Jako, że działam w branży motoryzacyjnej przerabiałem już najróżniejsze środki w najróżniejszych autach. Z własnego doświadczenia, o produktach Liqui Moly mam bardzo dobre zdanie. Jeśli chodzi o oleje - moja marka nr 1.
LIQUI MOLY OL VERLUST STOP USZCZELNIACZ SILNIKA 2671 - środek o który pytasz testowałem w naszym firmowym "wole roboczym" tj Chevrolet Lacetti 1.4 z fabrycznym gazem i przebiegiem 570 tys. km. Ww środek zastosowałem przy przebiegu 490 tys. Przed zastosowaniem w aucie występowało po nocnym postoju zjawisko tzw. "puszczenia bąka olejowego" tj chmurka niebieskiego dymu, wyciek z pod uszczelki dekla zaworów, oraz krople oleju na łączeniu silnika ze skrzynią (simmering na wale). Środek naprawdę zadziałał - "olejowych bąków porannych" brak w 100%, pod deklem zaczęło być sucho i przestało kapać między silnikiem a skrzynią. Wydaje mi się, że warto spróbować, bo jak czytam ile Wam biorą oleju te GS300, to raczej im już nic nie zaszkodzi...
Pozdrawiam
MK3 GS300 branie oleju- ile
-
- Lex user
- Posty: 71
- Rejestracja: 8 paź 2017, o 11:13
- Model Lexusa: GS430 MKII
- Skąd:: Ruda Śląska
- Kontakt:
-
- Lex Driver
- Posty: 521
- Rejestracja: 4 kwie 2015, o 20:44
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: WWA
- Kontakt:
Re: MK3 GS300 branie oleju- ile
tutaj (jak w wielu silnikach toyoty i nie tylko) problem najpewniej jest z zapieczonymi pierścieniami, moim zdaniem nie ma sensu używać stop leaków, które w dużej mierze powodują zagęszczenie oleju...ten niby regeneruje uszczelki ale to z kolei nie pomoże na pierścienie...ogólnie to tylko zapudrowanie syfa, który jak ponownie wyjdzie to ze zdwojoną siłą o ile nic innego przy okazji się nie zepsuje...
można próbować płukanek przy każdej zmianie oleju lub zalewania/płukania silnika naftą...te dwa sposoby może pomogą...
stary sposób na odblokowanie pierścieni jak jeszcze płukanek nie było z naftą wydaje mi się najlepszy bo najlepiej oddziałuje bezpośrednio na pierścienie...w skrócie: odkręcasz świece, zalewasz do cylindrów naftę, na początku na pewno w niektórych cylindrach nafta będzie spływać do miski olejowej szybko...ubytki trzeba uzupełniać...w najlepszym scenariuszu w końcu nafta przestanie spływać, wtedy można oczyścić cylindry, wymienić olej i jeździć dalej...ważne, żeby nie odpalać z naftą w misce olejowej...może pierścienie odpuszczą i będzie lepiej a może jest już za późno...
polecam obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=h6XnNAfQ904
można próbować płukanek przy każdej zmianie oleju lub zalewania/płukania silnika naftą...te dwa sposoby może pomogą...
stary sposób na odblokowanie pierścieni jak jeszcze płukanek nie było z naftą wydaje mi się najlepszy bo najlepiej oddziałuje bezpośrednio na pierścienie...w skrócie: odkręcasz świece, zalewasz do cylindrów naftę, na początku na pewno w niektórych cylindrach nafta będzie spływać do miski olejowej szybko...ubytki trzeba uzupełniać...w najlepszym scenariuszu w końcu nafta przestanie spływać, wtedy można oczyścić cylindry, wymienić olej i jeździć dalej...ważne, żeby nie odpalać z naftą w misce olejowej...może pierścienie odpuszczą i będzie lepiej a może jest już za późno...
polecam obejrzeć: https://www.youtube.com/watch?v=h6XnNAfQ904
- machony79
- Lex Driver
- Posty: 464
- Rejestracja: 30 sie 2020, o 15:22
- Model Lexusa: NX200t
- Skąd:: Katowice
- Kontakt:
Re: MK3 GS300 branie oleju- ile
Zobacz filmy z Xado Antykoks. Jeśli problem leży w pierścieniach to ten preparat na pewno pomoże.
-
- Lex Driver
- Posty: 521
- Rejestracja: 4 kwie 2015, o 20:44
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: WWA
- Kontakt:
Re: MK3 GS300 branie oleju- ile
ostrożny bym był w pisaniu "na pewno"
ale właśnie chodzi o to, żeby preparat mógł sobie popracować na pierścieniach, poprzeciekać przez nie i je trochę rozluźnić czego płukanka do końca nie jest w stanie zrobić...
no i jednak zmieniłbym olej po takim czyszczeniu
ale właśnie chodzi o to, żeby preparat mógł sobie popracować na pierścieniach, poprzeciekać przez nie i je trochę rozluźnić czego płukanka do końca nie jest w stanie zrobić...
no i jednak zmieniłbym olej po takim czyszczeniu
-
- Lex Master
- Posty: 2499
- Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Kontakt:
Re: MK3 GS300 branie oleju- ile
Sądzę że to nic nie da. Trzeba go przelać naftą dla świętego spokoju a jak nic nie wyjdzie to raczej szykuje się grubszy temat. Wieść gminna głosi że był problem pierścieni + nagaru. Zresztą jak się dobrze poszuka to faktycznie wersje FL mają inny numer pierścienia niż z początku produkcji + zaznaczony jest rocznik od 08.Pepton pisze:Jako, że działam w branży motoryzacyjnej przerabiałem już najróżniejsze środki w najróżniejszych autach. Z własnego doświadczenia, o produktach Liqui Moly mam bardzo dobre zdanie. Jeśli chodzi o oleje - moja marka nr 1.
LIQUI MOLY OL VERLUST STOP USZCZELNIACZ SILNIKA 2671 - środek o który pytasz testowałem w naszym firmowym "wole roboczym" tj Chevrolet Lacetti 1.4 z fabrycznym gazem i przebiegiem 570 tys. km. Ww środek zastosowałem przy przebiegu 490 tys. Przed zastosowaniem w aucie występowało po nocnym postoju zjawisko tzw. "puszczenia bąka olejowego" tj chmurka niebieskiego dymu, wyciek z pod uszczelki dekla zaworów, oraz krople oleju na łączeniu silnika ze skrzynią (simmering na wale). Środek naprawdę zadziałał - "olejowych bąków porannych" brak w 100%, pod deklem zaczęło być sucho i przestało kapać między silnikiem a skrzynią. Wydaje mi się, że warto spróbować, bo jak czytam ile Wam biorą oleju te GS300, to raczej im już nic nie zaszkodzi...
Pozdrawiam
Zresztą tojka miała już epizody pierścieniowe chociażby w zz tylko tam było coś więcej i wymieniano cały short block. Potem już mechanicy wymieniali same pierścienie co podobno mocno ograniczało spożycie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości