Lexus - Forum

Hahaha...czekam aż wreszcie jakiś śmiałek wrzuci to wszystko do auta, chip-y, strumiennice, stozki, magnetyzery, wiatraczki w dolot...pewnie sporo jeszcze pominąłem...i wreszcie ten odwazny nasz bohater przejedzie się na hamownię, ojjj ciekaw jestem rezultatów
Oczywiście nie piszę tego po złości, czasem coś mimo, że nie powinno działać da jakiś rezultat...być może to przypadek jeden na milion
Ja miałem w IS-ie zamiennik panelowy pipercross i fajnie mi się na tym jeździło bez jakiś dodatkowych wrażeń, nooo może gdzieś tam w górnym zakresie obrotów. Po prostu dodatkowa rzecz która można w aucie czyścić i oglądać pod słońce , w opelku wcześniej miałem K&N i jak na moje oko więcej syfu przepuszczał w dolot, do tego pod światło widoczne były duże szpary w tkaninie i zastanawiałem się zawsze nad skutecznością filtrowania.

A nie wiecie przypadkiem gdzie w PL można kupić filtry K&N do LS460? W Intercarsie niby mają w ofercie, ale tylko na zamówienie, a żeby zamówić to trzeba mieć u nich konto lub łazić po sklepach dystrybutorów i się prosić. A ja nie świnia i prosić się nie lubię

korzystał ktoś z produktow firmy Pipercross?
http://allegro.pl/pipercross-lexus-is20 ... 65939.html

forest, nie śledzisz wątku;)

Alex200 wrote:

baniaq wrote:Bump,
W IC znalazłem filtr o numerze TUPP1562.

InterCars wrote:Filtr powietrza panelowy Pipercross, zamiennik seryjnego papierowego wkładu filtrującego

Warto próbować, czy lepiej od razu wziąć K&N?

Latam na tym. Po zamontowaniu specjalnej różnicy nie odczułem. Ale chyba się opyla, bo nie jest drogi a ponoć dożywotni - trzeba tylko raz na jakiś czas go przeplukac i nawilzyc olejkiem

shit.
dzięki alex

adamsky73 wrote:A nie wiecie przypadkiem gdzie w PL można kupić filtry K&N do LS460? W Intercarsie niby mają w ofercie, ale tylko na zamówienie, a żeby zamówić to trzeba mieć u nich konto lub łazić po sklepach dystrybutorów i się prosić. A ja nie świnia i prosić się nie lubię

Jak chcesz zapytam znajomego ze sprzedaży IC o cene takiego cacka

Picakus wrote:Jak chcesz zapytam znajomego ze sprzedaży IC o cene takiego cacka

Bardzo chętnie, a w zasadzie dwóch, bo mam po jednym filtrze na stronę

Witam, i ja zamontowałem wkładkę pipercross. Cena 86zł. Wcześniej również używałem wkładki kn (w hondzie pozytywnie wpływa na wyniki z hamowni), trwałość dożywotnia więc na dłuższą metę się opłaca.
Zrobiłem własnie trasę 1300km i powiem tak: żadnych różnic w spalaniu (10,5 gazu, obciążenie auto + ~220kg) i żadnych różnic w osiągach raczej, choć wcześniej jakby mniej chętnie przekraczał 200 a teraz spokojnie leciał tyle po autostradzie, choć ze względu na łuki i wiatr boczny więcej nie próbowałem. To spalanie podane zarówno dla prędkości 50-80-100 i stanie w korku godzinę w trójmieście jak i autostrada na poziomie 130-160-200 w zależności od możliwości.
Być może uda mi się jeszcze sprawdzić elastyczność zanim wytnę katalizatory to napiszę.
pozdrawiam

lukasz32 wrote:Witam, i ja zamontowałem wkładkę pipercross. Cena 86zł. Wcześniej również używałem wkładki kn (w hondzie pozytywnie wpływa na wyniki z hamowni), trwałość dożywotnia więc na dłuższą metę się opłaca.
Zrobiłem własnie trasę 1300km i powiem tak: żadnych różnic w spalaniu (10,5 gazu, obciążenie auto + ~220kg) i żadnych różnic w osiągach raczej, choć wcześniej jakby mniej chętnie przekraczał 200 a teraz spokojnie leciał tyle po autostradzie, choć ze względu na łuki i wiatr boczny więcej nie próbowałem. To spalanie podane zarówno dla prędkości 50-80-100 i stanie w korku godzinę w trójmieście jak i autostrada na poziomie 130-160-200 w zależności od możliwości.
Być może uda mi się jeszcze sprawdzić elastyczność zanim wytnę katalizatory to napiszę.
pozdrawiam

Wkładka pozwoli jedynie na dłuższe przebiegi bez czyszczenia w porównaniu ze zwykłym filtrem.Żadnych kosmicznych osiągów nie będzie.

carinus wrote:
Wkładka pozwoli jedynie na dłuższe przebiegi bez czyszczenia w porównaniu ze zwykłym filtrem.Żadnych kosmicznych osiągów nie będzie.

Dawno temu w hondzie (d15z6) kombinowałem z takimi prostymi rzeczami, np z zapłonem, luzem zaworowym, dolotem (grubość i długość) oraz wylotem i różnice w elastyczności przy obrotach użytkowych potrafiły być znaczne, odczuwalne w czasie jazdy.
Nikt nie twierdzi że będą kosmiczne osiagi ale elastyczność może się gdzieś tam poprawić np o 10-15% i może nawet uda się osiągnąc fabryczną moc, bo dopiero jeden wykres z hamowni widziałem gdzie trzymał fabrykę na papierze