Page 1 of 1

Nowe auto i brzęczące plastiki

Posted: 5 May 2021, o 16:34
by mpvH2
Cześć. To mój pierwszy post. Niestety, myślałem że kupując Lexusa nie będę musiał siedzieć potem na forach ale cóż ;)

Ok przejdźmy do rzeczy - w nowym aucie mam mały jednak irytujący problem. Coś delikatnie brzęczy/rezonuje w okolicach konsoli centralnej/wyświetlacza od nawigacji. Auto to IS300H F-SPORT EDITION doposażony o kamerę cofania oraz moduł do automatycznego składania lusterek po zamknięciu auta. Zastanawiam się, czy źródłem rezonowania może być dodatkowa wiązka kabli prowadząca od wyświetlacza do kamery (np. brakująca otulina na nowych kablach?) czy może oryginalna wiązka nie położona na swoje miejsce. A może to coś zupełnie innego?

Co radzicie zrobić aby pozbyć się problemu? Z jednej strony powinienem zwrócić się z tym problemem do serwisu, jednakże:
- zacznie się dochodzenie/jazdy testowe, potem usłyszę że nic nie brzęczy znając życie ;p
- będzie kolejne grzebanie serwisantów, którego wolałbym unikać (po ostatnim, tzn zdemontowaniu modułu do automatycznego składania lusterek który okazał się niekompatybilny (sic!), panele drzwi od środka były ubrudzone, co prawda zabrudzenia widoczne przy lepszym świetle, ale niesmak pozostał - czy oni tam nie mają czystych rękawic???)
- samo odstawienie auta do serwisu to niepotrzebna wycieczka dla mnie w tym momencie...

Przez chwilę zastanawiałem się, czy gdzieś nie ma nowej folijki która wpada w rezonans, ale nic nie widzę. Tzn była folia na lewarku od blokowania położenia kierownicy, jednak to nie ona generowała ten brzęczący dźwięk.

Re: Nowe auto i brzęczące plastiki

Posted: 5 May 2021, o 22:37
by kliMati
mpvH2 wrote:... Z jednej strony powinienem zwrócić się z tym problemem do serwisu, jednakże:
- zacznie się dochodzenie/jazdy testowe, potem usłyszę że nic nie brzęczy znając życie ;p
- będzie kolejne grzebanie serwisantów, którego wolałbym unikać ...
nie wiem gdzie zdobyłeś Twoje doświadczenia życiowe, ale w japońskich markach nigdy nie miałem problemu ze zrozumieniem moich subiektywnych odczuć przez serwisy. W Lexusie nie potrzebowałem tego sprawdzać, ale w Toyocie już tak i po pewnym sceptycyzmie podczas przyjmowania zgłoszenia po jeździe próbnej była już tylko próba wyciszenia "świerszcza" (na 3 razy, z autem zastępczym, ale skutecznie). Taka sama empatia była w innej japońskiej marce. Rozumiem, że Twój IS jest nowy i chciałbyś mimo gwarancji producenta wyręczyć serwis, coby czegoś nie ubrudzili? Osobiście polecam jednak kontakt z ASO, niekoniecznie z tym gdzie nie mają rękawiczek :wink:

Re: Nowe auto i brzęczące plastiki

Posted: 6 May 2021, o 20:53
by mpvH2
kliMati wrote:
mpvH2 wrote:... Z jednej strony powinienem zwrócić się z tym problemem do serwisu, jednakże:
- zacznie się dochodzenie/jazdy testowe, potem usłyszę że nic nie brzęczy znając życie ;p
- będzie kolejne grzebanie serwisantów, którego wolałbym unikać ...
nie wiem gdzie zdobyłeś Twoje doświadczenia życiowe, ale w japońskich markach nigdy nie miałem problemu ze zrozumieniem moich subiektywnych odczuć przez serwisy. W Lexusie nie potrzebowałem tego sprawdzać, ale w Toyocie już tak i po pewnym sceptycyzmie podczas przyjmowania zgłoszenia po jeździe próbnej była już tylko próba wyciszenia "świerszcza" (na 3 razy, z autem zastępczym, ale skutecznie). Taka sama empatia była w innej japońskiej marce. Rozumiem, że Twój IS jest nowy i chciałbyś mimo gwarancji producenta wyręczyć serwis, coby czegoś nie ubrudzili? Osobiście polecam jednak kontakt z ASO, niekoniecznie z tym gdzie nie mają rękawiczek :wink:
Być może masz rację i powinno się skończyć na ASO. Pewnie zrobię to przy okazji pierwszego serwisu olejowego.