oryginalne radio IS200 - awaria (nie zmieniarka)
Posted: 22 Oct 2012, o 16:37
Witam,
Chciałbym się poradzić zanim wydam kasę na specjalistów...
Pewnego pięknego słonecznego dnia wracałem do domu autem słuchając najnowszych hitów w moim radiu. Dojechałem na miejsce, zgasiłem auto i udałem się do domu.
Następnego dnia wsiadłem do auta, odpaliłem je ale zastała mnie irytująca cisza - radio nie gra.
Nie da się go włączyć - trup. Po włączeniu świateł przyciski się nawet nie podświetlają totalnie zero reakcji.
Po ok. tygodniu radio przemówiło do mnie na jakieś 10 sekund i umarło na dobre (mija jakiś miesiąc)
Bezpieczniki sprawdzone zresztą chwilowe zmartwychwstanie raczej wyklucza tę przyczynę.
Mam niewielki przeciek w bagażniku - może jakieś zwarcie?
Jak sądzicie? elektryka czy typowo radio?
Dzięki!
Chciałbym się poradzić zanim wydam kasę na specjalistów...
Pewnego pięknego słonecznego dnia wracałem do domu autem słuchając najnowszych hitów w moim radiu. Dojechałem na miejsce, zgasiłem auto i udałem się do domu.
Następnego dnia wsiadłem do auta, odpaliłem je ale zastała mnie irytująca cisza - radio nie gra.
Nie da się go włączyć - trup. Po włączeniu świateł przyciski się nawet nie podświetlają totalnie zero reakcji.
Po ok. tygodniu radio przemówiło do mnie na jakieś 10 sekund i umarło na dobre (mija jakiś miesiąc)
Bezpieczniki sprawdzone zresztą chwilowe zmartwychwstanie raczej wyklucza tę przyczynę.
Mam niewielki przeciek w bagażniku - może jakieś zwarcie?
Jak sądzicie? elektryka czy typowo radio?
Dzięki!