Lexus - Forum

Aaa w 3UZ masz pod spodem pastylki.. No ja do 2JZ robiłem szlify to bez kłopotu - chociaż na szlifierce magnetycznej to te 10mm to też żaden kłopot.

Też tak myślałem właśnie, a 2 warsztaty odprawiły mnie z kwitkiem.

Spróbuję jeszcze w tym gdzie pracownik ma covid... Przez telefon mówili że zrobią, ale ich nie widzieli.

W ASO są po 35 za sztukę, przy 26 sztukach robi się już spora sumka. A biorąc pod uwagę, że są pod szklanką, to szlif im krzywdy nie zrobi.
Płytki mają 10.7mm i grubości od 2.2 do 2.4mm. gdybym miał porządny mikrometr to bym się pokusił o małe przetasowania między zaworami. Ale suwmiarka dokładność pomiaru jest za mała.
I tak czekam teraz na uszczelniacz z Japonii. Okazało się, że zamówiłem zły. Przy okazji zamówiłem acis vsv valve, uszczelki itp.

Chłopie, ja myślałem że chcesz ze 2 dopasować, a nowe nie są dostępne, kupuj mikrometr i nawet się nie czaj, pozamieniaj między zaworami i tyle. Bardzo prawdopodobne, że będziesz potrzebował tylko kilku sztuk. Jak masz wszystkie szlifować, to jest bez sensu.

Niestety zamiana nie przejdzie. Po wstępnym pomiarze suwmiarką większość ma jak wyżej, a potrzebuję zdjąć od -10 do -20 jeśli dobrze pamiętam. Musiałbym mieć płytki w okolicy 2.1, a takich nie ma na żadnym.

Na wydechowych żadne nie wyszły w zakresie, na dolotowych 6 się zmieściło. Celuje w górny zakres tolerancji żeby mieć spokój na dłuższy czas. Wczoraj patrzyłem na kartkę i niestety słabo to wygląda.

No jak, to faktycznie szlifowanie, ale mikrometr i tak się by przydał.

Kolejny szlifierz zrobił mnie w bola. Przez telefon mówił, że spoko, choć mówiłem jakie są. Dzisiaj mi pisze żebym zabrał bo nie da rady. Ręce opadają...

Jadę pomierzyć na mikrometrze i zamawiam z amayama. Auto i tak czeka na kilka części z Japonii. Ale teraz przez Pandemię to pewnie z miesiąc lub dłużej oczekiwania. .

I celuj raczej w środek z luzem. W ogóle jaki masz przebieg? U mnie jak sprawdzałem przy chyba 312k wszystkie były w tolerancji, a nie sądzę aby kiedykolwiek były ruszane (bez LPG)

230kkm z czego 80 na lpg.
Przy 150 sprawdzane były w normie.
LPG strojone było po afr, ale w jednym redaktorze przyciął się zawór, a ja z braku czasu dawno tam nie zaglądałem i śmigał na jednym czasami. Tak naprawdę sprawdzenie po afr trzeba by wykonać co 15kkm. Planuję zakup sondy, w wydechu sobie dorobię gwint.

Jak widać LPG mimo wszystko ma wpływ na zawory.

Ostatecznie w amayama nie mogłem już nic dodać do zamówienia, ale szlifierz odesłał mnie do konkurencji, która bez problemu się podjęła zadania. W tym tygodniu mają być. Udostępnił też mikrometr, więc po pomiarach jeszcze 4 płytki udało się odzyskać.

owczar pisze:230kkm z czego 80 na lpg.
Przy 150 sprawdzane były w normie.
LPG strojone było po afr, ale w jednym redaktorze przyciął się zawór, a ja z braku czasu dawno tam nie zaglądałem i śmigał na jednym czasami. Tak naprawdę sprawdzenie po afr trzeba by wykonać co 15kkm. Planuję zakup sondy, w wydechu sobie dorobię gwint.
Jak widać LPG mimo wszystko ma wpływ na zawory.

A przypomnij proszę jaką masz "architekturę" zasilania fazą lotną ? Mieszałeś gaz z 2 redków ?? czy oddzielnie redek na bank ???

Mieszają się na krzyż.

Płytki wróciły na swoje miejsce. Zeszlifowane jak należy zgodnie z rozpiską. Za 22 płytki zapłaciłem 250zl.
Gdyby ktoś kiedyś szukał, to Jarek Motyl w Konstancinie bez problemu się podejmuje takich zleceń.

Wydechowe mam w okolicy 0,3, a dolotowe 0.2.
Czekam teraz na resztę gratów.