Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 16 Mar 2013, o 16:07
Lexus - Forum
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
http://www.lexus-forum.pl/
Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Page 85 of 120
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 19 Mar 2013, o 11:50
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 21 Mar 2013, o 20:11
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 22 Mar 2013, o 10:39
Forest... to nie było śmieszne...forest wrote:
PS.
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 23 Mar 2013, o 12:29
Robercik 
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 26 Mar 2013, o 11:14
widzieliście to?
lałem ze śmiechu aż piwo wylałem
lałem ze śmiechu aż piwo wylałem
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 29 Mar 2013, o 19:34
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 30 Mar 2013, o 13:43
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 30 Mar 2013, o 20:43
WESOŁYCH 
Re: Wątek z jajem-żarty, śmieszne filmiki , zdjęcia.itp
Posted: 2 Apr 2013, o 10:03
Kto ma taki zawias?
Zebrał wódz koreański Kim Dzong Un całą swoją radę na naradę wojenną:
- Koreańczycy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli toporkami największą sosne w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, koreańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Nowy Jork!
- A dlaczego na Nowy Jork?
- Innych amerykańskich miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Nowy Jork", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie p.....!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja p....!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Nowym Jorku???
Zebrał wódz koreański Kim Dzong Un całą swoją radę na naradę wojenną:
- Koreańczycy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!!!
Ścięli toporkami największą sosne w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, koreańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Nowy Jork!
- A dlaczego na Nowy Jork?
- Innych amerykańskich miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Nowy Jork", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie p.....!!! Prawdziwy Armagedon! Dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów... Wódz otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja p....!!! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Nowym Jorku???