Page 1 of 2
GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 14 Jul 2016, o 01:18
by madkiw
Witam
Dysponuje ktoś wiedzą, ewentualnie jakimś schematem czy coś, jak te spryskiwacze od lamp w GS300 polifcie (2002) są zbudowane ?
Chodzi mi o to co tu widoczne
http://www.ebay.com/itm/GENUINE-LEXUS-G ... 1857343125
ja mam to jakoś źle spasowane, jakby ta srebrna nakładka odpadła a potem ktoś byle jak wcisnąl. I trochę przez to krzywo psika, bo dysza jest nierówno w otworze. I tak się zastanawiam czy np. mogę to zdjąć i spasować lepiej. Czy to przyklejane jest czy coś, nie chcę próbować na siłę bo połamię.
Albo czy np. mogę ten cały element wyciągnąć, jak na tej aukcji? Czy to trzeba by demontować cały zderzak?
GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 14 Jul 2016, o 08:06
by muzz
Spokojnie możesz wyciągnąć. W mechanizmie wysuwanym dysza zamontowana jest na metalowa zapinke.
Odbezpieczasz zapinke i wyciągasz dysze i wkładasz poprawnie zabezpieczając zapinką.
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 14 Jul 2016, o 12:27
by gs300gs300
Nie ma tam żadnej spinki metalowej. Do dyszy przykręcona jest na 3 śrubki zaślepka, a całość wsunięta jest w spryskiwacz (tą częścią z oringiem). Montuje się to na zatrzask (ta "trójkątna" część). Na zdjęciu poniżej widać ten zatrzask w górnej części. Należy cały spryskiwacz pociągnąć do siebie aby się wysunął a następnie delikatnie małym płaskim śrubokrętem podważyć ten zatrzask i wysunąć duszę.

p.s. Jak nie zdemontujesz dyszy spryskiwaczy to nie zdejmiesz zderzaka

Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 14 Jul 2016, o 12:58
by sandr
Jest spinka
(no, powinna być)...

Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 19 Jul 2016, o 23:46
by madkiw
Wygląda na to że jeden mam połamane mocowania, spróbuję skleić. Zobaczymy co mi wyjdzie.
Inna sprawa, jak myślicie to oryginał ? :
http://allegro.pl/lexus-gs430-98-05-pra ... 45836.html
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 20 Jul 2016, o 08:23
by sandr
Połamane mocowania to klasyczna przypadłość, podejrzewam że spryskiwanie przy wyższych prędkościach ostro się do tego przyczynia (u siebie osłonki przykleiłem klejem do szyb samochodowych, skutecznie). Swoja drogą sprawdź cenę w ASO, zamawiasz pod kolor nadwozia.
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 20 Jul 2016, o 09:51
by muzz
za te same pieniądze kupisz w ASO po nr VIN dobrane pod kolor Twojego samochodu...
nie ma sensu kupować gdzieś poza...
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 26 Jul 2016, o 01:02
by madkiw
muzz wrote:za te same pieniądze kupisz w ASO po nr VIN dobrane pod kolor Twojego samochodu...
nie ma sensu kupować gdzieś poza...
I tak też w końcu zrobiłem. Co ciekawe okazało się że patałachy co malowały zderzak poprzedniemu właścicielowi założyły spryskiwacze odwrotnie

lewy w miejsce prawego, a prawy w miejsce lewego. nic dziwnego że się nie trzymało to kupy.
Spinki jednej brakowało, rozwiązałem to opaską zaciskową.
A przy okazji, żeby nie zakładać nowego wątku. mam trochę problem ze spasowaniem przedniego zderzaka. Prawdopodobnie oberwał kiedyś lekko, wiem że lekko bo mój mechanik przy robieniu rozrządu itd oglądał dokładnie i ponoć wszystko całe. Po bokach jest prawie że idealnie, odstaje za to pod światłami trochę.
Nie mam jak obecnie zrobić zdjęcia, ale moje pytanie brzmi czy da się to jakoś podregulować w GS-ie ? Którąś śrubę poluzować przesunąć, czy coś ?
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 26 Jul 2016, o 10:05
by muzz
ja mam niestety podobny poblem...
wiem, że mój dostał jeszcze chyba w DE (i tam został zrobiony) strzała z przodu i wymienione miał błotniki, lampy, zderzak, chłodnice...
u mnie z kolei nie są spasowane ładnie spryskiwacze do zderzaka przez co drapią a w zasadzie zdrapują lakier ze zderzaka...

ale chyba za bardzo tego u mnie już nie da się podregulować, chyba, że na tej części spryskiwacza pod zderzakiem można coś przesunąć...
Re: GS300 MK2 - spryskiwacze lamp
Posted: 26 Jul 2016, o 11:44
by madkiw
muzz wrote:ja mam niestety podobny poblem...
wiem, że mój dostał jeszcze chyba w DE (i tam został zrobiony) strzała z przodu i wymienione miał błotniki, lampy, zderzak, chłodnice...
u mnie z kolei nie są spasowane ładnie spryskiwacze do zderzaka przez co drapią a w zasadzie zdrapują lakier ze zderzaka...

ale chyba za bardzo tego u mnie już nie da się podregulować, chyba, że na tej części spryskiwacza pod zderzakiem można coś przesunąć...
Ze zdjęć wychodzi że on jest jakoś przykręcony, ten spryskiwacz do belki, czy jak to się nazywa. Może można to jakoś wygiąć lekko żeby Ci lepiej pasował ?
Nie wiem czy przez otwory od przeciwmgielnych się tam nie dostaniesz, jak masz małe chińskie rączki
