Nowy Lexus ES 2026

[qubokurek]

Na razie trzymajmy się danych katalogowych. Stary ES ma 8,9 sek kontra nowy 8,2 sek przy RWD. Jak będzie na drodze w nowym modelu, tego na razie nie zweryfikujemy. Po tych danych jestem już spokojny jeśli chodzi o dynamikę nowego ES. Jeśli wyposażenie, które jest pokazane w filmie będzie też dostępne na rynku europejskim (pewności nie ma) to nowego ES nie należy już porównywać do starego. Pomiędzy tymi autami jest przepaść. Nowego ES pod względem wyposażenia, ilości miejsca w kabinie i wyciszenia (mają też być klejone szyby w drzwiach tylnych) należy porównywać do LS.

Obawiam się, że porównania do LSa będziemy robili tylko my - użytkownicy Lexusów i fani marki. Dla nikogo, kto rozważa zakup S-klasy czy BMW 7, nowy ES nie będzie poważną alternatywą. Najbardziej żałuje braku tych nowości wyposażeniowych w obecnej generacji ESa. Dla mnie nie do przeskoczenia może być design wnętrza i ta paskudna kierownica... Pomijając walory wizualne sam kierunek z zastąpieniem ESem dwóch sedanów wydaje się być słuszny, tym bardziej, że nowy pułap cenowy będzie oscylował w okolicach obecnych cen niemieckiej konkurencji, oferując przy tym wyposażenie niedostępne u nich.

[settlerk]

bo taki jest plan - LS można zamawiać do produkcji do dzisiaj.

[Tomasz76]

Oczywiście, że nie będzie alternatywą dla klasy wyższej tym bardziej, że cena zapewne będzie dużo niższa od np. S-klasy lub BMW serii 7. Nowy ES ma konkurować z Audi A6, BMW serii 5 i Mercedesem klasy E. I ja właśnie w tym segmencie szukam auta. Jak wiemy LS sprzedawał się bardzo słabo, więc może Lexus odpuścił sobie całkowicie klasę wyższą. Widzę natomiast, że różnimy się w podejściu do zakupu samochodu. Ja wygląd zewnętrzny, czy wewnętrzny auta stawiam na drugim miejscu. Chociaż jak pisałem już wcześniej nowy ES podoba mi się bardzo z zewnątrz, jak i wewnątrz. Większość tutaj krytykuje wygląd auta i na tym się skupia. Dla mnie ważniejsze w samochodzie są; jakość użytych materiałów we wnętrzu, brak skrzypienia elementów wnętrza podczas jazdy (obecny ES ma z tym problem) wygłuszenie wnętrza, a co za tym idzie komfort podróżowania, wygodne fotele najlepiej z masażem i wentylacją, napęd AWD też czasami się przyda, przyzwoite spalanie, przyzwoita dynamika, układ kierowniczy(prowadzenie auta) ilość miejsca w środku, bezpieczeństwo, bezawaryjność, wysokość raty leasingowej, wartość rezydualna, brak laga itd. To są dla mnie istotniejsze rzeczy przy zakupie nowego auta niż wygląd. Oczywiście bez przesady, bo nigdy w planach nie miałem zakupu np. Fiata Multipli.

[pss]

bo taki jest plan - LS można zamawiać do produkcji do dzisiaj.

skąd info ?
Nowego LS nawet w przeciekach nie ma, jak kończą zamówienia to: śpij słodko aniołku [*]
Lexus zostanie bez flagowej limuzyny zostając tylko na suvach... coś jak Land rover ? ; )

ps. rok/dwa temu w jednym salonie słyszałem, że lexus strasznie stracił "lepszą" klientele.
Ta poszła im głównie do Audi i Porsche, a stało się to przez właśnie podejście Toyoty z wycofywaniem sedanów oraz słabsze suvy...

[settlerk]

@pss Z dwoch salonow (Wroclaw/Wa-wa Radosc, niezaleznie) bo sie dowiadywalem w tym tygodniu. Centrala zamowi iles na stok ale jak ktos chce jakis wlasny spec to do dzisiaj mozna.

[qubokurek]

