Lexus - Forum

3500 PLN...

No ładnie... teraz pytanie, jak to poprawić ?

Mam prośbę mogli byście wypisać mi listę błędów montażowych??? Będę musiał sobie z Panem gaziarzem (znajomym ) porozmawiać... Bo generalnie to mam problem z jazdą na gazie ale to nie miejsce i nie czas w tej chwili...

krisii wrote:3500 PLN...

No ładnie... teraz pytanie, jak to poprawić ?

Mam prośbę mogli byście wypisać mi listę błędów montażowych??? Będę musiał sobie z Panem gaziarzem (znajomym ) porozmawiać... Bo generalnie to mam problem z jazdą na gazie ale to nie miejsce i nie czas w tej chwili...

Niezły drut , nie dziwne, że teraz się zacznie, ludzie to wogóle nie mają estetyki technicznej, powinno sie takim zabronić dotykania czegokolwiek .
Śmietnik pod maską to raz a błedy techniczne to 2 czyli masz wszystko w tym pakiecie.
Jeszcze dałeś sobie zaaplikować steronik z du....y. Ja to bym kazał to wyjąć i zwrócić koszty instalki + kolektor który też nawiercony jest jak wiertło podeszło bez jego zdejmowania.
Tu jest pięknie pokazane, żę ludziki weryfikują gazowników po zestawie jaki im zamontują a nie po tym jak to zrobią, dzwonią to kilku podając ten sam zestaw i wybieraja najtaniej.
Trudno niektórym wytłumaczyć, że spieprzony motaż najlepszych podzespołów poniesie zdecydowanie wiele nerw i kosztów za sobą i może spowodować nieodwracalne, ujemne skutki a niżeli zestaw średniej półki zainstalowany przez kogoś z głową.
Szkoda nerw i czasu na takich papraków a Tobie serdecznie współczuję.

Wiesz co gazaiarza znalazl mi tata, jest to jakis znajomy... Zarzekal sie ze bedzie dobrze... Przez pol roku jezdzilo I bylo dobrze.
Teraz cos sie sypie, stawiam na cewke... Ale musze go zmusic do poprawy tego co sie da poprawic... aMam prosbe zebyscie mi wypisali co trzeba zmienic... Zeby bylo chociaz 50 % poprawny montaz....

Już masz napisane, że wężyki od wtrysków do wkrętek są różnej długości (gazownikowi powinno się palce poupierd.... do równej długości aby sobie to zapamiętał!), oraz wkrętki mają być każda pod takim samym kątem - skierowane w kierunku zaworów, dodatkowo brakuje kompensacji pomiędzy listwami - To są 3 podstawowe rzeczy do zmiany.
To, że reszta montażu jest też niechlujna to nie wspomnę...

A ten czujnik co jest po prawej stronie komputera gazowego nie powinien być gdzieś indziej?

Jutro do niego jadę, więc musze wiedzieć bo wydrukuje mu liste blędów....

Powinno być:

1. Wkrętki w tej samej odległości od zaworu i pod tym samym ( maksymalnie zbliżonym kątem)
2. Długość węży kolektor/wtrysk taka sama
3. Kompensacja
4. nie widać dokładnie ale chyba jest 1 filtr na 1 rozdzielaczy a na 2 brak? - jeśli tak jest to wtryski zapewne na 1 banku zasyfione i rozjazd na bankach jest na 100%,
5. Reduktor się poci
6. Jak będzie poprawiał to niech zdejmie kolektor, żeby zaślepić źle zrobione otwory i by miał łatwiej zrobić nowe - chyba że ma nowy kolektor w "tylnej kieszeni spodni".

krisii wrote:A ten czujnik co jest po prawej stronie komputera gazowego nie powinien być gdzieś indziej?

Jutro do niego jadę, więc musze wiedzieć bo wydrukuje mu liste blędów....

Ten czujnik (ciśnienia i podciśnienia) to szkoda, że w bagażniku nie zamontował...
Niech weźmie podciśnienie z pod przepustnicy bo nie widzę gdzie jest podłączone (na fotce niby leci pod przepustnicę ale może lecieć do któregoś z kanałów dolotowych).
Zobacz też skąd pociągnięte jest ciśnienie gazu do czujnika bo jakoś nie mogę się doszukać - myślałem, że jest pociągnięte do rozdzielacza ale pewności nie mam.

Filtry są dwa także ok.

Jak będzie marudził aby poprawić swoje partactwo (a pewnie będzie się bronił) to powiedz mu, żeby gazował kuchenki turystyczne a nie samochody...

a jak już ogarniesz temat partacza i uper..sz mu palce na równo to sprawdź sobie luzy zaworowe, nie wiem ile zdążyłeś zrobić kilometrów na tak wspaniale wykonanej instalacji okrzykniętej mianem druta roku, ale przy takich błędach obawiam się, że raczej nie miało miejsca coś co zwane jest regulacją instalacji LPG a co za tym idzie niedomagania o których pisałeś mogą wynikać z "za ciasnych" zaworów...

Powiem tak raz jest dobrze a raz wygląda jakby nie chodził na którymś garze... tak dziwnie bulgocze tłumik( pufa jak lokomotywa). Mimo tak wielu wad, regulacja akurat była zrobiliśmy prawie 40 km pod każdym obciązeniem... a na benzynie chodzi jak szwajcarski zegarek tak BTW...

Czemu reduktor się poci?

Co to jest kompensacja? Ciśnienie jest pociągnięte z reduktora do czujnika.

krisii wrote: Czemu reduktor się poci?

Co to jest kompensacja? Ciśnienie jest pociągnięte z reduktora do czujnika.

Już chyba lekko przesadzasz

KRYSPIN BACK wrote: mogą wynikać z "za ciasnych" zaworów...

Niektórzy lubią dobrze spasowane elementy