Lexus - Forum

Witam,

Ostatnio musiałem zrobić kilka napraw w silniku, był to m.in. remont głowicy. Mechanior twierdzi, że przez 500-700km powinienem jeździć wyłącznie na benzynie, żeby komputer się zaadaptował do nowych warunków a poterm dać komputer lpg na ponowną kalibrację. Ma rację czy nie?

Joyrider pisze:Witam,

Ostatnio musiałem zrobić kilka napraw w silniku, był to m.in. remont głowicy. Mechanior twierdzi, że przez 500-700km powinienem jeździć wyłącznie na benzynie, żeby komputer się zaadaptował do nowych warunków a poterm dać komputer lpg na ponowną kalibrację. Ma rację czy nie?

Tak trzeba jeździć tylko na ben by dotrzeć głowice. Nie wiem jak remont wyglądał co było dokładnie robione, ale 500 km to stanowczo za mało, Ja jak robię remonty głowic to zalecają docierać do 4 tys km na ben.

Ja zrobiłem 2500km by głowice dotrzeć i później kalibrowalem LPG

Otóż były robione prowadnice zaworowe i nowe gniazda + doszlifowanie do nich zaworów oraz załatwiony został temat luzów zaworowych. Obecnie mechanik stwierdził, że jednak 1500 km warto na benzynie pojeździć. Pytanie numer 2 - czy jak wytnę teraz katalizatory to będzie to w czymś przeszkadzało czy nie?

Nie będzie przeszkadzało.

odp na pyt 2. Nie jedynie trzeba do ostatniej sondy założyć emulator by check'a nie wywalało i zamiast 3 kata nie wstawiać rurki tylko jakiś tłumik przelotowy

co wy docieracie w tych głowicach ?

Gniazda zawodowe ,prowadnicę gumki u mnie było wszystko nowe a gaz ma wyzsza temp spalania PAN od głowic powiedział by na benie zrobić z 2 baki bo musi się ułożyć wszystko. Ja się nie znam słucham ludzi co wg mojej opinii maja większą wiedze

a tak z ciekawości ile kosztuje remont głowicy? Bo u mnie tak po ostrzejszej jeździe jak rano odpalam auto to lekka chmurka się robi a oleju nie ubywa, może tylko jakoś mikroskopijnie.

Ja dałem 900pln