Strona 1 z 2

Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 15:04
autor: Bober87
Witam kolegów , w Listopadzie 2018 stałem się nowym posiadaczem nowiutkiego NX w hybrydzie tak została wierność marce po udnaym użytkownaiu wczensiejszego IS 220D , byłem szcześliwy do Stycznia tego roku , 3 tygodnie temu w celu napełnienia płynu do spryskiwaczy otwieram maske i co widze najpierw bułkę w połowie zjedzoną na silniku pożniej patrzę a przewód od odmy silnika takiw otulinie gąbczastek pogryziony naderwany , kupiłem dwa woreczki Kunagone w Norauto myślałem ,że to coś pomoże a dziś otwieram maskę i znów niespodziania obsikana obudowa silnika ,że aż smierdzi to i dalej wzieła się za ten przewód gdzie z tej otuliny gąbczastej to dużo nie zostało , kupiłem jakiś preparat obsikałem cały silnik ,że się wszytsko aż lepi nawet kostkę WC powiesiłem :sarcastic: pododbno to też jest jakimś patentem . Pytanie moje jest takie koledzy powiedzcie czyy mieliście jakieś problemyz tymi małymi cholerami co szukają sobie mieszkania w zime, oraz jak jeszcze mogę to zabezpieczyć ?? są podobno jakieś elektryczne modulatory dzwiękowe które odstraszają ale boję się ze lexus powie na przeglądzie ,że nie nie wolno i stracę gwarancje na auto , mnie już załamanie wzieło auto ma przejechane nie spełna 7 tysięcy od nowości a zaczyna być już zjadane przed swojego nowego domownika . Proszę o jakiś pomysł jak z tym walczyć bo spać po nocy nie będe mógł i nie długo chyba ja pod tą maską z widłami zamieszkam czekając na nią .

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 17:23
autor: Phil
Nie napisałeś gdzie parkujesz auto a to dosyć istotne. Jeśłi w zamkniętym garażu to są specjalne odtsraszacze na ultradzwięki, które podłączasz normalnie do kontaktu w pomieszczeniu. Spróbowałbym tego. Też miałem podobną przygodę jak miałem Accorda ale cholera się wyniosła na szczęście.. Powodzenia!

Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 17:25
autor: legato97
Pulapka lub sidlo.

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 17:55
autor: kaczy89
Przed zakupem oglądałem kilka innych lexów- w jednym widziałem patent z odstraszaczem wpiętym w skrzynkę bezpieczników. Coś takiego:https://www.odstraszanie.pl/p690,odstra ... PYQAvD_BwE
Nie wiem jak ze skutecznością, ale przed wizytą w serwisie mógłbyś to zdemontować a potem zamontować bez problemu.

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 18:14
autor: sebek8888
Ja kiedyś oglądałem auto, w którym w komorze silnika była zawieszka do kibla:)
Właściciel mówił że na kuny nie ma nic lepszego....odstrasza je zapach

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 18:15
autor: Nemo 77
Kiedyś na placu w Szwajcarii oglądałem S80 i miało zamontowane taki ustrojstwo pod maską.Jak się okazało właśnie odstraszacz na gryzonie.Podobno się to sprawdza ja niestety nie testowałem tego.Niewielka puszka z tego co pamiętam podłączona bezpośrednio do akumulatora.

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 20:44
autor: Bober87
Auto parkuje na placu , najgorsze jest to ,że w pobliżu jest las , więc ona na bank się z tamtąd pojawia , pierwszy mam taki przypadek od lat w jednym miejscu parkuje swoje auto wczesniej miałem lagune , passata oraz lexusa is 220d i nigdy w tym miejscu nie było takich problemów nagle jak kupiłem nowe auto salonowe to takie coś , niewiem czy ze wzgledu na to ,że samochód wydziela jeszcze jakiś zapach jak jest gorący czy jak . Właśnie myśle by zakupić taki odstraszacz i podpiąć go , tylko inna sprawa jak z gwarancja czy zaraz lexus na puławskiej nie powie ,że ingerowane w elektryke pojazdu i ciach po gwarancji tego się obawiam , zadzwonie do nich i się chyba zapytam czy takie elektryczne ustrojstwo mogę zamontować albo neich oni to zamontują po swojemu, bo powiem szczerze auto ma 3 miesiące a jest zjadane już , już nie mówię nawet o estetyce ,że pogryzione a o tym ,że będę jechał a tu nagle z pod maski mi wyskocza płomienie albo coś bo np. zaczela gryść jakieś kable , a już o finansowych sprawach to nie wspomnę , kostka od kibelka już wisi dziś ją powiesiłem a te kunagony to można sobie wsadzić nie powiem gdzie bo rozwiesiłem je w aucie a widać ,że nic to nie dało.

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 21:34
autor: Nemo 77
Raczej przy tych odstraszaczach nie ingerujesz w elektrykę. Plus i masa.Jednak mogę sie mylić więc zorientuj się.

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 8 lut 2019, o 23:30
autor: Bober87
Dowiem się , bo i Ty wiesz i ja wiem ,że ingerowanie elektryke to żadne ale dla ASO jak to nie zrobione przez nich to tak zwane ingerowanie , kiedyś oglądałem w autocentrum o Mazdzie 6 ,że tyle kradzieży w mazowieckim ludzie chcieli montowac systemy namierzania gdzie wiekszośc producentów zezwala na takie rzeczy to Mazda zabraniała montażu gps bo własnie to było nie zgodne z producentem, lepiej było jak ukradli a Ty przyjdziesz po nową kupic niż pomoc ludziom .

Re: Problem z Kuna w lexus nx

: 9 lut 2019, o 08:49
autor: Nemo 77
W necie są te odstraszacze do 100zł,jak kolega kaczy89 pisał,mógłbyś przed wizytą w serwisie demontować,ale to już Twoja decyzja czy by Ci się chciało w to bawić.