Strona 1 z 1

Re: 11 listopada...

: 25 lis 2011, o 18:17
autor: hydrant23
odnośnie pierwszego filmu to powiem szczerze , że na miejscu tego gliny też bym temu głąbowi wpier... , chciał cwany być i udawać przechodnia (kto nosi rękawiczki bez palców na ulicy ? rowerem nie jechał , zresztą jest to jeden z osądzonych i skazanych za te burdy), a tak naprawdę chwilę wcześniej był aktywnym wandalem ,a pewnie ten policjant to widział - no trochę przesadził ostatecznie , ale takim ludziom bandziorom to słowami nie wytłumaczysz ...

Re: 11 listopada...

: 25 lis 2011, o 18:53
autor: dS
wandal nie wandal ale taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, w polskim prawie i nie tylko jest coś takiego jak domniemanie niewinności i jeśli ktoś ma za coś odpowiadać ty tylko gdy mu się to udowodni lub złapie na gorącym uczynku. Sytuacja na filmiku jest jasna policjant nadużył swoich przywilejów. Koleś przecież nie stawiał oporów więc nie można było go skuć i postawić przed sądem za to co zrobił wcześniej? Jeśli na takie zachowanie będzie przyzwolenie to w niedługim czasie wszyscy będziemy tak traktowani. Mi jakoś się nie widzi abym na dzień dobry podczas kontroli drogowej dostał kilka razy pałą po nerach.

Re: 11 listopada...

: 25 lis 2011, o 20:57
autor: legato97
Policjant naduzyl sily i tyle, kazdy moze stracic na takim cisnieniu, ale policji sie nie wybacza :biggrin2: , filmik zmontowany jeszcze z dodanym tekstem ktory ma niby wplynac na myslenie :laugh1: , podobny filmik mozna zmontowac w druga strone wycinajac rozne rzeczy. Robert skad ty wylawiasz takie bzdety :biggrin2:, przynajmniej miejscami jakas fajna muzyczka leci.

Re: 11 listopada...

: 26 lis 2011, o 17:43
autor: sztanga1000
na te wszyskie filmy juz szkoda czasu na komentowanie... to jest proste, zarowno z jednej jak i z drugiej str "manifestacji'' byli ludzie ktorzy przyszli tylko po to aby zrobic rozpierduche komus wpieprzyc, a na koniec wszystko i tak skupilo sie na jednym przypadu policjanta ktory zareagowal zbyt agresywnie... no ale na kogos trzeba zawlic wine hehehe i tak mozna bez konca zwalac wine jedni na drugich....