Spalanie Lexusa NX 350h

[MonikTonic]

Auto pali naprawdę roznie w zależności od wielu zmiennych jak pora roku, kierunek i zwrot wiatru, długość pokonanego dystansu (dot tych mniejszych wartości jak np 6 vs 15 km), prędkości, natężenie ruchu, korki (głównie chodzi tu o to jak długo stoi się w miejscu), liczba pasażerów i waga bagazu, no i oczywiście styl jazdy. Mi teraz na trasie za miasto po podwarszawskich miejscowościach na dystansie ok 100 km auto spaliło 5l/100km, ale w dużym korku gdzie sporo się stoi 8l

 

8l w korku to sporo, liczyłem na 6l w gęstym korku. Taki zresztą był zamysł żeby hybrydę tłuc w mieście.
 

[Łączkowski]

Tak jak napisalem - zalezy jaki korek. Jak sporo stoisz w miejscu to nie ma takiej opcji zeby spalanie bylo niskie - mianownik masz wtedy równy 0 w tych okresach a licznik większy od 0 więc matematyki nie przeskoczysz. Jakie auto niby w takich warunkach będzie miało super wyniki?
 

[gfr]

Auto pali naprawdę roznie w zależności od wielu zmiennych jak pora roku, kierunek i zwrot wiatru, długość pokonanego dystansu (dot tych mniejszych wartości jak np 6 vs 15 km), prędkości, natężenie ruchu, korki (głównie chodzi tu o to jak długo stoi się w miejscu), liczba pasażerów i waga bagazu, no i oczywiście styl jazdy. Mi teraz na trasie za miasto po podwarszawskich miejscowościach na dystansie ok 100 km auto spaliło 5l/100km, ale w dużym korku gdzie sporo się stoi 8l


 

8l w korku to sporo, liczyłem na 6l w gęstym korku. Taki zresztą był zamysł żeby hybrydę tłuc w mieście.
 

 

Mój w gęstym ruchu miejskim (Warszawa - rano,popołudniu) spala lekko ponad 6. Teraz to nawet poniżej 6.

[Łączkowski]

Mój w gęstym ruchu miejskim (Warszawa - rano,popołudniu) spala lekko ponad 6. Teraz to nawet poniżej 6.
 

No to inny korek to jest bo auta, jak domniemywam, mamy takie same, ja w korku jezdze mega spokojnie więc nie ma innej możliwości. 

 

[gfr]

Mój w gęstym ruchu miejskim (Warszawa - rano,popołudniu) spala lekko ponad 6. Teraz to nawet poniżej 6.

 

No to inny korek to jest bo auta, jak domniemywam, mamy takie same, ja w korku jezdze mega spokojnie więc nie ma innej możliwości. 

 

 

Pewnie inny .  Ja też jeżdzę spokojnie, bo innej jazdy ten samochód nie lubi.

[MonikTonic]

Auto pali naprawdę roznie w zależności od wielu zmiennych jak pora roku, kierunek i zwrot wiatru, długość pokonanego dystansu (dot tych mniejszych wartości jak np 6 vs 15 km), prędkości, natężenie ruchu, korki (głównie chodzi tu o to jak długo stoi się w miejscu), liczba pasażerów i waga bagazu, no i oczywiście styl jazdy. Mi teraz na trasie za miasto po podwarszawskich miejscowościach na dystansie ok 100 km auto spaliło 5l/100km, ale w dużym korku gdzie sporo się stoi 8l



 

8l w korku to sporo, liczyłem na 6l w gęstym korku. Taki zresztą był zamysł żeby hybrydę tłuc w mieście.
 


 

Mój w gęstym ruchu miejskim (Warszawa - rano,popołudniu) spala lekko ponad 6. Teraz to nawet poniżej 6.

 

O taki wynik mi chodziło. Lekko podmiejski, żwirki, kawałek jerozolimskie.
 

[vki]

Autostrada, odcinek ok. 400km, prędkość 120-130 +/- 5 km/h spalanie średnie 7,6l/100km,
powrót - prędkość 130-140 km 8,2 l/100 km.

[NEONX]

S17 lublin warszawa
125km/h
6,6 l/100km

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[lukke]

Trasa ok. 120 km drogi krajowe i niżej, miejscowości na trasie max. 110 km/h - 5,3
200 km dwupasmówki, kawałek autostrady ciągłe 125-135 km/h - 7,4
Obecnie przejechane łącznie 5.500 km, średnia całkowita spadła do 7,3

[RafalWawa]

Trasa ok. 120 km drogi krajowe i niżej, miejscowości na trasie max. 110 km/h - 5,3
200 km dwupasmówki, kawałek autostrady ciągłe 125-135 km/h - 7,4
Obecnie przejechane łącznie 5.500 km, średnia całkowita spadła do 7,3

 

Ja ostatnio zanotowałem rekord. Trasa 50km po zwykłych drogach ( okolice Sandomierza - okolice Mielca) - 4.6  :acute:I nie był o jednostkowy przypadek - na innych trasach ( takich po 60-70km) już kilka razy zszedłem poniżej 5l / 100.
W korku w W-wie wychodzi między 5.2 a 7l/100. Na ekspresówce jest ciekawa sprawa: trasa W-wa -> Kielce, spalanie około 7.3-7-5 ( zapięty tempomat na 125 ). Trasa Kielce -> W-wa wychodzi .. 6.9-7.2 
  I to nie jest jednorazowy przypadek - już kilka razy to zaobserwowałem... nie wiem jak to wytłumaczyć.. Kielce leżą nieco wyżej niż W-wa, ale aż taki wpływ to miałoby?  Wiatr? spodziewałbym się odwrotnego wyniku...