Lexus - Forum

infidel wrote:

kale wrote:kyrbob w tym pierwszym linku czy mi się zdaje czy tylne lampy mają różne wkłady?? Znaczy jeden ciemny drugi srebrny.
Ten drugi to "bieda" wersja.

Tak to prawda,cena tego pierwszego lexa spadła w chyba ostatnim tygodniu o 2 tys.Telefon podany w ogłoszeniu nie jest tel.właściciela auta tylko kogoś z rodziny.Mi udało sie porozmawiać bezpośrednio z właścicielem,i nie jest on w stanie określić które elementy były malowane,uszkodzone.Jakieś tam były,to odpowiedział mi właściciel.Cieżko sie z nim dogadać,wiec dałem sobie spokój.Zalecam daleko idącą ostrożność i najlepiej przegląd w serwisie lexusa lub toyoty.

Jak dobry is300 po opłatach może kosztować 19 popatrzcie sobie ceny w UE tych samochodów, cenią sobie is300 bo to całkiem fajny samochód i jeżeli kosztuje dobra sztuka 4,5e to nie będzie kosztować w PL 4,5 sprowadzona i opłacona tylko to będzie raczej lipa. Ten samochód oglądał chyba Yarecki i pisał że fatalny.
Co do is200 99r z przebiegiem 150-200tyś kosztującymi po opłatach 13 to też będzie lipa chyba że ktoś chce być oszukany i mieć 200 tyś na blacie a w rzeczywistości 400-500 i nie przeszkadza mu otynkowany samochód to

michalllw wrote:i nie przeszkadza mu otynkowany samochód to

michalllw wrote:

infidel wrote: Co do is200 99r z przebiegiem 150-200tyś kosztującymi po opłatach 13 to też będzie lipa chyba że ktoś chce być oszukany i mieć 200 tyś na blacie a w rzeczywistości 400-500 i nie przeszkadza mu otynkowany samochód to

Cała prawda, największy przebieg jaki widziałem w is200 na otomoto to 370.000 i nieźle się prezentował, jakiś komis z wawy. Stał rok temu i dość długo się nie sprzedawał.

Drugi największy, jaki widziałem - 300.000, sam go kupiłem i obecnie jest do sprzedania z przebiegiem 312700, jeśli się ktoś nie boi niekręconego licznika to polecam. Przebieg do sprawdzenia - orydżinal. Tynku nie wykryłem, koło lampy jedynie jest naprawiany błotnik ale mały kawałeczek karton-gipsu, podobno dzięki temu mniej waży

Pewien forumowicz około 2 lat temu również kupił z 300kkm z komisu, uturbił na ~210 i nic się tam nie działo a na gazie latało. Chciałem go później odkupić, ale ktoś mnie ubiegł.

Ja bym poniżej 200.000 omijał, mega mnie wku***a takie jawne oszukiwanie.

pozdrawiam
Łukasz

Ja aktualnie sprzedaję is300 sportcrossa z 230tys na zegarze.

Ludzi dzwoni zaskakująco dużo ale część z nich utyskuje, że najechane stanowczo za dużo.

Mam wrażenie, że ludzie lubią i chcą być oszukiwani. Gdybym skręcił na 170tys. to już by pewnie poszedł.

Paranoja.

Mój IS200 z kompesorem też usłyszałem że ma kosmiczny przebieg 200tyś i chyba zacznę robić przebiegi bo widocznie całą inteligencję wymordoali w Oświę...u i ludzie wierzą w to co ,,papier,, przyjmnie

klops wrote:Ja aktualnie sprzedaję is300 sportcrossa z 230tys na zegarze.

Ludzi dzwoni zaskakująco dużo ale część z nich utyskuje, że najechane stanowczo za dużo.

Mam wrażenie, że ludzie lubią i chcą być oszukiwani. Gdybym skręcił na 170tys. to już by pewnie poszedł.

Paranoja.

To dlatego do mnie mało kto dzwoni
Kurde, skręciłbym za stówe, podbił cenę o 500 i zaraz by poszedł. Co za ciemny naród

klops wrote:Ja aktualnie sprzedaję is300 sportcrossa z 230tys na zegarze.

Ludzi dzwoni zaskakująco dużo ale część z nich utyskuje, że najechane stanowczo za dużo.

Mam wrażenie, że ludzie lubią i chcą być oszukiwani. Gdybym skręcił na 170tys. to już by pewnie poszedł.

Paranoja.

Dla tego silnika to jest nic...

http://allegro.pl/czarny-lexus-is-200-i4650198316.html Co sądzicie o tym egzemplarzu, kierownica i nakładki jak dla wersji sport, a siedzenia welur z wersji standard?

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s ... ref=search

Może zrobimy ściepę i zrobimy muzeum Lexusa w Polsce

Dziś będąc na stacji diagnostycznej przyjechał handlarz tym IS200 http://allegro.pl/lexus-is200-automat-a ... 34645.html z grubsza się przyglądnąłem ( bo w rodzinie ktoś się takim autem interesował - niestety zrezygnował) i zrobił na mnie niezłe wrażenie, lakier ori wnętrze ładne, pod spodem też ładnie, bez większych na pierwsze spojrzenie wad auto jakich niewiele, oczywiście do głębszej weryfikacji.
Gdyby ktoś szukał takiego IS200 z AT to warto się przyjrzeć, przednie tarcze złom - spory próg, tyłu nie oglądałem bo to w locie było, opony zimowe ale jakieś średnio markowe.