Page 1 of 1

Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 11 Apr 2015, o 14:12
by micrus
Jak w temacie :)

http://cimg4.ibsrv.net/gimg/www.clublex ... a3716f.jpg

Próbuję zdjąć boczek bagażnika i jest tego pełno.

Domyślam się, że takie widelcowate narzędzie do tego służy, ale co zrobić jak się go nie ma?

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 11 Apr 2015, o 16:32
by dS
Ja to wsadzałem płaski śrubokręt i ciągnąłem, nie jest to najlepszy paten ale żadnego nie połamałem.

Ewentualnie zaopatrz się w takie zestaw
http://allegro.pl/sciagacze-do-tapicerk ... 27949.html

Forumowicz maniek_ls400 polecał kiedyś taki zestawik.

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 11 Apr 2015, o 17:00
by Oliwier
Opaską zaciskową ( tzw trytytką ) :)

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 11 Apr 2015, o 17:23
by cebem
Ściągałem śrubokrętem, połamałem 1 sztukę. Kupiłem cały komplet za grosze od użytkownika Riki na zapas jakby mi się coś połamało jeszcze kiedyś.

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 11 Apr 2015, o 20:56
by micrus
Dałem radę płaskim śrubokrętem i nic nie połamałem :) Dzięki!

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 12 Apr 2015, o 21:52
by ghostmateus
Ja też ogarniałem to płaskim śrubokrętem i też niczego nie połamałem :biggrin2:

Re: Jak to diabelstwo wyjąć i nie połamać?

Posted: 12 Apr 2015, o 23:15
by baniaq
Oliwier wrote:Opaską zaciskową ( tzw trytytką ) :)
Bierzesz zipa (o odpowiedniej szerokości), przeciągasz i ciągniesz (najlepiej kolistym ruchem).
Spinki przesuwasz po kolei na koniec zipa z zapinką i tak zostawiasz - żadnej nie zgubisz :P