Lexus - Forum

Achaj pisze:Witam wszystkich,

Wymieniłem w wakacje olej w skrzyni metodą dynamiczną + filtr. Skrzynia przed wymianą chodziła spoko , czasami lekko szarpnęła przy zmianie z 1 na 2 , ogólnie tragedii nie było. Po wymianie nastąpiła znaczna poprawa, szarpania całkowicie ustąpiły a biegi przełączają się praktycznie niewyczuwalnie i na postoju i podczas jazdy. Teraz, kiedy pojawiły się mrozy zauważyłem pewnego razu niepokojącą rzecz. Po 3 dniowym postoju odpaliłem samochód w ujemnej temperaturze, dosyć szybko przełączyłem w tryb D i usiłowałem jechać ale tylko usiłowałem. Mimo dodawania gazu pod 2.5 tys obrotów samochód ledwo się toczył. Nie chciałem zarzynać silnika więc zatrzymałem się, przełączyłem na N a po chwili spowrotem na D, potrzymałem na hamulcu chwilę i zaraz wszystko było w porządku. Przeważnie po nocnym postoju daję mu popracować 2-3 minutki po odpaleniu i problem wtedy nie występuje. Wiadomo, lekko przeciąga biegi na początku ale nie jest to aż tak mocno odczuwalne i auto przyśpiesza normalnie. Zdarzyła mi się taka sytuacja 2 razy kiedy po odpaleniu chciałem jechać a za bardzo nie mogłem. Czy to normalny objaw ?

Wyczytałem w specyfikacji skrzyni A960 , że Toyota rekomenduje płyn ATF WS. Z tego co pamiętam goście od skrzyń wlali mi ATF IV Ravenola... Ze specyfikacji wynika że ma on nieco inną gęstość/lepkość. Jest nawet uwaga w instrukcji, że przy zastosowaniu innego oleju niż ATF WS skrzynia może słabo pracować w skrajnie niskich temperaturach , po rozgrzaniu obydwa rodzaje płynów mają podobną charakterystykę i skrzynia ma pracować normalnie.

Ma ktoś jakieś doświadczenia z olejami do skrzyń ? Czyżby aż taka różnica na zimno między WS a IV ? A może mam za mało oleju ? Trochę szkoda mi wydawać kolejne kilka stów bo przejechałem ledwo 5 tysięcy km ... Z drugiej strony jak mam sobie narobić biedy to lepiej wymienić i mieć spokój. Dodam, że skrzynia pracuje bez zarzutów jak zaskoczy = na ciepło i zimno.

Dzięki za odpowiedzi