Lexus - Forum

Witam. Mam taki dziwny przypadek. Is200 2002r automat, gdy silnik się rozgrzeje jadąc na D i zatrzymując się np. na światłach mocno spadają obroty silnika do 540-550 i zaczyna szarpać silnikiem. Przepustnica czysta, świece wymienione 25k temu. Gdy włącze światła mijania albo ogrzewanie szyby obroty wzrastają do 620. Gdzie szukać przyczyny?

Masz lpg?? skoro tak to lpg rozwaliło mapę paliwa
Odepnij klemę na 30min i odpal go na Pb i pojeździj trochę na Pb, pomaga czasem zatankowanie lepszego paliwa.
Filtr powietrza czysty??

Tak mam LPG. Filtr powietrza czysty. Ok zrobię tak jak napisałeś i dam znać czy coś to dało. Dzięki.

160km przejechanie na Pb i żadnych zmian. Kompresję tez sprawdziłem i na każdym cylindrze jest około 14.

Temat umarł. Jakieś pomysły?

Za mało informacji na benzynie masz takie same objawy. Czy zrobiłeś reset kompa o którym klexus napisał, tylkowg mnie po zapięciu klem powinien silnik pochodzić na benzynie do momentu włączenia się wiatraku chłodnicy. Po jego wyłączeniu trzeba zrobic na benzynce okolo 100km najlepiej 50/50 trasa /miasto później z zebraną mapą wyregulować LPG

Wszystko zrobione tak jak opisałeś a nadal jest tak samo. Zastanawiam się czy to nie jest wina przepustnicy. Dziwne jest tylko to ze jak włącze światła to obroty są około 650 i tak samo jak przełącze na P albo R , tylko na D spadają na 550 a według mnie to za mało bo te silniki maja pomiędzy 600 a 700.

Mam is-a w automacie i u mnie na D z nogą na hamulcu (bez włączonej klimy) mam okolo 400-500 obrotów ciut powyżej 1 kreski obrotomierza (tej malej) i nie mam zadnych wibracji silnika wszystko jest ok. wiec moim zdaniem problem nie lezy w wysokosci obrotow silnika.

Dzięki za podpowiedz. Szukam przyczyny w innym miejscu.