Strona 1 z 2

Ls430 725 tys przebiegu

: 8 lut 2020, o 17:25
autor: tre_k
Panowie byłem dziś u mechanika z innym autem i widziałem ls430 do sprzedania, szykują go na sprzedaż. Z przodu nie mogli zregenerować zacisków 4 tłoczkowych i dobrali od jakiejś Toyoty. Ogólnie auto ma 725 tys przebiegu i jest z LPG, właściciel kupił nowego Mercedesa a lexus stoi od pół roku pod drzewem. Środek nie zniszczony, odpaliłem posłuchałem i się zakochałem. Chcę go kupić:) z przodu brakuje mu prawego plastiku nadolka. Tył stoi wyżej niż przód. Pytanie czy warto w to wchodzic? 725 tys km jakoś mnie nie zraża auto jest do dopieszczenia. Na szybach ma jakieś zagraniczne winiety z 2019 r więc latał trasy. Brać czy nie brać? Jaki może być koszt zrobienia tyłu? Właściciel nie wie jak go wycenić ją też nie chce być śmieszny podając jakąś cenę.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 8 lut 2020, o 18:25
autor: DaSt
Przebieg jak przebieg. Przynajmniej jest szansa, że nie kręcony .Liczy się ogólny stan techniczny. Jak kupisz to wrzuć zdjęcia żeby wszyscy co mają 250 tysięcy na zegarach mieli świadomość ile może mieć faktycznie.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 8 lut 2020, o 19:25
autor: sebek8888
Jak nie kupisz daj namiar... Chętnie wezmę....
A jak kupisz to zapraszam po części, będę miał Elementy zawieszenia, gdyby były potrzebne.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 8 lut 2020, o 21:22
autor: tre_k
Jak to cenić? Brakuje mu plastików pod maską i tył stoi wysoko

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 10 lut 2020, o 09:26
autor: DaSt
tre_k pisze:Jak to cenić? Brakuje mu plastików pod maską i tył stoi wysoko
W przypadku tak niszowych pojazdów nie ma stałego cennika. Jak pisałem powyżej liczy się stan techniczny i oczywiście wizualny. Myślę, że możesz "rozdawać" karty co do ceny ponieważ : auto stoi już pół roku pod drzewem coś się z tyłem dzieje, i jednak prawie 3/4 miliona nalotu. Sprawdź po ile są wystawione inne egzemplarze i zaproponuj np. 60 % wartości podobnego ale bez usterek.
Powodzenia w negocjacjach.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 10 lut 2020, o 11:03
autor: toms
To auto to będzie już skarbonka. To, na ile go można wycenić teraz, to jedna rzecz. Jednak bez dokładnych oględzin i sprawdzenia co działa, a co nie, trudno to zrobić.
Druga rzecz, to ile będziesz w stanie dołożyć na start, a potem wkładać w regularne utrzymanie.
Niechby cena oscylowała wokół 12-15K (za tyle widziałem wystawione najbardziej zajechane LS430). Jak się okaże, że na start trzeba włożyć 10K, to cała zabawa już średnio się opłaca.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 13 mar 2020, o 22:46
autor: Pepton
Witam !

Nie jest to ten..? Tył też wyżej stoi, woj śląskie, ale nie ma LPG, albo źle wpisali.

https://www.otomoto.pl/oferta/lexus-ls- ... VOdo.html?

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 14 mar 2020, o 01:53
autor: karole 10
Rozmawiałem wczoraj z właścicielem tego ls mówił ze niedawno naprawiał hamulce bo coś sie zapieklo.Ma go od 14 lat twierdzi ze regulował zawory, ale Mówił ze nie wymieniał w nim nigdy rozrządu,trochę to niemożliwe żeby nadal był oryginalny.Auto ma lpg i przejechał na nim ok 600tys.wedlug właściciela wszystko jest sprawne.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 14 mar 2020, o 23:04
autor: mcmad
Oglądałem go w piątek na szybko. Z grubsza złazi klar z maski, sporo głębszych i płytszych rys na lakierze i kilka purchli na karoserii (lewy błotnik przód, klapa bagażnika, lewe przednie drzwi te zapamiętałem), brak prawego przedniego nadkola plastikowego, połamany klosz tylnej lewej lampy, dziwne przebarwienia na szybach w tylnych drzwiach (wyglądają jakby były zaparowane u samego dołu), klocki może były wymieniane ale bicie przy hamowaniu było, przy prędkości 50+ strasznie niestabilny w prowadzeniu, zawieszenie tył chyba maksymalnie podniesione do góry i nie reaguje na przycisk i na nierównościach tył podskakiwał jak piłka ale to pewnie związane z wysokością zawieszenia , skórzana tapicerka w niezłym stanie ale większość plastikowych paneli poprzecierane, pali się check engine, błąd vsc, plus jakiś błąd świateł, uszkodzony czujnik parkowania. Ogólnie auto odpala i działa i na benzynie i na LPG, skrzynia ładnie zmieniała biegi. Miałem w planie jechać sprawdzić w nim kompresje ale odpuściłem po jeździe próbnej i ogólnym stanie. Wiem że za 12k nie można wymagać ale tam to było za dużo jak dla mnie.
Jeszcze mi się przypomniało z tego co mówił właściciel jest nowy akumulator, auto zalewane olejem 10w40 co 15 tys. kilometrów, oryginalny lakier na aucie.

Re: Ls430 725 tys przebiegu

: 20 mar 2020, o 23:23
autor: tre_k
To warto go brać za te 12 k?