Strona 1 z 4

[LS] Witam mam problem? Chyba Amortyzatory ??

: 14 sty 2011, o 03:35
autor: Emilian
Witam wszystkich mam problem coś mi się stalo w zawieszeniu , tyl auta poprostu opadł z przodu jest ok nie mam pojecia co sie stało proszę o pomoc moze ktos z was miał ten sam problem dzieki

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 11:47
autor: klexus
LS z pneumatyką?? stawiam ze poszły amory i musze Cie zmartwić nie jest to tanie

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 11:59
autor: maxkow
dokladnie tak jak Klexus pisze pewnie padly amorki, jakie masz pneumatyki czy zwykle ??

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 12:03
autor: allenddz
A co do lexusa jest tanie? Jak ktoś kupuje to auto to raczej liczy się z tym, że jak coś się zrypie to będzie musiał trochę rzygnąć z kieszeni:) co zdarza się na szczęście bardzo rzadko. :LEXUS:

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 12:15
autor: klexus
allenddz pisze:A co do lexusa jest tanie? Jak ktoś kupuje to auto to raczej liczy się z tym, że jak coś się zrypie to będzie musiał trochę rzygnąć z kieszeni:) co zdarza się na szczęście bardzo rzadko. :LEXUS:

Kolego nie każdy jest tak ostrożny i przezorny jak Ty, ja kupuje samochód bo mi sie podoba a nie czy stać mnie będzie go utrzymać ja sie coś posypie. Bo nikt jasnowidzem nie jest, dlatego darował bym sobie na Twoim miejscu takie komentarze bo nie chciał byś być na miejscu kolegi któremu padło zawieszenie.
Ja tam współczuje ludziom w takich sytuacjach a nie wymądrzam się.

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 12:29
autor: janasek
allenddz może i masz troszkę racji, ale większość tutaj z nas kupuje auto sercem a nie rozumem. Koszty schodzą na drugi plan... :biggrin2:

Może jakaś pompka układu hydraulicznego, skro padły obydwa na raz?

Pozdro

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 12:58
autor: allenddz
klexus Twoim tokiem myślenia wychodzi na to, że ( oczywiście jest to tylko moje zdanie i nie chciałbym żebyś się za to obrażał :) ) ważny jest wygląd auta, tak żeby wszystkich, którzy poruszają się autami gorszej klasy ściskało w środku i język z zazdrości uciekał im do tyłeczka, nie ważne czy bedziesz w stanie go utrzymać a w razie W to niech sobie stoi w garażu czy na parkingu no bo przecież go masz. Wydaje mi się, że jeździ sie autem takim na jakie kogoś stać a nie na pokaz. Mówisz, że naprawa amortyzatorów nie jest tania. Może dla Ciebie jest to spory wydatek a dla kolegi Emiliana nie. Więc wydaje mi się, że jeśli ktoś decyduje się na auto tej klasy to liczy się z kosztami części zamiennych itp. No albo jak to niektórzy mówią liczy się tylko lans nie ważne, że mieszka się w bloku w mieszkaniu 50m2 jak na parkingu stoi nowa bmw7 (czesty widok w Polsce) w kredycie na 10 lat. Polecam do przesłuchania http://www.youtube.com/watch?v=xhyBHmBrAMc

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 13:21
autor: klexus
allenddz pisze:klexus Twoim tokiem myślenia wychodzi na to, że ( oczywiście jest to tylko moje zdanie i nie chciałbym żebyś się za to obrażał :) ) ważny jest wygląd auta, tak żeby wszystkich, którzy poruszają się autami gorszej klasy ściskało w środku i język z zazdrości uciekał im do tyłeczka, nie ważne czy bedziesz w stanie go utrzymać a w razie W to niech sobie stoi w garażu czy na parkingu no bo przecież go masz. Wydaje mi się, że jeździ sie autem takim na jakie kogoś stać a nie na pokaz. Mówisz, że naprawa amortyzatorów nie jest tania. Może dla Ciebie jest to spory wydatek a dla kolegi Emiliana nie. Więc wydaje mi się, że jeśli ktoś decyduje się na auto tej klasy to liczy się z kosztami części zamiennych itp. No albo jak to niektórzy mówią liczy się tylko lans nie ważne, że mieszka się w bloku w mieszkaniu 50m2 jak na parkingu stoi nowa bmw7 (czesty widok w Polsce) w kredycie na 10 lat. Polecam do przesłuchania http://www.youtube.com/watch?v=xhyBHmBrAMc
tak myslałem ze taki bedzie tok Twojego myślenia, kolega nie kupił LS-a z 2008 za 200000zł, ja też nie mam GS-a z 2006r. ale wiem ze jak się coś posypie to da znac po kieszeni, ale co mam jezdzić Tico??, druga sprawa nie kupuje auta dla szpanu, bo chciałem się zamienić na SEC-a z 1991r stary dziadek, kupuje samochody które mi sie podobają i stać mnie na nie, ja nie myślę jak się coś posypie.
Jak kupujesz samochód to go prześwietlasz?? kolega kupił 4 T5 do firmy w 2 poszły pompy paliwa gwarancji na to nie ma i co 15 000 poszło w błoto i czeka tylko na to aż w 2 następnych pójdzie pompa a później wtryski.
Teraz mi powiedz które auto jest tanie w utrzymaniu??
ale to juz robi sie offtop

Re: Witam mam problem?

: 14 sty 2011, o 22:41
autor: maxkow
Panowie jako ze podjeliscie bardzo ciekawy temat o koszty utrzymania Lexusa zapraszam do udziału w tym temacie ..

viewtopic.php?f=22&t=704

Kolego Emilian prosze o podawanie w tytule nazwe modelu :LEXUS: ( w twoim przypadku LS) o jaki pytasz. W ten sposob forum jest bardziej przejrzyste i pozwala na łatwiejsze poszukiwania tematow dotyczacych konkretnego modelu przydaje sie rowniez w opisie tematu podanie silnika i rocznika. Pozwoliłem sobie na edycje twojego tematu.

Pozdrawiam

Re: [LS] Witam mam problem? Chyba Amortyzatory ??

: 10 lut 2011, o 20:03
autor: carfun
Konkludując, patrząc na ceny i dostęp do części zamiennych lexus jest daleko w tyle za BMW przykładowo gdzie wszystkiego jest opór w rozsądnych cenach.
Jak widzę co mógłbym kupić do e46 za cenę 2 wahaczy do IS'a to powoli przestaje mi się to podobać.
Teraz chcę przykładowo kupić amorki Kayaby na przód i praktycznie nigdzie nie ma w dostępności a do E46 na każdym rogu są zapewne.