może być sama regeneracja reduktora pomoże? Sterownik to stag, reduktor prins, wtryski baracudy. Czy przy moim silniku jest dobrą opcją wyłączenie ISA-2? Bo byłem u gazownika( W moich okolicach żaden nie jest w stanie wystroić po AFR patrzą się na mapki i korekty paliwa) i do 4 tys. obrotów wszystko było w porządku powyżej już komp zubażał mieszankę o jakieś 20-30% i auto stawało się słabsze. Po wyłączeniu tego ISA-2 auto lepiej się zbiera powyżej 4 tysięcy.

ISA powinna być bezwzględnie wyłączona podczas normalnego użytkownia. Reszta jak wyżej. Jeśli chodzi o kogoś kto ogarnai AFR, to na forum LPG powinniście kogoś znaleźć.

ghostmateus wrote: Czy przy moim silniku jest dobrą opcją wyłączenie ISA-2?

jeździłeś cały czas na włączonej autoadaptacji?

Damian87 wrote:

ghostmateus wrote: Czy przy moim silniku jest dobrą opcją wyłączenie ISA-2?

jeździłeś cały czas na włączonej autoadaptacji?

Po zobaczeniu że ISA jest włączona od razu gazownik ją wyłączył. Powyżej 4k rpm mocno zubażało mieszankę bo nawet do 30%. Po wyłączeniu, auto zaczęło w górnej partii obrotów iść porównywalnie do PB. Czy wtryski po włączeniu LPG powinny głośno pracować? Słychać ewidentne głośną pracę tych wtrysków.

Zależy jakie wtryskiwacze. Hany są słyszalne, ale w kabinie ich w zasadzie nie słychać. Dopiero po otwarciu maski jest różnica.

owczar wrote:Zależy jakie wtryskiwacze. Hany są słyszalne, ale w kabinie ich w zasadzie nie słychać. Dopiero po otwarciu maski jest różnica.

Właśnie po otworzeniu maski je słychać tylko to się zaczęło kiedy ten reduktor zaczął szaleć. Może przesadzam

hanki są ciche tylko na początku , po kilkuset km słychać je na zew, a ja się otworzy maskę to prawie jak diesel dobrze że w środku nie słychać