Lexus - Forum

Możesz spróbować zadzwonić i dopytać o historię auta bo nam tego nie podano w pełni. Cały czas padał tekst, że sprawdzała to auto Toyota w Łodzi od której odkupili. Jakbyś był to sprawdź miernikiem tylny lewy słupek za drzwiami pasażera ( w jednym miejscu jest ponad 300 mikronów tak jakby spaw tam był bo to tylko na odcinku kilku cm).
Ponadto nie ubliżając nikomu obsługa klienta Warszawa a Katowice to przepaść na korzyść Katowic.

Mc_Abra - jeśli nie potrzebujesz bagażnika nie zastanawiaj się tylko bierz 450h. Tak się składa, że mam oba i mam doskonałe porównanie. Hybryda jest dużo lepsza tj dużo szybsza i bardziej elastyczna. Spalanie to tak nie pali dużo mniej ale przyśpieszenie jest zupełnie inne - no i bezstopniowa skrzynia. GS300 ma przewagę tylko bagażnika i braku problemów z hybrydą jeśli kiedyś będą a są niezwykle rzadko i można ubezpieczyć baterie za 300zł. Ogólnie hybryda lepsza takie jest moje zdanie:) amorki siadają to wina ich błędu fabrycznego ale Lexus przemilczał sprawę. Ja też już wymieniałem.

Witam,

Panowie jeśli ktoś szuka 300-tki to podsyłam link, który niedawo się pojawił. Może ktoś wi coś więcej. Wygląda całkiem przyzwoicie.
http://allegro.pl/lexus-gs-300-ful-opcj ... 12769.html
Polift, Prestige + radar i szyberdach. Jednym słowem typowy FULL. Cena jak na ten przebieg, wyposażenie, rok atrakcyjna bym powiedział.
VIN do auta: JTHBH96S005061736
Właściciel wysłał mi nawet skan ksiązki serwisowej. Ostatni wpis jest 100 260km 6.10.2014r. Następny przegląd 10.2015r. ale serwisu już brak...
Looknijcie zainteresowani.

Pozdrawiam właścicieli

Cinkos wrote:amorki siadają to wina ich błędu fabrycznego ale Lexus przemilczał sprawę.

To dotyczy hybryd czy wszystkie mkIII przedlift? Po ilu km siadają?

Ok 150 tys wytrzymują

hybryda jest super ale nie jest tak że nic się nie dzieje - jak kupisz przedlift to podobno amory do 80k wystarczały - więc już je ktoś wymienił, bo nie wierze w auto 10 letnie z mniej niż 100k na budziku.
Jak po moim wsiadam do innego auta to zastanawiam się czy nie jest uszkodzone bo coś nie jedzie.
Ale jak chcesz pomodzić auto to brakuje gratów na rynku.
skrzynia (wręcz bezawaryjna ale już kolega na forum miał problem) przy tak dużym motorze - rewelacja - cisza i jak pocisk
spalanie super
ale do 100k wystarcza piasta przód, do 130k amory tył - przy tych przebiegach w takim aucie nie powinno tego w ogóle być.
gs430 to przedlift - mało na rynku - można gazować
gs460 polift i też niewiele - spalanie duże - nie zagazujesz
gs300 duży wybór - małe spalanie
gs450h duży wybór - małe spalanie - pocisk ale bagażnik to kpina - praktycznie wszystkie w najbogatszej wersji prestige
gs350 - usa - ja bym odpuścił, inne podzespoły niż na eu - napęd awd może i fajny ale pewnie max prędkość ograniczona do niecałych 200km/h - nie poszalejesz.
wersje proponował bym tylko prestige

Cinkos - przód też amory wymieniałeś od razu ?

dzięki Thorgal1 za odpowiedź.
co do modzenia, to nie interesuje mnie to wcale, więc ta niedogodność nie ma dla mnie znaczenia
Liczę się z przebiegiem rzędu 150 tyś. i więcej w 7-8 letnim samochodzie,
Skrzynia jest dla mnie ważna, no i ta osławiona cisza.
W nowej Corolli przy 150 km/h już ciężko rozmawiać przez tel. a bardzo dużo jeżdżę i rozmawiam.
Powiedz mi, czy seryjny zestaw audio ma możliwość podłączenia kom. przez bluetooth? Działa to normalnie jak w Toyocie domyślam się?
Mam nadzieję, że jakość rozmów jest lepsza w Lexusie, bo w budżetowej Toyocie to słabo z tym.
Możesz podać ceny amorów które się sypią i tych piast tak w przybliżeniu?

Ja u siebie wymieniłem przód przy 220k km ... tył na razie lata, więc nie dotykam.

Ma ten samochód kilka bolączek, ale bez przesady też ... jeśli chcesz kupić auto używane za 80k PLN, które za chwilę będzie miało 10 lat i już teraz myślisz żeby tylko nic nie dołożyć to nie wiem czy to ma sens ... to lepiej chyba kupić coś dużo młodszego z pewnością będziesz dokładał mniej ... Ludzie lubią zaganiać się w kozi róg i mam wrażenie, że właśnie chcesz to zrobić ...

Pozdrawiam
Link

Thorgal1 wrote: 100k wystarcza piasta przód, do 130k amory tył - przy tych przebiegach w takim aucie nie powinno tego w ogóle być.

Jak to czytam to się zastanawiam czy zostawiać GS-a czy go nie pogonić i zostać z IS300, chyba już szpece od marketingu maczali w tym palce a już nawet koła zamówiłem do auta którym w życiu nie jechałem Jedyne co za mną przemawia to przebieg 64tyś więc teoretycznie do 100tyś mogę mieć spokój.
A jak wyglądają ceny i dostępność zawieszenia, hamulców itd? Dostępne są zamienniki czy tylko ASO ?

Powiem szczerze że płakanie nad bolączkami lexa jest dziwne tak jak to słyszę to jak czytałbym auto świat gdzie w konkurencji dla cudownych wieśwagenów znajdzie się nawet najmniejszy paproch tam gdzie go nie powinno być...

Więc panowie jeżeli twierdzicie że amory + piasty są takie okropne oraz drogie to proponuje sobie skonfigurować bmw /mb/ałdi tak po swojemu żeby wyszło tanio i bezawaryjnie zobaczymy co wtedy powiecie... bo może się okazać że rozlane amory są pobożnym życzeniem o którym będziecie śnić po każdej trasie w momencie skończenia gwarancji...

I oczywiście może tego nie powinno być ale jak na razie wielkiej bidy nie ma.


Prawda jest taka że dzięki firmie Lex macie okazję zaświadczyć czegoś więcej niż obsrany golf i nie popłynąć finansowo...

Jak macie wątpliwości to poczytajcie sobie ile kosztuje naprawa/serwis wynalazków z EU V10/V8... ile przejedzie BMW Mka bez wymiany całej głowicy+panewek albo ile bez remontu wytrzyma 550...



p.s.

A co do dużego spalanie to proponuję przewertować konkurencję ile palą 300konne auta z V6/V8
Napisałem tego posta ponieważ mam w najbliższym kręgu znajomych posiadających nowe auta premium z DE i jest to serwisowa totalna załamka...