Page 1 of 2

check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 05:57
by quasimodo
Witam,
Czy ktoś może mi powiedzieć czym może skończyć się jazda z zapalonym Check engine? Wczoraj wracając do domu za świeciło się i......tyle. Szukałem w innych wątkach ale w większości świeci razem z TRC , a u mnie samo. Dodam że cholernie leje a na drogach jeziora. Z samochodem nic się nie dzieje wiec nie za bardzo wiem o co chodzi. Na codzień jeździ żona i nie wiem czy generalnie juz mam jechać sprawdzić błędy czy jeszcze poczekać sprawdzić co się będzie działo. Dodam że nie mam gazu. Może to być od wody? Coś zamokło? Myślicie że reset akumulatorem może pomóc?

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 07:15
by kupiec1985
może byc sporadyczny błąd czegoś tam, żeby to odczytac zwystarczy zwykły elm, jesli nic się nie dzieje to odłaczeniem aku na pare minut zresetujesz to , ale jeśli znów się pojawi check to wiedz ze coś się dzieje ...

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 10:26
by carsik
oczekujesz wróżbiarstwa. Ponieważ nie pojawiło się TRC można domniemywać, że nie jest to żaden z ważnych błędów. Ale zanim zaczniesz je kasować to najpierw sprawdź jaki to jest błąd. Kontrolka nie pojawia się dla zabawy tylko sygnalizuje jakąś nieprawidłowość.

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 10:33
by quasimodo
No właśnie stąd pytanie czy ewentualnie można z tym pojeździć. Przed świętami nic już nie załatwię, a lex potrzebny. No nic to. Zobaczymy. :hobby:

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 10:36
by dS
Proponuje zaopatrzyć się w interfejs ELM327 z bluetooth(na allegro kupisz za jakieś 25zł) + do tego apka na tel(sporo jest darmowych) którą odczytasz błędy. Koszt niewielki a podstawową diagnostykę wykonasz w 2-3min.

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 11:26
by carsik
quasimodo wrote:No właśnie stąd pytanie czy ewentualnie można z tym pojeździć. Przed świętami nic już nie załatwię, a lex potrzebny. No nic to. Zobaczymy. :hobby:
kolejny raz to samo, jak sprawdzisz jaki jest błąd będzie można coś powiedzieć

Re: check engine

Posted: 23 Dec 2014, o 13:21
by quasimodo
I tak właśnie zrobię. Dzięki za podpowiedź co do kupna interfejsu. Pewnie zanim dojdzie to już sprawdzę. I napisze co i jak.

Re: check engine

Posted: 25 Dec 2014, o 17:01
by quasimodo
No i w wigilię zgasło :dance3: samoczynnie. Problem na razie rozwiązany. Możliwe ze po prostu coś zamokło podczas jazdy w deszczu.

Re: check engine

Posted: 25 Dec 2014, o 19:17
by Yarecki
quasimodo wrote:No i w wigilię zgasło :dance3: samoczynnie. Problem na razie rozwiązany. Możliwe ze po prostu coś zamokło podczas jazdy w deszczu.
Dziwne bo to nie żuk czy inny tarpan, że ma zawilgotnieć podczas deszczu a na słońcu wysychać :pijak: - przyjrzyj się o co biega.

Re: check engine

Posted: 25 Dec 2014, o 22:15
by sandr
Kiedyś miałem podobnie, CE pojawiał się i znikał, aż któregoś dnia pojawił się i... nie znikł. Siadał obwód grzałki jednej z sond. Swoją drogą - zgaśnięcie kontrolki w tym przypadku nie oznacza wykasowania numeru błędu, ani rozwiązania problemu...