Lexus - Forum

Owczar ma rację, ale u nas to jest tak , że każdy się szczypie i myśli że jak będzie gniótł auto na autostradzie to "wygniecie" i że ozdrowi się samo za darmo.
Podstawa to diagnoza obserwacja etc, a nie pedał w podłogę, bo można "przegrzać furę z racji bardzo ubogiej mieszanki" bądź uszkodzić w inny sposób.
Trochę pomyślunku a nie realizacja wskazów "kowala" który naprawiał żuki.

Witam,

Co do auta to tak chodzi mi tu o problem w IS200 a nie GS300, GS300 już sprzedany niestety czego bardzo żałuje ale pieniadze byly mi potrzebne i musiałem to zrobić,Auto rzecz nabyta... Byłem wczoraj na komputerze ,zero błędów ,powyżej 160 hmmm jest słabo,bede jutro leciał do gdańska to spróbuje nakręcić filmik jakiś jak to wygląda,za katy nie mam sie kiedy wziac bo teraz auto było cały czas potrzebne teraz lece na mały urlop i dopiero po urlopie sie umówiłem z mechanikiem i mam mu zostawić auto i ma zerknąć...
co do wydruku z tłumika... gdzie to można zrobić? na pierwszej lepszej stacji diagnostycznej?

Tak, pierwsza lepsza stacja diagnostyczna.

Jeśli chodzi o błędy to nie muszą się pojawiać. Trzeba zebrać dane czujników z jazdy.

Ja u siebie chyba problem rozwiazalem a w poniedzialek sie na 100% upewnie bo jade na hamownie i podpinam pod komputer aby sprawdzic telemetrie.
Wczoraj wlalem do pelna shella 100 oktanow i wydaje mi sie ze auto sie odblokowalo. Poszedl 195 km/h bez wiekszego trudu. W poniedzialek na hamowni sie wszystko wyjasni.

Potwierdzam, auto znow w pełni sprawne. Wydaje mi sie ze bylem po prostu ofiara ochrzczonego paliwa... Po zalaniu Shella nitro+ auto przyspiesza ksiazkowo. Pozdrawiam

I ja u siebie tez:) nie wrzuce filmiku bo mi sie nie chciało pier,... ale wróciłem dziś i pojechałem na stacje diagnostyczna, włożyli do tłumika to od spalin i pan powiedział ze wspkazania są kosmiczne,jak bez kata i o wiele gorzej nawet, wpisałem w google: spawanie tłumików wrocław, znalazłem firme :

http://www.pkw-auto.pl/

100% POLECAM

Zajechałem, pan wyciął kata w 40 min i wstawił tam zwykły kawałek rury, katalizator był w 90% zatkany,aż sie z niego wysypało, auto wydawało dziwny dźwięk przy przyspieszaniu , jakby bardziej syczenie niz dzwiek silnika... teraz juz wiem co bylo przyczyną... auto odzyskało w 100% swoją sprawnosc ,teraz czuje jakby mi ktos turbo do niego wstawił ,z jednej strony dobrze tak było troche pomulic ,teraz wydaje sie że lex smiga jak formula 1:)

pozdrawiam serdecznie,dziekuje za podpowiedzi

P.S po całej operacji pojechałem jeszcze na tą samą stacje diagnostyczną i bez kata mieściłem sie w normie i na gazie i na benzynie:)

A powiedz mi jedną rzecz.
Jak Ci wycinali kata to czym to spawali ? Dali jakąś gwarancje ? Bo oryginalne spawy są odporne na rdze, ale na ogół spawy zwykłym migomatem rdzewieją bardzo szybko a po kilku latach to wręcz się dziurawią, chyba że tylko ja mam takie kiepskie doświadczenia co do wydechów
A nie było by za wesoło żeby za jakiś czas robić to od nowa..

A ja zapytam o taką rzecz: który kat ci wycinali te na kolektorze czy ten środkowy? czy check jakiś się pojawił czy też emulator sondy wstawiałeś? czy zrobiło się głośniej w aucie? i ostatnie czy np. nie śmierdzi spalinami wokół auta?
pytam bo jak dochodziłem co u mnie było przyczyną to stawiałem na katy (dzięki Bogu to nie one) i takie miałem właśnie wątpliwości co się stanie jak je wytnę.
Pozdrawiam

czyli podstawowa usterka w is zapchany kat i kolejna zacierajace sie prowadnice hamulcow mozna by bylo zrobic podstawowe wady w is

Co do pytań to tak:

-za usługe zapłaciłem 90zł za wszystko, przyrost mocy ok 100% wiec było warto:)
-do do spaawania to nie mam pojecia czym to robił gosciu bo w życiu by mi nie przyszło do głowy zeby o to pytać,nigdy nie miałęm problemu z pospawanymi tłumikami ,miskami olejowymi...
-katalizator wycięty środkowy ten pod autem,dwie puszki które widać odrazu pod maską zostały seryjnie
-check sie poki co nie zapalił,nie wstawiałem jeszcze emulatora ale jak zapali sie check to to zrobię...