[IS300] drgania zimnego silnika, niskie obroty - katalizator
Posted: 2 Nov 2016, o 11:03
Witam,
Od niedawna mam kłopot z obrotami silnika/drganiami na benzynie. Auto ma instalację gazową i na gazie chodzi bardzo dobrze - zaraz po przełączeniu na LPG przy ok 30 stopniach jest ok jednak kłopot jest na benzynie. Na benzynie auto po odpaleniu na zimnym chodzi w miarę okej, jednak kiedys obroty były duzo wyższe (nawet w lecie), teraz na zimnym po chwili spadają do 900 obrotów albo i niżej gdy wiosna przy wyższych temperaturach trzymał 1200 obrotów na luzie przy ponad 50 stopniach. Silnik bardzo drga - nie wiem czy wtryski PB są zużyte, czy może jest to wina innego podzespołu - jest to strasznie drażniące - a po przełączeniu na LPG praktycznie problem znika - drgania są raz na kilka sekund i odczuwam jakby delikatne wachnięcie obrotów chociaz tego nie widać.
Błędów jakichkolwiek brak, w weekend wymieniany olej (Motul 5W30 oraz filtr Toyoty Ori).
Czy może to być problem katalizatora tego wewnątrz? Podczas rozgrzewania silnika wydostają się z okolic katalizatora tego za skrzynią bardzo dziwne i nierównomierne dźwięki - dodatkowo widać że środek był w jakis sposob wycinany przez poprzedniego właściciela - parciarza. Czy wycięcie ostatniego kata może pomóc? Auto ma niezły zryw jednak od jakiegoś czasu zauważyłem też spadek mocy maksymalnej bo powyżej 180km/h słabo przyspiesza i dlatego kieruję się w stronę tego ostatniego katalizatora.
Od niedawna mam kłopot z obrotami silnika/drganiami na benzynie. Auto ma instalację gazową i na gazie chodzi bardzo dobrze - zaraz po przełączeniu na LPG przy ok 30 stopniach jest ok jednak kłopot jest na benzynie. Na benzynie auto po odpaleniu na zimnym chodzi w miarę okej, jednak kiedys obroty były duzo wyższe (nawet w lecie), teraz na zimnym po chwili spadają do 900 obrotów albo i niżej gdy wiosna przy wyższych temperaturach trzymał 1200 obrotów na luzie przy ponad 50 stopniach. Silnik bardzo drga - nie wiem czy wtryski PB są zużyte, czy może jest to wina innego podzespołu - jest to strasznie drażniące - a po przełączeniu na LPG praktycznie problem znika - drgania są raz na kilka sekund i odczuwam jakby delikatne wachnięcie obrotów chociaz tego nie widać.
Błędów jakichkolwiek brak, w weekend wymieniany olej (Motul 5W30 oraz filtr Toyoty Ori).
Czy może to być problem katalizatora tego wewnątrz? Podczas rozgrzewania silnika wydostają się z okolic katalizatora tego za skrzynią bardzo dziwne i nierównomierne dźwięki - dodatkowo widać że środek był w jakis sposob wycinany przez poprzedniego właściciela - parciarza. Czy wycięcie ostatniego kata może pomóc? Auto ma niezły zryw jednak od jakiegoś czasu zauważyłem też spadek mocy maksymalnej bo powyżej 180km/h słabo przyspiesza i dlatego kieruję się w stronę tego ostatniego katalizatora.