Lexus - Forum

Witam,
poradzi ktoś jak zmienić dzwięk w is 300 nie wymieniając wydechu, ewentualnie jak obejść sonde przy wycince katalizatora ?

A tzw emulator sondy szukałeś?

szczerze, nie wiem co to jest, pierwsze słyszę o tym. Jak to działa ?

Polecam użyć wyszukiwarki;) w kilku tematach już było o nim wspominane, a w skrócie jest to metalowa gwintowana tulejka odsuwająca sondę lambda od strumienia spalin:)
Niektórzy twierdzą że mimo zamontowania emulatora check potrafi wyskoczyć... niech się ktoś wypowie kto używał takiego wynalazku...

Pytanie jeszcze czy po wycięciu katalizatora dzwięk bardzo sie zmieni czy nie będzie większej różnicy, może da sie zrobić coś żeby jednak nie wycinać go, jakiś pomysł ?

Kup sobie po prostu jakiś końcowy tlumik...

Jaką średnicę tłumika w miejsce ostatniego katalizatora dobrać? Mam go chyba totalnie rozsypanego bo wydaje tragiczne dźwięki od jakiegoś czasu - na zimnym silniku słychać tam jakieś tragiczne bulgotanie itp itd..

Po wycieciu katalizatora nie powinien sie jakos diametralnie dzwiek zmienic. Ja mialem wycinany wczoraj i wstawiona zamiast puszki sama rure i nie zmienilo sie w sumie nic, ani glosnosc, ani dzwiek. Co prawda mam silnik 1g-fe, ale z tego co kojarze to is300 mial poza kolektorem ten sam uklad wydechowy, wiec powinno byc podobnie. Oryginalne rury z tego co mierzylem mialy ok 54mm srednicy zewnetrznej jak dobrze pamietam.

rafiq2144 pisze:Po wycieciu katalizatora nie powinien sie jakos diametralnie dzwiek zmienic. Ja mialem wycinany wczoraj i wstawiona zamiast puszki sama rure i nie zmienilo sie w sumie nic, ani glosnosc, ani dzwiek. Co prawda mam silnik 1g-fe, ale z tego co kojarze to is300 mial poza kolektorem ten sam uklad wydechowy, wiec powinno byc podobnie. Oryginalne rury z tego co mierzylem mialy ok 54mm srednicy zewnetrznej jak dobrze pamietam.

Dźwięk się zmieni jeżeli usuniesz rezonator, a nie kata. Bo chyba ma jeżeli dobrze pamiętam

Jesli tam cokolwiem takiego bylo, to musialoby byc schowane w puszce, a ja mam cala puszke wycieta i wspawana sama rure. Dzwiek przy odpaleniu i w srodku sie praktycznie nie zmienil(jak bede mial okazje to poprosze kogos, zeby siadl i przygazowal, a ja stane za autem, zeby miec porownanie z kazdej perspektywy), ale na wiosne jak znajde wolny weekend wyspawam i wstawie pelny przelot od portek do konca i na pewno bedzie roznica w brzmieniu. W sumie to nawet sie juz troche boje, ze moze byc za glosno, ale wtedy jakis silencer zmotam do ostatniego tlumika. Wg mnie znaczace zmiany w brzmieniu zrobi tylko ostatni i srodkowy tlumik, a to jakie one beda zalezy juz tylko od jakosci i srednicy tego, co sie wstawi.