Wycena wartości auta

[baniaq]

Cześć,

Potrzebuję informacji jak najprościej i najtaniej uzyskać potwierdzenie wartości auta.
Wprowadzam auto do DG, umowę kupna-sprzedaży mam sprzed 2 lat, od tego czasu w aucie sporo się zmieniło, chciałbym wrzucić auto po wartości wyższej niż w umowie.
Jak to rozegrać? Zależy mi na tym, żeby nie opierało się to na dużych wydatkach, bo wartość pewnie nie skoczyła o więcej niż 2-3k, a to w perspektywie 5 lat amortyzacji daje na tyle mały zysk, że jakikolwiek wydatek na profesjonalną wycenę mija się z celem.

Pozdrawiam
Jakub

[adamsky73]

Jak chcesz auto którego jesteś właścicielem wstawić jako amortyzację do DG? Amortyzować można tylko środki firmowe. Chyba że chcesz sprzedać sam sobie
Poza tym amortyzacja auta używanego jest dwukrotnie szybsza niż normalnie, więc nie 5 lat

[baniaq]

No tak, mogę skrócić okres amortyzacji do 2.5 roku. Ale to nie zmienia faktu, że zysk z tych 2-3k będzie znikomy
Wszystko ogarnia za mnie księgowa, mam jej dostarczyć dowód wartości lub umowę kupna

[Joyrider]

Jak chcesz auto którego jesteś właścicielem wstawić jako amortyzację do DG? Amortyzować można tylko środki firmowe. Chyba że chcesz sprzedać sam sobie
Poza tym amortyzacja auta używanego jest dwukrotnie szybsza niż normalnie, więc nie 5 lat

Normalnie, jego auto i wprowadza je jako środek trwały. Robiłem już tak dwa razy. Standardowo stosuje się wartość z umowy/faktury zakupu, jeżeli chcesz mieć inną to obawiam się, że bez wyceny rzeczoznawcy się nie obejdzie.

[baniaq]

Gdybym miał FV albo rachunki na wszystko, co zmodyfikowałem, to teoretycznie by przeszło jako "ulepszenie"...
No właśnie rzeczoznawca to minimum 300... Wtedy to nie ma sensu...

[Joyrider]

Gdybym miał FV albo rachunki na wszystko, co zmodyfikowałem, to teoretycznie by przeszło jako "ulepszenie"...
No właśnie rzeczoznawca to minimum 300... Wtedy to nie ma sensu...

Z tym ulepszeniem też nie do końca. Niektóre wydatki to jednak mimo wszystko eksploatacja. Np gwint to to samo (podatkowo) co wymiana zużytego amortyzatora na nowy - w żaden sposób nie jest ulepszeniem. W dodatku będzie ok, póki wstawiasz ISC czy inny tego typu za około 3 koła. Przy Ohlinsie za 30 tysi będzie problem. Konwersja z non-LSD na LSD - jak wytłumaczysz konieczność takiego wydatku inaczej, niż zamianą zużytej części? A konieczność poniesienia kosztu musi być - to warunek by wydatek stał się kosztem uzyskania przychodu. Z uturbieniem nawet bym się nie chwalił urzędnikowi

Weź też pod uwagę, że realnie zaoszczędzisz 19% (o ile jesteś na liniówce) z tego co podbijesz faktrurami - warto?

[baniaq]

Bardziej mi chodziło o to, że kupiłem classica po stłuczce, a teraz mam pełnoprawny wóz ze skórą, jakieś tte się przyplątało, itd. Wszystko to używane graty, ale wartość wzrosła...
Na liniówkę bardzo chętnie bym przeszedł... Tylko najpierw musieliby mi płacić tyle, żeby to się opłacało

[Joyrider]

To chyba tylko rzeczoznawca zostaje. Lub na pałę wziąć wartość z Eurotaxu i próbować się bronić jakby się czepili. Skarbowy używa tego do wyceny auta np przy PCC jeżeli kwota z umowy wydaje się być zbyt niska, więc można spróbować zastosować to w drugą stronę

[Krawcol82]

Jeśli masz AC na samochód wykupione, to możesz się oprzeć na wartości auta z ubezpieczenia i taką kwotę amortyzować.
Ja tak zrobiłem z poprzednim autem i z obecnym.
Pamiętaj tylko, że jeśli będziesz chciał sprzedać później auto, to będzie to Twój przychód, nawet po zawieszeniu czy likwidacji działalności gospodarczej. Musisz odczekać 6 lat od wyciągnięcia auta ze środków trwałych, żeby sprzedać je i nie wykazywać go jako przychodu-kij ma dwa końce

[baniaq]

Dzięki Krawcol82 za podpowiedź. Zadzwonię jutro do swojej agentki i dowiem się, co będzie mi w stanie zorganizować.
A co do dwóch końców kija... Nie planuję zmiany auta, a nawet jeśli coś będzie na rzeczy, to Ojciec nie pozwoli mi go pchnąć do obcych