NX 350H mały problem

[tomaszekz]

Przeszukałem forum....... nie znalazłem......... mój problem to komunikat Nie można włączyć Notification. Serwis Toyoty po dwóch wizytach nie potrafi  tego zdiagnozować ......... Ktoś coś????

[Klaudiusz]

Pokaz zdjecie. Jestes zalogowany?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jacocz]

Miałem to samo . Pisz na biuro obsługi i podaj vin , adres mail z aplikacji i zdjecia zrzutów. 3 tyg nie działało , reset chyba zdalny DCM i jest życie

[wawa69]

Mam to samo od zakupu (10.2022r)Jak byłem na akcji serwisowej (moduł DCM)to mieli mi to odblokować.Po akcji serwisowej miły pan z obsługi stwierdził,że zostanie to odblokowane zdalnie przez Toyotę w ciągu 2tyg.Po 2 tyg.gdy zadzwoniłem,że "Notification" ciągle nie działa kazali mi przyjechać ponownie (200km)Na razie mam to w nosie,nie wiem w czym ma to polepszyć działanie interfejsu.

[WK7532]

Dzień dobry, przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego podczepię się pod watek "mały problem" : Auto odebrane w zeszłym tygodniu, przejechane 700 km, dwa razy zdarzyło się,ze po otwarciu drzwi , wejściu do samochodu , nie chciał "odpalić"-przejść w tryb READY, podczas każdej następnej próby naciśnięcia hamulca i przycisku START pojawiał się komunikat _"wciśnij hamulec, przycisk start", po ponownym wyłączeniu i włączeniu wszystko wracało do normy. Jak na razie za bardzo się tym nie przejmuje, bo auto jest na gwarancji, ale może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem ??

[marek_wasowicz]

Znany wszystkim problem związany z obecnością Vodafone.Poczytaj forum, dużo o tym jest.Po 6 miesiącach nie przedłużysz subskrypcji i problem zniknie jak za dotknięciem różdżki.

[RafalWawa]

Dzień dobry, przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego podczepię się pod watek "mały problem" : Auto odebrane w zeszłym tygodniu, przejechane 700 km, dwa razy zdarzyło się,ze po otwarciu drzwi , wejściu do samochodu , nie chciał "odpalić"-przejść w tryb READY, podczas każdej następnej próby naciśnięcia hamulca i przycisku START pojawiał się komunikat _"wciśnij hamulec, przycisk start", po ponownym wyłączeniu i włączeniu wszystko wracało do normy. Jak na razie za bardzo się tym nie przejmuje, bo auto jest na gwarancji, ale może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem ??

 

Jesteś po prostu za szybki Vodafone nietety inicjuje się dość powoli, więc wsiądź, zapnij pasy, odłuż graty ( np telefon na półkę), i dopiero wciśnij "start". Powinno być dobrze. A jeśli nie jest dalej - trzeba wymienić baterię w płytce vodafone'a - jak jest słaba to teżtakie efekty się zdarzają.
Trzecia możliwość - ta płytka jest przykryta w kieszeni ( czy innym miejscu gdzie ją trzymasz) czymś co blokuje fale - u mnie zauważyłem że problem nasila się jak w tej samej kieszeni jest płytka i telefon, a także płytka i  pęk kluczy
 

[WK7532]

Dzień dobry, przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi, dlatego podczepię się pod watek "mały problem" : Auto odebrane w zeszłym tygodniu, przejechane 700 km, dwa razy zdarzyło się,ze po otwarciu drzwi , wejściu do samochodu , nie chciał "odpalić"-przejść w tryb READY, podczas każdej następnej próby naciśnięcia hamulca i przycisku START pojawiał się komunikat _"wciśnij hamulec, przycisk start", po ponownym wyłączeniu i włączeniu wszystko wracało do normy. Jak na razie za bardzo się tym nie przejmuje, bo auto jest na gwarancji, ale może ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem ??


 

Jesteś po prostu za szybki Vodafone nietety inicjuje się dość powoli, więc wsiądź, zapnij pasy, odłuż graty ( np telefon na półkę), i dopiero wciśnij "start". Powinno być dobrze. A jeśli nie jest dalej - trzeba wymienić baterię w płytce vodafone'a - jak jest słaba to teżtakie efekty się zdarzają.
Trzecia możliwość - ta płytka jest przykryta w kieszeni ( czy innym miejscu gdzie ją trzymasz) czymś co blokuje fale - u mnie zauważyłem że problem nasila się jak w tej samej kieszeni jest płytka i telefon, a także płytka i  pęk kluczy
 

 

Ta trzecia wersja jest bardzo prawdopodobna. Noszę pilota w prawej kieszeni spodni , a żona, która głównie korzysta z auta- w torebce, jej jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie mogła "odpalić" u mnie już ze cztery razy.