Oczywiście, że nie będzie alternatywą dla klasy wyższej tym bardziej, że cena zapewne będzie dużo niższa od np. S-klasy lub BMW serii 7. Nowy ES ma konkurować z Audi A6, BMW serii 5 i Mercedesem klasy E. I ja właśnie w tym segmencie szukam auta. Jak wiemy LS sprzedawał się bardzo słabo, więc może Lexus odpuścił sobie całkowicie klasę wyższą. Widzę natomiast, że różnimy się w podejściu do zakupu samochodu. Ja wygląd zewnętrzny, czy wewnętrzny auta stawiam na drugim miejscu. Chociaż jak pisałem już wcześniej nowy ES podoba mi się bardzo z zewnątrz, jak i wewnątrz. Większość tutaj krytykuje wygląd auta i na tym się skupia. Dla mnie ważniejsze w samochodzie są; jakość użytych materiałów we wnętrzu, brak skrzypienia elementów wnętrza podczas jazdy (obecny ES ma z tym problem) wygłuszenie wnętrza, a co za tym idzie komfort podróżowania, wygodne fotele najlepiej z masażem i wentylacją, napęd AWD też czasami się przyda, przyzwoite spalanie, przyzwoita dynamika, układ kierowniczy(prowadzenie auta) ilość miejsca w środku, bezpieczeństwo, bezawaryjność, wysokość raty leasingowej, wartość rezydualna, brak laga itd. To są dla mnie istotniejsze rzeczy przy zakupie nowego auta niż wygląd. Oczywiście bez przesady, bo nigdy w planach nie miałem zakupu np. Fiata Multipli.

Myślimy bardzo podobnie, natomiast ja nie potrafię abstrahować od wyglądu. Spędzam w aucie dużo czasu, przejeżdżam 40k km rocznie i wygląd środka samochodu nie może mnie odtrącać. W 21 roku jak wybierałem 1 ESa nie zdecydowałem się na A6 bo w środku strasznie trzeszczały dekory pomimo, że bardzo odpowiadała mi wizualnie. Pewnie inaczej ważymy różne czynniki przy wyborze auta, ale co do zasady zgadzam się z tym co napisałeś. W moim ES poza niedokręconym szyberdachem, który generował hałasy i poprawą podłokietnika nic się nie działo, a obie te usterki skutecznie usunięto. Niestety kwestia szyberdachu nie została poprawiona na etapie produkcji... W obecnym 2 ESie po 10 dniach i przejechanych 1300km zaczynam słyszeć te same odgłosy nad głową!

[settlerk]

Bo to nie sa pojedyncze przypadki - to jest taki urok tej generacji, nie moze byc za cicho

[Tomasz76]

Pewnie nie zostanie już poprawione na etapie produkcji, ponieważ model kończy swój żywot. Uważam, ze wszystkim prędzej, czy później zacznie skrzypieć nad głową, a serwisy będą się z tym tematem męczyć. Kilka dni temu odbyła się premiera nowej Toyoty RAV-4. Mamy podobną sytuację, jak z nowym ES. Będzie hybryda 6 generacji, ale moc przy AWD obniżono o 31 KM. Również mówią, że pomimo mniejszej mocy auto będzie szybsze. W przeciwieństwie do ES będą też hybrydy plug-in. Ja ze spokojem czekam do sierpnia i śledzę na bieżąco, czy nie pojawiają się jakieś nowe informacje dotyczące nowego ES w sieci.

[odoja]

Myślimy bardzo podobnie, natomiast ja nie potrafię abstrahować od wyglądu. Spędzam w aucie dużo czasu, przejeżdżam 40k km rocznie i wygląd środka samochodu nie może mnie odtrącać. W 21 roku jak wybierałem 1 ESa nie zdecydowałem się na A6 bo w środku strasznie trzeszczały dekory pomimo, że bardzo odpowiadała mi wizualnie. Pewnie inaczej ważymy różne czynniki przy wyborze auta, ale co do zasady zgadzam się z tym co napisałeś. W moim ES poza niedokręconym szyberdachem, który generował hałasy i poprawą podłokietnika nic się nie działo, a obie te usterki skutecznie usunięto. Niestety kwestia szyberdachu nie została poprawiona na etapie produkcji... W obecnym 2 ESie po 10 dniach i przejechanych 1300km zaczynam słyszeć te same odgłosy nad głową!

Mogłeś brać bez szyberdachu , ja trzymam się z dala w autach od takich wynalazków, bo więcej z nimi problemów, szczególnie po dłuższych przebiegach. Chociaż szyberdach to pół biedy, bo najgorszy jest i tak szklany dach. Trzeba być odważnym żeby to dobrać do wyposażenia.

A do nowego Esa, z zewnątrz, no , nie potrafię go do końca zaakceptować, a tył to jest po prostu Toyota Crown (będąc teraz w Japonii trochę się ich naoglądałem), także nie popisał się Lex oryginalnością w tym przypadku, szkoda. Za to wnętrze jest bardzo fajne,szczególnie jak dowiedziałem się, że pod ekranem to jednak są przyciski, a nie jakiś dotykowy badziew. co prawda, nadal brakuje "kilku" przycisków więcej, ale w porównaniu do konkurencji, wnętrze w nowym esie jest bardzo eleganckie i ładne. Chociaż ekran mogliby jakoś ładniej umiejscowić..

[Tomasz76]

Również staram się unikać szklanych dachów i szyberdachów w samochodach. Niestety w ES nie było opcji, żeby tego wynalazku nie brać.