Lexus - Forum

dS wrote:glinki nie masz się co bać, a potraktowanie nią auta daje naprawdę sporo, przejedź sobie ręką np po przednim błotniku zwłaszcza za nadkolem nawet po dokładnym myciu poczujesz jakby ziarna, glinka je usunie i dodatkowo nada połysku

Czyli co nie musze nia jechac calego auta?

jak ci się nie chce to możesz przejechać tylko przednie błotniki i drzwi, ale dobrze jest przejechać całe auto, tam gdzie jest w miarę gładko to idzie szybko gorzej własnie jest z błotnikami bo na nich zawsze sporo jakiś drobinek asfaltu czy zużytej gumy z opony i schodzi się nieco dłużej

Ale po zastosowaniu glinki lakier jest idealnie czysty a usuwanie rys daje jeszcze większy efekt.

dS wrote:jak ci się nie chce to możesz przejechać tylko przednie błotniki i drzwi, ale dobrze jest przejechać całe auto, tam gdzie jest w miarę gładko to idzie szybko gorzej własnie jest z błotnikami bo na nich zawsze sporo jakiś drobinek asfaltu czy zużytej gumy z opony i schodzi się nieco dłużej

A czy taka jedna glinka wystarczy na cale auto? Widzialem taka Megsa jest nie za duza a kosztuje 14 euro
(wiec nie tanio) a wyczytalem ze jeszcze bede musial kupic jakis plyn ktory nada jej poslizg.
Zastanowie sie nad tym bo chcialbym zrobic to raz a dobrze i nie powtarzac juz korekty w tym sezonie.
Jeszcze tydzien do akcji wiec moze wyluskam jeszcze na ta glinke.

Jedna glinka wystarcza na parę aut, nie jest to produkt jednorazowy, do poślizgu albo woda, albo cleaner , ja używam zależnie co mam, efekty te same.

Efekty dzisiejszej pracy:





po dokladnym umyciu uzylem meguiar's scratchx 2.0 i po nim wosk meguiar's #16
mialem zrobic jeszcze swirlx-em ale pogoda nie ciekawa i nie chcialem ryzykowac ze zacznie padac.
Nic straconego nastepnym razem przed woskowaniem zrobie jeszcze swirlx-em,nie spodziewalem sie az takiego efektu, na zywo auto wyglada jak mokre,nie ma porownania z woskiem koloryzujacym.
Czas pracy 4 godziny ale bylo warto.

Ze zero? Ale spodziewam sie, ze ladnie wypucowales, tylko czy warto w tym okresie roku?

no pogoda faktycznie fajna na dopieszczanie auta, u mnie -14:(
efekt naprawde dobry ja czekam na wiosne:)

Foto słabej jakości więc trudno ocenić . Kupiłeś tą glinkę ?
Jak już masz wosk #16 to proponuję zakupić jakiś szampon do samochodu o neutralnym pH co pozwoli dłużej cieszyć się woskiem na samochodzie, no i omijać myjnie mechaniczne z daleka

Marchol wrote:Foto słabej jakości więc trudno ocenić . Kupiłeś tą glinkę ?
Jak już masz wosk #16 to proponuję zakupić jakiś szampon do samochodu o neutralnym pH co pozwoli dłużej cieszyć się woskiem na samochodzie, no i omijać myjnie mechaniczne z daleka

No tym razem robilem bez glinki,ale mam zamiar powtorzyc operacje jak pogoda sie poprawi,
to bylo tak na szybko,balem sie ze zacznie padac i nie zdaze nawoskowac auta.Zawsze sam muje samochod,a po szampon wlasnie zaraz jade napewno bedzie od meguiar's zobacze co bedzie do wyboru.
Wiem ze fotki troche slabe ale nie bardzo wiem jak wstawic lepsze,zawsze wyskakuje napis ze nie mozna okreslic
rozmiarow obrazka.Na zywo po samym scratchx 2.0 i #16 jest naprawde fajny efekt.Nastepnym razem do zestawu dojdzie swirlx,tylko niewiem czy powtarzac jeszcze raz scratchx-em.Moze poprostu po swirlx
zastosuje politure i bedzie jeszcze lepiej albo cos co fajnie wyciagnie kolor