[IS 220] Usterki w IS 220d

[sink]

Witam wszystkich forumowiczów,jestem od wczoraj w posiadaniu pięknego IS 220 2006 rok.W mojej ocenie ma walniętą uszczelkę pod głowicą(objawy:wywala płyn chłodniczy przy większych obrotach silnika,podczas przygazowania go na postoju widać bulgotanie w zbiorniku wyrównawczym płynu chłodniczego i na dodatek paruje) moje pytanie brzmi jakie są koszty wymiany uszczelki,chodzi mi o koszty uszczelki,śrub od dekla(z tego co zauważyłem to jest ich chyba z 10 i są zrywalne także do wymiany) i wszystkich towarzyszących części.Jak byście mogli przybliżyć mi koszt naprawy to byłbym wdzięczny.

[sink]

Uszczelka zrobiona
wydatki jakie musiałem ponieść:
-Uszczelka głowicy 191.54
-Śruba głowicy 48.29 x 10 =482.90
-Podkładka 11.08 x 10 =110.80
-Podkładka pod wtryski 24.37 x 4=97.47
-Uszczelniacz zaworów 44.28 x 16 =708.48
Oprócz tego masa uszczelek,pierścienie,oringi koszt około 750 zł.Łącznie części oryginalne wyniosły 2350 plus zamienniki termostat 70 zł i pompa cieczy 180 zł(zamienniki japońskie).Łączny koszt części 2600,za robotę zapłaciłem 2000.Może komuś się kiedyś przyda,pozdrawiam a i jeszcze planowanie głowicy 130

[wlaziu]

Idąc za katalogiem części od Toyoty niestety Toyota poprawiła uszczelkę pod głowicą dopiero w IS-ach, które zjechały z taśmy po 09/2007 (końcówka VIN ok. 24500 i w górę), a cały blok silnika (nagarowanie, czyli gł. przyczyna) po 01/2008 (końcówka VIN 27700) wszystko co zjechało przed tą datą ma tą tykającą "bombę".
Bomba wybucha na ogół przy przebiegach ok. 100-160kkm.
DPF i rozrusznik i 5-ty wtrysk oraz turbo i pompa commonrail i wtryskiwacze też przeszły poprawki w okolicach tych dat (04 i 10/2007).
Świece żarowe poprawili w 03/2008, a EGR końcem 2006 i potem początkiem 2009.
Skrzynie biegów to co roku coś zmieniali praktycznie.
Tylne tarcze hamulcowe poprawili 07/2006

[przemobed]

Uff jak dobrze ze mam z 2008 poki co mam przelatane 155tys i nic sie nie dzieje.

[sink]

Mój jest z września 2006 i ma 230000 przejechane,kupiony od pierwszego właściciela z Luksemburga i do końca serwisowany.Mam nadzieję że na razie nic nie wyjdzie,póki co wszystko gra:)

Tak na marginesie w Toyocie/Lexusie po gwarancji można wymienić silnik za 9000k bez osprzętu,z robocizną i płynami za 13000k. Warunek musi być do końca serwisowany.

[wlaziu]

Mój jest z września 2006 i ma 230000 przejechane,kupiony od pierwszego właściciela z Luksemburga i do końca serwisowany.Mam nadzieję że na razie nic nie wyjdzie,póki co wszystko gra:)

Tak na marginesie w Toyocie/Lexusie po gwarancji można wymienić silnik za 9000k bez osprzętu,z robocizną i płynami za 13000k. Warunek musi być do końca serwisowany.

No to dobrze, że Ci służy.
Tak naprawdę ten motor nie jest wcale aż taki zły, czy nadmiernie awaryjny. Złą sławę zebrał bo przy niezbyt dużych przebiegach sporadycznie pojawiały się niespotykanie poważne problemy i motor po np. 60kkm szedł do wymiany bo głowicę zdeformowało. Ale że Toyota/Lexus wymieniali motor bez jednego "ale" i to nawet po gwarancji to już nikt nie powie.
Problem z tym motorem jest taki, że długo się rozgrzewa i ma pokaźną turbo-dziurę. W efekcie sprzyja to katowaniu silnika na zimnym. DPF-owi też to nie służy więc warto zimą zainwestować w lepsze paliwo (Diesel arktyczny - polecam).

W porównaniu z innymi Dieselami R4 D4D jest naprawdę cichy, nie drży i ma odejście (tylko że tego nie czuć bo lexus jest ciężki jak krowa, co odbija się też na spalaniu)
Fakt do BMW mu daleko, ale poza tym nie odstaje jakoś bardzo od konkurencji. Wiele Dieselów z tego okresu miało różne bolączki. BMW (M47/N47), VW i spółka (2.0 TDi), Mercedes (OM 651), Renault/Nissan (1.9 dCi), Subaru (2.0d).

Wiadomo, że odciążone benzynowe wolnossące V6 w amerykańskim stylu zawsze będzie lepsze/prostsze/mniej awaryjne, ale swoje spali.

[sink]

Turbo dziurę ma dużą i to jest wkurząjace. Ale muszę powiedzieć że co do krótkiej 1 i 2 tak jak większość osób pisze na forum nie mogę się zgodzić.W prawdzie u mnie 1 jest bardzo krótka,ale juz 2 jest jak w innych dieslach tej klasy.Niedawno zorientowałem się że mam model IS-a ALE20L(R)-AEFLYW z dłuższymi przełożeniami skrzyni biegów.Może większość użytkowników IS 220 z forum ma model ALE20L(R)-AEFSYW z krótszym przełożeniem,bo według książki przy jedynce jest zaledwie 9 km/h różnicy to w przypadku dwójki już prawie 20 km/h (prędkość osiągana 91 km/h prawie jak IS 250) moim zdaniem to spora różnica.

[wlaziu]

Skrzynie biegów w wersjach Sport (AEFSYW) i Lux (AEFLYW) różnią się od siebie ale niewiele. Przełożenia pozostały te same w obydwu wersjach: 1: 5.232, 2: 2.644, 3: 1.605, 4: 1.219 5: 1.000 6: 0.728.
Największa różnica między wersjami to przełożenie końcowe w tylnym dyfrze.
W wersji Lux jest 2.474
W wersji Sport jest 3.266, a po 1 lifcie 2.937

[sink]

Dzięki za info wlaziu.Tak jak mówiłem wydaje mi się że ta dwójka nie jest taka krótka.Jutro podjadę do koleżki który tez ma IS-a 220 i sprawdzę jaką ma wersje,jak sport to porównamy skrzynie w realu

[encoder22]

Ja mam IS 220d z objawami uszczelki nieszczęsnej. Czyli ubywa płynu, kolor oleju na bagnecie kawa z mlekiem. Jednak auto jak na razie nie ma żadnych problemów. Wczoraj jak przykopcił na biało na światłach to siostra sie mnie pytała czy sie coś nie pali ;D A ja mam pytanie czy mając 9 letni samochód z przebiegiem 151 tyś kilometrow łapnę sie na darmową wymianę? Bo czytalem że Lexus wymienia to do 7 lat i 180 tyś km.

Wysłane z mojego Moto G 2014 przy użyciu Tapatalka