Lexus - Forum

Jeśli odpalasz na wciśniętym sprzęgle i potem, kiedy je puszczasz jest "łupnięcie" to raczej dwumasa.

Nie jak puszczam . Tylko jak odpalam i mam wcisniete sprzęgło, w momencie rozruchu jest takie walniecie nie po opuszczeniu sprzęgła

To też możliwy dwumas. On jest związany z wałem korbowym a nie ze sprzęgłem.

Tak , Ale to jest słyszalne z tyłu auta

Z tyłu auta masz tylko dyfer, ale jak odpalasz na wciśniętym sprzęgle to nawet skrzynia nie ma prawa się kręcić, więc zostaje tylko samo sprzęgło i dwumas i pewnie tylko dźwięk się niesie.

Cześć,

Dopiero co dołączyłem na forum, ale cały wątek przeczytałem.
Od Niedawna mam Lexusa IS200 2.0 turbo, ale mniejsza z tym.
Siedzi u mnie manual 6 biegowy, przejechane ma 240 tys, ile skrzynia nie wiem.
Biegi wchodzą lekko, nie ma szumu stuków itp.

Natomiast dzisiaj zaczęło piszczeć, jakby pisk ślizgającego się paska na jałowym biegu. Po dotknięciu sprzęgła cisza, dźwięk jest cichy i trzeba wyłączyć radio itp.
Z opisy wychodzi, że łożysko oporowe.

Jedni wymieniają skrzynie, inni pisali, że chcą łożyska wymienić, ktoś nasmarował wd40 i ustało. Od czego zacząć co sprawdzić?
Dodam tylko, że teraz jest delikatnie wystrojone na 240km i 320nm, na pewno będzie to mieć wpływ na zużycie, polecacie jakieś sprzęgło mocniejsze, czy seria da rade.

Pozdrawiam

Hej ja też się tu naczytałem i zauważyłem że z jedną skrzynią jest kilka przypadłości piszczenie, stukanie i źle wchodzące biegi, moim zdaniem warto sprawdzić olej po prostu i będzie wiadomo co skrzyni dolega mianowicie jeśli w oleju pod światło zobaczymy opiłki metalu znaczy że łożyska są zużyte ale to nie wszystko przez zużyte łożyska żęby się też wycinają nawzajem i nawet jak je się wymieni hałas może nie ustać natomiast wchodzenie biegów powinno się poprawić. Problem skrzyni przerobiłem w Yaris Verso 1,5 jest to silnik od TS ale skrzynia zwykła i ten silnik zajechał skrzynie po wymianie łożysk problem nie ustał dalej szumiała przy dodawaniu i odejmowaniu gazu potem zmiany oleju i nic dalej to samo wniosek padł taki zużyte zęby w skrzyni i luzy, olej był jak lakier metalik. Nie wiem co w leksie siedzi co do tych pisków przed wciśnięciem sprzęgła ale u mnie ta piski są słyszalne nawet na 1,2,3 ale jakby to były łożyska to olej byłby metaliczny a nie był.

Pisk to wina łożyska oporowego, które delikatnie trze o docisk. Można wymienić wysprzęglik na poliftowy (ma delikatnie dłuższy trzpien i to mocniej dociska łożysko) lub założyć gumkę/sprężynkę na łapę wysprzęglika i też przestanie.
http://my.is/forums/f88/new-clutch-flyw ... ndex2.html

Aha Okej dzięki

dodam od siebie że nie warto ładować kasy w olej typu redline albo jakis millers bo i tak to nic nie da do zajechanej skrzyni, tylko niepotrzebnie wydałem 2 stówy na taki olej który nic nie pomógł. Zwykły valvoline albo jakiś mobil lać byleby się parametry zgadzały. Lepiej od razu kupić używaną w lepszym stanie i mieć spokój a starą sprzedać na złom i choć trochę wrócić koszta