Page 1 of 2
[LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 5 Oct 2010, o 13:19
by Wombat
Widzę Wombat że odrobiłeś zadanie domowe Przyznam szczerzę że o tym zaworku w pompie wspomagania nie wiedziałem, a możliwe że to jest moim ciągłym problemem ze wspomaganiem
nie jestem przekonany czy SC ma ten zawór.
Ta madrość jest z pierwszej strony tutaj:
http://www.clublexus.com/forums/ls400/2 ... bible.html
ale nie otwierają mi sie obrazki i nie moge tego zaworka na oczy zobaczyć
Oglądałem jakiś rózne pompy w google ale sie nie dopatrzyłem za to gdzieś pod jakimś rysunkiem doczytałem że to jest pompa od SC400 i dlatego go tu nie ma. I bardzo prawdopodobne bo to wygląda na bardzo LS-owy problem.
Ten zakichany zaworek to jest jedyna rzecz jaki mi pozostała do zrobienia po poprzednim właścicielu , ksywa "stan Kolekcjonerski" i jakoś nie mam siły sie za to zabrać. Tzn zgłaszałem ten problem już w dwu warsztatach i w jednym mi uszczelnili pompe co nic nie dało a w drugim za pierwszym razem zaproponowali regeneracje przekładni kierowniczej za 1200 minimum a za drugim stwierdzili że nie wiedza co to i moze pojade gdzieć na grochowską i umyje podwozie, potem zrobie ze 300km i przyjade do nich to zobaczą gdzie cieknie i zrobią (albo nie). Ja najchętniej bym wyłozył kase i odebrał zrobione jakby nie to że już mam na to dwie diagnozy, każda inna a obie mało prawdopodobne bo objawy wskazuja na przepuszczający Idle Control Valve. Goście okreslili symptomy:
2. Power steering is leaking, white smoke on startup
no to jakby widzieli mój samochód. Wstyd go odpalać bo kopci jak syrena przez 2-3 sekundy i dym zakrywa ulice..
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 5 Oct 2010, o 18:19
by BeeMiX
Dzięki za naświetlenie całej sytuacji. Kolekcjonerów też uwielbiam i polecam
www.zlomnik.pl dużo o nich tam czasem
U mnie nie ma żadnego dymienia, tym bardziej tak dużego, ale jest problem z ciągle ubywającym płynem. Po jakimś miesiącu lub dwóch od czasu jak zacząłem nim jeździć nagle ubyło płynu. Dolewałem dolewałem ale w którymś momencie musiało wywalić simering na kółku pasowym i już okromnie zaczeło cieknąć. W warsztacie uszczelnili mi pompe, powiedzieli że była też lekko przytarta ale troche spolerowali i będzie ok, zestawem naprawczym wymienili wszystko w niej prawie. Po jakimś czasie znów ubyło, okazało się że z węża. Obawiam się że jak wyciagali pompe to musiał któryś pęknąć. W każdym razie węże też wymieniłem. No i wspomaganie na postoju nie jest jakies rewelacyjne i nigdy nie było, teraz z tego co sie orientuje znowu zaczeło troche ubywać. Przy okazji małego serwisu kazałem sprawdzić co sie dzieje, umyli mi pompe i ojciec ma podjechac za jakis czas sprawdzić (bo nie ma mnie w Polsce). Ciekaw jestem jak to się rozwiąże, to w sumie razem z zapiekającymi się zaciskami jedyna wada auta której nie mogę się pozbyć.
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 5 Oct 2010, o 23:25
by Ralfx
to BeeMix mamy kolejną typową bolączkę tego modelu - ubywanie płynu od wspomagania - u mnie sie poci ale powoli.
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 6 Oct 2010, o 02:36
by BeeMiX
Ale w którym miejscu?
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 6 Oct 2010, o 18:06
by Ralfx
W okolicy zbiorniczka u mnie
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 10 Oct 2010, o 15:01
by maxkow
ja nie pamietam zeby w Sc ubywał olej w zbiorniczku od wspomagania
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 13 Oct 2010, o 06:15
by BeeMiX
Ale my mamy 300tki, pewnie dlatego

Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 13 Oct 2010, o 22:19
by jalech
Też zauważyłem że czasem, nie zawsze, rano podczas pierwszego uruchamiania silnika zadymia sie z tyłu na biało. Dobrze jest znać przyczynę, bo już myślałem, że to coś w silniku wysiada.
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 13 Oct 2010, o 22:25
by Wombat
no bo generalnie wysiada, ale powinno to być połączone z innymi atrakcjami - nie znika płyn do serwa?
Re: [LS400][inne???] Wspomaganie kierownicy
Posted: 14 Oct 2010, o 21:20
by jalech
Lookne jak będę miał chwilę na ten płyn, bo teraz zmieniałem kapcie na zimówki i chyba podjadę do kolegi na wymianę przednich łożysk oraz małą zabawę przy zawieszeniu. Chciałbym się uporać z tym przed zimowymi chłodami.