przebieg 500k km to całkiem sporo jak na przebieg, ale niekoniecznie jak na IS350 z USA. To zaledwie 50 tys km rocznie, co w warunkach amerykańskich oznacza 60 mil dojazdu do pracy, czyli 1h w jedną stronę. Znam osoby, które takie dojazdy do pracy robiły, jazda po autostradzie z włączonym tempomatem w tempie 100-120 km/h. Ledwo dotarty silnik pewnie jest. Skrzynia mogła paść z kilku powodów, jeden to brak wymiany płynów ustrojowych, a drugi to możliwy brak przystosowania do europejskich warunków, czyli jazdy z większymi prędkościami przez dłuższy czas. Nie wiem, czy Lex stosował inną skrzynię do 350 w porównaniu do 300, ale auta dedykowane na rynek USA, Kanada nie wymagają specjalnego chłodzenia płynu hydraulicznego skrzyni, miewają inne przełożenia, ograniczniki prędkości ustawione na 105mph. Jak ktoś wie to niech się wypowie, bo skrzynie w Lexach same tak nie padają, trzeba im pomóc. Z drugiej strony skoro już wymieniona to problem z głowy
